Styczniowe Mamusie 2008

[dzidzia214]

Witam SZCZYPAWKE.... lepiej przeciag do stycznia, dzidzia bedzie najstarsza w klasie... hihihi...
no a na swieta taki prezencik.... ;-) napisz cos wiecej o sobie..... moze juz znasz plec...

 

[szczypawka]

Płeć mówisz? hihi! miała być znana już 3 tygodnie temu...ale nieee!!!! Moje Słodkie Maleństwo jest złośliwe(po rodzicach) i nie dość,że cały czas spało to jeszcze odwrócone pupką...NIC nie dało się od tyłu podejrzeć więc uznaliśmy wstępnie wspólnie z lekarzem,że to "może być dziewczynka" Także pozostaje mi czekać kolejne 2 miesiące....Może wtedy nasz Tuptuś będzie bardziej łaskawy

 

[dzidzia214]

;-)Ewa_adu pisz jak tam z Julcia?? i jak sie czujesz, apozniej nadrobisz zaleglosci!!!

 

[butterfly26]

witam wszystkie styczniowe mamy....jestem forum`owym laikiem wiec prosze o wsparcie i pomoc.......nie mialam okazji przeczytac wszystkich poruszanych watkow, ale wdzieczna bylabym za wszelkie wskazowki na temat jak sie dobrze wyspac?? z ciaza jako taka nie mialam i nie mam problemow, nie wiem co to nudnosci i wymioty...wierzcie albo nie -babeczki, ale przez 22 tyg ciazy ani razu nie wymotowalam
niestery odbija sie to na moim samopoczuciu.....spie przy kazdej nadarzajace sie chwili, zasypiam w polzdania....a w nocy same koszmary a to z ulozeniem ciala, a to z bolem kregoslupa i bioder...chyba nie przspalam zadnej nocy w pelni.......a nastepnego dnia do pracy prosze o rade.....
ps dzidzia przyjdzie na swiat ok18 stycznia.....ruszam na poszukiwanie suwaczkow

 

[dzidzia214]

Motylku niestety nie mam dla Ciebie jakiejs dobrej porady, bo to samo przezywam od paru tygodni.... powinno sie spac na lewym boku, bo dla dzidzi i naszym przygniecionych narzadow to zdrowo... na bezsennosc pomaga kubek cieplego melka przed zasnieciem (ale jak na kogo)... a na bole kosci nie umiem nic poradzic... zreszta wydaje mis ie, ze z kazdym tygodniem bedzie gorzej bo dziecko przybiera na wadze i bedzie nam ciezej..... ja mam strszne problemy z koscia ogonowa....
wsolczuje Ci, ze musisz chodzic do pracy... ja na siedzaco bym tam zasypiala....
a co do spania w dzien to zdarzy mi sie, ale najgorzej bylo na poczatku, zreszta ja zawsze lubialam spac i moge stwierdzic, ze teraz mniej syiam niz jak nie bylam w ciazy...
ja Kochane narazie mykam bede pozniej
buziaki

 

[szczypawka]

Jak bardzo bym chciała napisać,że nie wiem co to mdłości... Tymczasem po pełnych 3 miesiącach spędzonych na podłodze w łazience(nie mogliśmy rozpocząć remontu!) również teraz zdarzają mi się gorsze dni...Ale nie jest fatalnie i mogę już normalnie pracować.Jeżeli chodzi o spanie to w pierwszym trymestrze mogłam spać bez przerwy(głónie na dywaniku w łazience ). W tej chwili śpię z 3 poduszkami:największą mam pod nogami,średnią między kolanami a najmniejszą pod głową.Też narzekałam na bóle w biodrach...

 

[butterfly26]

dzieki babeczki za wskazowki...jakos przetrwam nastepna polowe...wiem ,ze bedzie ciezko , inaczej jak na poczatku.....tak na prawde to nie pamietam zbyt wiele z pierwszych miesiecy ....wszystkie przespane....3 miechy z zycia wyciete zdarzulo sie to wam???? tak na marginesie walcze z suwaczkami.........nie poddam sie ...
szczypawko a na kiedy masz termin ????

 

[butterfly26]

szczypaweczko......ratuj...jak wstawilas suwaczek.....???????????????

 

[butterfly26]

">

 

[butterfly26]