reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
Esti jak zwykle wyczesana na maxa, a Olis rozczochrany:-D


ja wygladam dzis jakby piorun we mnie pier...z lukim sie pozarlismy, bo jutro beda juz nasze kuchenne meble montowac, a kuchnia niedokonczona i on chory ....oczywiscie wszystko na ostatnia chwile:baffled::baffled::baffled:

Nadus przez ta wichure spi caly dzien z przerwami na budzenie, chyba tez szczepienie wczoraj ja wykonczylo psychicznie, darla sie najglosniej. poza tym karmie ja tylko cycem wiec nie ulewa i spi rewelacyjnie, moze po prostu juz nie musze ja dokarmiac a moja mleczarnia bardziej jej odpowiada:blink:
 
Moja Natalia dzisiaj pobila rekord w darciu sie. darla sie caly dzien :wściekła/y: nie mam pojecia dlaczego byla nakarmiona przewinieta i napojaona brzuszek tez miekki miala, po jedzeniu chwile lezala i zara wrzeszczala, rozdarciuch jeden przed spaniem tez sie drze tylko na dworze nie juz nie wiem corobic a jeszcze jutro szczepienie i jak znow bedzie sie darla to tego chyba nie wytrzymam mam wtedy ochote plakac razem z nia
 
Wiecie moj Dawidek "całe szczęście" jedynie marudzi od 23 do 6 rano ,mniej wiecej a potem chwilowa pobudka przed 8 na malenką przekąske z 50 ml, a tak to luzik. Budzi sie na jedzenie i chce sie nieco pobawic ponosic i juz.
Tylko szkoda, ze to kurcze włąsnie w nocy jest marudny i to o takich godzinach, w ktorych sie najlepiej śpi i najbardziej chce spac, potem w południe czy juz po 6 jak zaśnie jakoś ten sen nie idzie. Nocy sie nigdy nie odeśpi, taka prawda. Dzisiaj pobił rekord w spaniu az byłam w szoku zasnął o 7:48 i obudził sie po 13 stej:szok:. Zważyłam go i wazył 5007g, kurcze nieźle chłopak zaczyna nadrabiac oby tak dalej.
 
Albi ale Ci zazdroszcze, moja w nocy teraz dosc ladnie spi ale w dzien masakre nic przy niej zrobic nie moge chociaz przy niej dzisiaj mimo ze sie ciagle darla to i obiad ugotowalam i wlosy ulozylam i jeszcze sie pomalowalam ale niestety nie posprzatalam nie wiem jak to zrobilam:baffled:
 
Ja wolałabym jednak moc w nocy spac. Własnie przed chwila zasnął nie wiem na jak długo, wiec sie zaraz połoze obok tych panów:
DSCN1773.JPG

jak weszłam do pokoju i zobaczylam cos takeigo to az nie mogłam sie powstrzymac i im zdjecia nie pstryknać.
 
Albi- to zdjecie jest po prostu niesamowite!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co tu duzo gadac = geny geny:-)
 
Zalatwilismy chrzest. Bedzie 12 kwietnia- przynajmniej mam duuuzo czasu na znalezienie restauracji z sala bankietowa na 100 osob bo jak zaczynam myslec kogo trzeba zaprosic to mi sie wydaje ze mnostwo ludzi bedzie. jeszcze musze zarezerwowac DJ bo potem to tylko zostana tacy z nadepnietym uchem przez slonia hihihi. w USA chrzciny czasem sa wieksza gala niz slub- szkoda ze ten kraj taki zwariowany bo ja bym chetnie zaprosila tylko rodzicow na obiad w restauracji i to wszystko.Tak jak slub mielismy- szybka przysiega i obiad w restauracji dla 6 osob- bez ceregieli i kameralnie
 
Jestem!Tylko mezusia od 2 tygodni prawie nie ma w domu(byl 2 razy na noc...)i ja wychodze rano z domu z wozkiem i wracam wieczorem.Duzo rzeczy urzedowych,ktore nam sa potrzebne pozalatwialam.Przewedrowalam chyba caly Wroclaw :tak: Bo do tramwaju ani autobusu z wozkiem nie wsiade!To siedlisko zarazkow.No a poza tym w koncu ruszylam te 4kg po ciazy!dzisiaj rano jak weszlam to zostalo mi juz tylko 2,5!!! No ale wieczorem jest prawie kg wiecej...Ale te 4 kg tez urastaly prawie do 5...
Juz mam dosc!Chce mezusia w domu i ojca dla mego dziecka.Wczoraj bylam wiecej w domu ze wzgledu na ta wichure.Bylysmy tylko jakos ponad godzinke na spacerze.Myslalam,ze mi glowe urwie...Dzisiaj wstalam i sie okazalo,ze mi swinstwo jakies na wardze wyskoczylo!Zawialo mnie jednym slowem...
Wczoraj z mojego aniolka wylazly rozki!Jak ja tylko odkladalam to zaczynala ryczec jakby ja ze skory obdzierano!ale kladlam sie kolo niej i probowalam uspokajac.Natomiast kazde wyjscie(np do toalety) konczylo sie mega-wrzaskiem.

My bedziemy chrzcic w czerwcu.Tylko mezus musi z ksiedzem pogadac...Chcemy w sobote chrzcic.Mezus po slubie koscielnym jest juz wiec musi isc do swojej parafii i sie dogadac z proboszczem.W pozostalych okolicznych parafiach(miedzy innymi w akademickiej...) kazali nam spadac.Bez slubu koscielnego nie bedzie chrzcin!To co?Mam zabic eks-wife mezusia?!Bedzie im lepiej?!:wściekła/y::angry:
 
reklama
:-)czsesc dziewczyny. MOJ KAMILEK MA DZIS MIESIAC :)
przy kolkach troche mu pomaga infacol. ale od 5 rano do 10 codziennie placze tak strasznie ze serce sie kraje , niechce wtedy ani jesc ani przytulac sie ani do wozka ani do lozeczka ,ani na raczki nic kompletnie.




 
Do góry