reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Nadusiu nasza slodziankowa ksiezniczko rzeczki mleczka i sto lat w zdrowiu i z usmiechem na twarzy!!!!!!!!:-D
a my wstalismy pobawilismy sie i znow spi moje malenstwo 6kilowe:-)
Mili fajnie ze Natalka sie znow nauczyla sama zasypiac tylko ze ja tak nie moge bo on smoczka nie dyda....:dry:a nawet ululac go trudno.....ale jak juz zasnie to spi na szczescie:happy:
dzis znow piekna pogoda!!!znow ruszymy na dzialeczke!!a po poludniu spotykam sie z kolezanka ktora jest w 8miesiacu:rofl2:dam jej jakas ksiezaczke do poczytania z poradami -mysle ze sie ucieszy:tak:lece karmic glodomorka bo sie wlasnie obudzil! milegodnia!!!
 
reklama
witam.
co do mierzenia temperatury to ja tez czytalam i slyszalam ze mierzac w pupie odejmuje sie 5 kresek.
Sylka super wygladalas i kacperek tez super. Schudlas schudlas widac.

u nas dzis ladna pogoda wiec wybieram sie na spacer z kamilem ,tylko czekam zeby go nakarmic o 10.00 i bede mogla 4 godziny lazic
przetrwalam @ bede miala teraz miesiac spokoju..
ja piore kamilkowi ciuszki w proszku jelp lub lovela caly czas
ja chodzilam na aerobic przed ciaza 3 razy w tygodniu bo mialam baaardzo slaba kondycje i chcialam cos z tym zrobic na poczatku zakwasy byly nieziemskie a potem to wogole niemeczylam sie podczs cwiczen i na drugi dzien czulam sie super .poza tym mialam po tym aerobicu taki power w sobie bylam zupelnie innym czlowiekiem .chetnie bym znow poszla ale u nas niema czegos takiego zeby mozna bylo z dziecmi a ja niemam z kim kamilka zostawic .bo maz po calych dniach w pracy
 
Basiu z tym zasypianiem to chyba zalezy od dziecka skoro rutyna itp niepomaga to musiszznalesc swoj wlasny sposob na usypianie twojego malenstwa.
ja juz kiedys pisalam jak ja to robie ale moge napisac jeszcze raz na wieczor zawsze o tej samej porze (czasem jest poslisk godzinny w ta lub w ta) kąpe kamilka jak juz go wyoliwkuje itd po kapieli to gasze switlo ,swiece lampke nocna taka slaba i szykuje mu jesc w trakcie karmienia niemowie nic do niego lub mowie szeptem ,prosto po jedzeniu klade go do lozeczka przykrywam daje buziaka i odchodze ,siadam na lozku swoim tak zeby mnie nie widzial i czekam az sasnie a zasypia mniej wiej 10 - 20 minut po polozeniu jak jest wymeczony to od razu .tylko jeszcze jedno zaraz po kapaniu usze byc tylko ja i kamil w pokoju JAK JEST MAZ LUB KTOS INNY TO NIEUSNIE . a naprzykladmoj maz nieumi uspic kamila w ten sposob co ja on ma wlasny karmi go ,po karmieniu nosi go na rekach okolo 10 minut poprostu chodzi z nim po pokoju w ta i spowrotem i kladzie spiacego kamila w lozeczku .gdybym ja tak zrobila to kamil by niezasnal
 
salik, 37 dla dzieci to norma z tego co wiem, a co się dzieje teraz?
Basia, to masz taka akcję raz dziennie, a ja wczoraj 4 razy w tym 2 wśród ludzi:baffled: miejmy nadzieję że to kwestia przejściowa
Sylka, na twarzy widać że schudłaś - ładnie wyglądasz:tak:
 
Ja mam problem z położeniem Oliśka spać w dzień, bo się broni jakbym za karę go kładła.......sam w łóżeczku nie zaśnie......musze brać na ręce jego i przytulankę.......Oliś wtula sie w mnie trzymjąc miśka i zasypia.Śpi całe 5o minut.Za to wieczorem jest super.Kąpiel o 21, leki, btla...troszkę zabawy i przytulanke i ok 21:30-22:00 chłopiec śpi.Kladziemy do łóżeczka i sam zasypia.Czasami tylko jeszcze o 22 bryka ale 22:15 już śpi:tak:
A my jedziemy na zkupy.musze kupić sobie jakieś buty-klapki na lato, bluzkę , spódnicę lub sukienkę a dla Oliśka jakieś krótkie gatki i bluzki.Olisiek jedzie do babci żebysmy na spokojnie mogli wszystko kupić
Jutro wszystko zamknięte, bo jakieś świeto podobno jest wiec trzeba zaopatrzyć lodówkę
 
hmmm... święto?? ja chyba nie znam takiego święta z okazji 10maja... na wszelki wypadek też kpię coś wiecej zeby nie biegać jutro i szukać sklepu...
a my mamy kąpiel o 19.30-20.00, potem cycek, chwila zabawy i idim lulać, teraz jest gorzej, bo o 21 jeszcze jasno to mała nie chce spać, ale tak ok. 21-21.30 już przeważnie lulka, ale niestety rzadko się zdarza żeby ona sama zasneła, zazwyczaj muszę ją trzymać za paluszka, wsadzać smoka jak wypluje i czytam bajeczke :laugh2::laugh2: wiem że ona jeszcze nie rozumie ale żeby się odswajała chociaż z głosem...
 
Sylka- slicznie wygladasz lasencjo....:-):-)
Sto lat dla Nadusi- duzo sloneczka i radosci:-):-)
Co do temmperatury to ja tez slyszalam,że odejmuje sie 5 kresek.
My wczoraj mielismy problem z zasypianiem. Jestesmy u rodzicow i maly widocznie wystraszyl sie innego miejsca. Strasznie sie rozplakal i byl problem z zasnieciem do 22...w koncu usnal ale budzil sie co 2 godzinki.
Zaraz wychodzimy do ogrodu bo piekna pogoda...
Buziale dla Was i milego dzionka
 
reklama
hej dziewczynki:) probowalam troszke poczytac ale na razie to wczorajsze posty mam nadrobione:)) na szczescie nicolka jeszcze takiej goraczki nie miala jak wiktorek(mam nadzieje, ze mu szybko przejdzie i to nic powaznego)i oprocz kolek w pierwszym miesiacu to chora jakos specjelnie nie byla:))-odpukac oczywiscie:) SYLKA slicznie wygladaliscie na chrzcie:)) my jeszcze musimy poczekac, bo chcemy w polsce chrzest zrobic i juz jest umowione na 17 sierpnia:))tylko, ze nicola wtedy bedzie miala juz 6 m-c, smiejemy sie, ze sobie sama bedzie siedziec na osobnym krzesle bo juz sama sie podnosi i siedzi na kolanach u nas :)):tak:a co do problemow z zasypianiem to na szczescie juz minely pierwsze 3 straszne miesiace- zero zasypiania bez noszenia na rekach, wrzaskow i placzow nicoli po godzinie lub dwoch.....ale to juz mamy za soba- na razie nauczyla sie zasypiac w foteliku bujaczku i to jest postep:-) a co do spacerow i spania w wozku to od tamtej niedzieli mozna ja do wozka wlozyc i ona nie placze:):laugh2:i nawet zasnie czasem jak sie juz z nia jedzie i nie placze:)):-D
 
Do góry