reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

MoMi to faktycznie dziwne. Dobrze jednak, ze juz sie sytuacja unormowała. Duzo zdrówka dla maleństwa i nie martwmy sie na zapas o nasze pociechy.

Sylka jutro pomecze tego kolesia i nie ma bata nie odpuszcze, sama chce wiedzic czy sie da.
 
reklama
Ale ja mam dzisiaj dzień - nie wiem nawet jakim cudem przewróciłam na siebie komodę (na szczęście jest na tyle niska że nie uderzyła mnie w brzuch- ale cholernie ciężka bo długa i nie mogłam jej z powrotem postawić do pionu...), z komody pospadały kwiatki w szklanych doniczkach - oczywiście połamały się, doniczki potłukły i ziemia wszędzie - musiałam wyciągnąć odkurzacz - i niechcący wciągnęło mi przepaskę do włosów dla Małej, w międzyczasie wykipiały ziemniaki i jescze nasz ukochany urząd skarbowy upomniał się o kasę - jaki jest sens pracować na swoim skoro i tak połowę z tego zabiera mi US???
 
A ja w końcu porobię zakupy dla maleństwa! :-D :-D Kurcze, tyle trzeba było czekać... :-) W przyszłym tygodniu tapetujemy. :-D Dziś byliśmy oglądowo w hurtowniach tylko podpatrzeć ceny tak na szybciora, ale w piątek nie przepuszczę!
 
Momi sama zachodzę w głowę jak ty to zrobiłaś.:baffled::baffled:

a bratowa to rodziła w prywatnym szpitalu?
najważniejsze , ze już jest lepiej, ale dlaczego matka już ze szpitala wychodzi? bo dziecko gdzie indziej przewieźli?

Albiniec w tobie cała moja nadzieja, bo ja tego casuala nie odpuszczę:no::no::no:
i nie jest taki popularny na ulicach, jak tutek ,chicco, graco, quinny , czy w ostatnim czasie xlander
 
Sylka - bratowa rodziła w państwowym szpitalu a puszczają ją dlatego że przenoszą córcię - mój brat i ona będą oczywiście próbowali załatwić jakiś pokój w szpitalu żeby mogli tam być z Małą, albo chociaż sama bratowa, ale zobaczymy (nie wiadomo ile dzidzia będzie w inkubatorze...)
 
MoMi- wiesz co kochana?! dokladnie mialam takie same przemyslenia jak zobaczylam ta malutka kruszynke mojej szwagierki.Po co te wszystkie cuda, karuzele, kocyki pod kolor i inne podobne pierdoly jak najwazniejsza jest ta istotka i dla niej nie ma roznicy czy mamusia ja owinie w rozowy czy zielony kocyk. Wtedy wszystkie te moje rozsterki wydaly mi sie takie przyziemne i od tego momentu wiedzialam ze zwariuje ze szczescia na punkcie mojej corki i nie bedzie sie dla mnie liczylo czy paznkocie mam rowno pomalowane i czy w tych spodniach tylek nie wyglada za grubo.
Zycze duuzo duuuzo zdrowka dla nowej istotki.
 
Momi dużo zdrówka dla maleństwa :tak:A dla rodziców dużo sił w tych ciężkich chwilach, będzie dobrze.Najważniejsze że stan maleństwa sie ustabilizował
A Ty też na siebie uważaj, wszystkie te wydarzenia, które Cię dzisiaj spotkały to mi się wydaję ze wiążą się ze stresem jaki przeżyłaś dzisiaj.Wcale się nie dziwię, jak coś takiego się przydarza w rodzinie to każdy traci głowę.
Teraz spróbuj się troszkę odstresować, chociaż to na pewno nie łatwe.Ale pomyśl o swoim maleństwie.............ono też odczuwa razem z Tobą niepokój
Trzymaj się
 
reklama
Anja a w dzień się mniej rusza, bo jeśli my się ruszamy, to kołyszemy dzidzię i ona śpi, a wieczorem my się kładziemy i ona szaleje:-D.A drugi czynnik to to że jest już duża i ma mało miejsca
Sylka na pewno chodzi 10 ruchów w ciągu 12 godzin.........ale jak w ciągu 1 godz. 10 to nie masz sie o co martwić, oby to nie trwało 3 godz pod rząd, bo to też nie dobrze.
Dzisiaj w szkole rodzenia mieliśmy ciekawy wykład o refluksie i alergii pokarmowej z neantologiem :tak: Wielu ciekawych rzeczy się dowiedzieliśmy z mężusiem:tak:
 
Do góry