reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

ojojoj dobrze będzie
przypominam, ze stawiałam na Szczypawke :tak::-D:-D:-D:-D Myszorka nic się nie martw, ty tez pewnie niedługo:tak:

Pumi ten numer nie zawiera kierunkowego do NY?
 
reklama
Dzidziu dobrze,ze jestes! :-D Jak Ci sie wiedzie w malzenstwie?Jak Wam sie uklada?Tez zalujemy,ze Cie nie ma zbyt czesto z nami :tak: Jak ty nadrabiasz to nasze pisanie-podziwiam Cie!Ja dzisiaj sie polozylam na 2 godzinki,przyszlam zeby napisac ze jeszcze bez zmian a tu do przeczytania prawie ksiazka... :-D

Myszorka nic sie nie boj!Kroplowa zadziala!I bedziesz z malenstwem. A Koko nic nie bedzie.Jasne,ze smutniej bez mamy...ale krzywda jej sie nie stanie wiec o to sie nie martw!Bedziesz z nia czesto rozmawiac.
 
Myszorka- a Ty masz do ktorejs z nas numer tele?Wiesz jakby cos to pisz do nas, bedziemy Cie wspierac
A Ty dzidziu zagladaj do nas czesciej. Wiesz,że mimo wszystko mozesz na nas liczyc
A ja sobie wlasnie zapodałam pomiidorowke- mniam mniam. Mezus zaraz przyjedzie to go zagoninię do sprzatania
 
no to sie z Sylka dogadalysmy hihih- czyli bede przezywac jak sie Szczypawka albo Myszunia rozdwoja.

Szczypawka - wiem ze pisalas ze jestes wyjatkowo spokojna- ja przezywam za ciebie heheheheh
Anja- dobre rozwiazanie wybraliscie. Ja nie wyobrazam sobie jakby P. mial dla kogos pracowac i nie moc byc na kazde moje zawolanie. Nie mowie ze sie zjawia na moje pstrykniecie palcem ale jak trzeba jechac do szpitala albo przywiesc choinke do domu albo odebrac kogos z lotniska- nie musi sie zwalniac z pracy ani prosic sie szefa. A sam jest wyjatkowo dobrym szefuniem- czasem uwazam ze za dobrym i dlatego pracownicy zachowuja sie jak przedszkolaki i niekiedy wchodza Pawlowi na glowe.
cos jeszcze chcialam napisac i mi wylecialo z glowy....
 
no Dzidziu opowiadaj, też jestem ciekawa. nawet ci kiedyś wysłałam wiadomość na PW ale nic nie szkodzi, ze nie dopisałaś.
miałaś wtedy gorący okres związany z za mąż pójściem:tak::tak::tak:

Pumi dostałam sms, ze dotarło,:-D:tak::tak::tak::tak: ale jeszcze napisz co to było bo ci wysłałam kilka sms na różne numery

a mój mężulek dzisiaj do późna w pracy,:-( dlatego tak okupuje bb hihihihi
 
Moj mezus wraca do domku caly czas.Przedstawilam mu plan wieczoru,na co przystal chetnie!Skurczyki zaczynaja sie nasilac-co ok 20-25 minut ale to juz Wam pisalam.O tyle dziwne,ze wczesniej zwolnily i myslalam,ze przejda! :-D Ale jazda!Nie wiem czego sie spodziewac?To dzisiaj?A moze jutro?A moze to falszywy alarm? :-D Ide pozmywac naczynia,rzuce jeszcze jakims pawiem i sprobuje "zrobic sie na bostwo" hahahahaha! Nie no...Przy takim napuchnieciu to i "dobry Boze nie pomoze" :-D
 
Sylka napisalas tyle : A teraz?
ja tez dzis od rana przed kompem. Nie mam co odkurzac- bo wczoraj to robilam, nogi z kuraka sie odmrazaja na obiad, zero odwiedzin znajomych dzisiaj, na zewnatrz snieg i chlapa, maz dzis za miastem w New Jersey, kot sie zwinal w klebek i spi, u mnie dopiero 1 w poludnie.... wiec co mi pozostaje jak bb?
potem sie bede pakowac na wyjazd.
Dostalam wiadomosc od koleznaki z Las Wegas ze bedzie w Nowym Jorku miedzy swietami a sylwkiem i ze sie chce z nami spotkac. Nie widzialysmy sie 2 lata i kurcze nawet winka sie z nia nie napije. No cos- zawsze mi pozostaje szampan bezalkoholowy
xx_zdrowko.gif
 
no wiecie co,
ja tez sobie nie wyobrażam, ze mój męzulek nie przyjedzie i mnie gdzieś nie zawiezie jak tego potrzebuje.
co prawda, szefa jakiegoś tam ma ale to jest na innych zasadach.
jak potrzebuję na badania czy do koleżanki, to zawsze, a ostatnio nie daje w ogóle prowadzić, i chyba tak zostanie. ciekawe co będzie jutro, bo umówiłam się na 8 z fryzjerka, moją koleżanką:happy2:

qrcze wiem, ze myszorka, i szczpawka i na dniach albi, mają sie rozdwoić i czuję strach, ale tez czuję jakby mnie opasała bańka mydlana i jeszce nie dotarło to tak dosłownie do moich zwojów hihihihi
nic się nie bójcie jesteśmy z wami:tak::tak::tak::tak:
 
reklama
A ja obstawiam pierwsza Albi...ciekawe ktora z nas wygra:-D
W kazdym razie wszystkie trzy siedza jak na szpilakch...rany..najgorsze to chyba czekac
 
Do góry