ewa_adu
Fanka BB :)
esti,
to czemu mu mamy codziennie po 2 krople ??
to czemu mu mamy codziennie po 2 krople ??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

My dziś na spacerku nie byliśmy. Dla mnie wyjść samej na spacer z dzieckiem to ciężka sprawa :S A wygląda to tak.
Dziecko zapakowane w fotelik muszę znieść z 3 piętra do piwnicy (a waży to 5 kg + masa fotelika). Następnie wyciągam z tej piwnicy stelaż i wnoszę go piętro wyżej na klatkę, a następnie zabieram dziecko z poziomu piwnicy. Pakuję fotelik na stelaż, otwieram 2 pary drzwi wejściowych, wyjeżdżam wózkiem i zaliczam schodki, następnie blokuję wózek i zamykam drzwi. To w sumie nie jest takie straszne. Gorszy jest powrót do domu. Trzeba otworzyć drzwi wejściowe, wjechać po schodkach z całym oporządzeniem, zamknąć drzwi, zjechać wózkiem z dzieckiem piętro niżej do piwnicy, zdjąć fotelik, zawieźć stelaż do naszego pomiesczczenia, i zabrać dziecko 4 piętra wyżej :S I jestem mokra jak mops, na dodatek wszystkie mięśnie mnie bolą :S Trzeba wymyśleć jakiś inny patent na spacery, bo ja się nie wyrobię fizycznie...
Tyle tylko że ja dodatkowo mam jeszcze jedne dziecko, któremu trzeba pomóc troszkę po owych schodach wejść bo w połowie drogi już marudzi że nóżki bolą. Najgorsze były pierwsze dwa tygodnie po cesarce jak brzucho bolał jeszcze mocno. Teraz dajemy radę.