reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Dzień dobry!

Całe szczęście jednak częściej się zdarza,że lekarze w ciąży mówią,że jest wada a po porodzie okazuje się,że wszystko ok!Ja z przerażeniem odkryłam wczoraj,że poród za miesiąc już właściwie będzie w terminie!I zaczynam się wściekać(mężusiowi znów jego cudowna szefowa powiedziała,że w tym tygodniu on nie może iść na urlop...)Kazałam mężusiowi wziąć wniosek jak w każdej NORMALNEJ firmie i go wypisać od przyszłego tygodnia bo ja mu daję 2 tygodnie na wykończenie calusieńkiego mieszkania a następnie wpadnę w furie,depresję przedporodową i cholera wie co jeszcze...Mam nadzieję,że w końcu się przestraszy!

A teraz to ja juz za chwilkę sama uciekam.Do pracy i szkoły rodzenia! :happy: Przynajmniej te ćwiczenia tam mnie odprężaja...

Moja Zuzia też w normie ale poniżej średniej cały czas jest...W prawdzie bęben to ja mam olbrzymi...ale może jednak będzie poniżej 3kg?
 
reklama
Pogoda dzisiaj koszmarna...Jakos kiepsko sie czuję.Nie mam sie w co ubrać.... :happy: Czasem trzeba sobie troszkę pomarudzić.I dzisiaj jest chyba to czasem :happy:
 
Ach...i jeszcze przypomniał mi się mecz Polska-Kuba dzisiejszy...i jak tu nie marudzić?Jak sie takie rzeczy ogląda na "dzień dobry"?! :baffled: Mogły to wygrać...EEEEE tam...szkoda gadać...
 
Szczypawko- masz racje. Trzymaj sprawe na ostrzu noza...A ta szefowa Twojego meza to jakas zołza jest..Na pewno wie, że jestes w ciazy i ze macie remont a tu takie cyrki.....
A co do pogody- to jest niezwykle dołujaco masakryczna....Nic mi sie nie chce..bleeee
 
A ja mam termin prawie ze na koniec stycznia....O rany...Zebym w styczniu urodziła a nie w lutym...Chcoiaz moj maz twierdzi,że przy moim trybie zycia to ja nie dotrwam do 40 tygodnia. A niech go...Przenosic nie chce ale urodzic wczesniej tez nie chce....
Najwazniejsze jednak zeby to byl styczen a nie grudzioen czy luty...
 
AsiaS, a dlaczego nie chcesz rodzić w lutym lub grudniu?
Pumi, normalnie się wzruszam do łez jak czytam o nowonarodzonych dzidziach:laugh2:. A na kręgosłup naprawdę pomogły mi regularne ćwiczenia, m.in. te które wczesniej opisywałam. Normalnie wieczorem mogę się położyć na plecach i nie umierać z bólu. A teraz jeszcze wczoraj byłam na masażu - no po prostu marzenie...:sorry2:
Anja, opowieści o zachowaniu faceta w czasie porodu zwykle są najzabawniejsze:-D, normalnie sie uśmiałam jak dzika norka.
Byłam dziś u ginka. Przez ostatni miesiąc 1kg 100 g do przodu na mojej wadze, czyli razem 6,200 na plusie od początku ciąży. Ciśnienie 130/80 modelowe, a dzidzia wysokie ale w normie 150-160. Ginio mówi że może być duża, nawet 4 kg, mam nadzieję że tylko mnie straszy:szok:
 
Pandorax- nie chce rodzic w grudniu bo chyba byloby za wczesnie, tym bardziej ze planoowany termin mam na 29 stycznia a lutym dlatego nie- bo juz czuje sie zmeczona i wilka jak hipopotam (chociaz na plusie mam 7 kg) a co dopiero w lutym. POoza tym otoczenie chyba nie zniesie moich humorkow do lutego:-)
 
witam:tak:
majopa jesli dobrze zrozumialam to jestes na zwolnieniu od 15 pazdz do19 listopada wlacznie to jest 36 dni soboty i niedziele tez sie licza i nie wiem dlaczego twoja lekarka nie chce ci wystawic normalnego zwolnienia na 30 dni jesli chodzisz prywatnie to chyba chodzi jej o kase ja dostaje normalnie na 30 dni od wizyty do wizyty bez problemu
A pogoda dzis cudna tylko sie pochlastac ja od rana leze w lozku inic mi sie nie chce
pumi gratulacje dla szwagierki i malenstwa (wiem mam spozniony refleks):-) fajnie miec juz dzidzie przy sobie
Chyba pojde poogladac dzidziowe ubranka w szafie :happy:
 
Asia-ja mam dokladnie tak samo ja ty- chcialabym urodzic w 38 tc czyli w polowie stycznia. I tak sie nastawilam na ta date, ze moze dzidzia poslucha mojego wewnetrznego glosu i zdecyduje sie wyjsc w styczniu.
Wstalam dzis o 5:30 i czuje sie swietnie. Jeszcze ciemno na zewnatrz i leje. Zrobilam mezowi hot dogi do pracy bo mi go zal ze ma teraz urwanie glowy.
Wymyslilam ze pojade do sklepu party city i kupie balony, ozdoby i transparenty i pojade do domu szwagierki i ustroje na jej powitanie. Jak wroci ze szpitala to bedzie mile zszokowana. hihihih
 
reklama
Szwagierka ma juz synka 1,5 roczku i chciala szybko drugie dziecie- i sie udalo. A coreczka jest mala jak na polskie normy ale w ameryce to standard, dzieci z taka waga sa uznawane za duze. Amerykanki rodza malusie niemowlaczki. ( dodam ze moja szwagierka jest polka hihi)
 
Do góry