reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
ALBINIEC nie opuszczaj nas

maz???? maz jak maz jakos mnie nie rozumie czy jak? nie wiem jak to nazwac ON jest zmeczony a ja? ja nie moge nie moge NIC dzis własnie o prasowaie zrobił mi awanture ze idzie do pracy i nie ma skarpetek odpowiednich a były na kuuuupie prania do prasowania jak sciągłam z suszarki tak juz zostało
ryczec mi sie chce jak to wszytsko widze latam z mopem zeby czytso było a Gabi przejdzie dwa razy i brudna jak diabli juz nie wiem skad to sie bierze mój dzien juz codziennie wyglada tak samo spaceruje z dziewczynkami 2 razy dziennie bo na dwoorze to jeszcze ten maly szkrab spi z 30-40 min a w domu ?> usypiam nosze ja pół godziny a Ona 15 min i wyspana
cuduje z daniami dla niej juz mi brzydnie gotowanie ale słoiczków ani rusz i moze dobrze mamy mała działeczke i warzywka mam swoje zdrowutkie nie pryskane

a maz jak maz duzo pracuje zeby Jakos ZYC a ja wieczny pasozyt nie mam prawa do niczego wiec sprzatam gotuje i nie dosypiam bo w nocy tez sprzatam ach ach ach ale narzekam

utwierdzam sie w tym ze zle Go nauczyłam tak własnie bo on idzie do pracy to.... to niech ma obiad spokój i zadnych obowiazków jak widze tatusów z dziecmi na spacerze to TEZ BYM TAK CHCIAŁA
 
Czesc Laski
odzywam sie po jakims dluzszym terminie ale robie to ostatni raz.
Zaraz pewnie zostane zlinczowana przez niektore laski ale co tamm.
Afera za afera..niektore sie troche pogubily w tym pisaniu. Przeciez my tu mialysmy pisac o naszych dzieciach, dzileic sie radosciami i smutkami a co sie stało...
Dziewczyny ja nie mam nic przeciwko Wam ale uwazam ze zrobil sie tu tłok i dlatego tak sie dzieje- to po pierwsze
po drugie- Aga- to co piszesz o tym mleku to mnie zmroziło- jak mozna podac mleko niedopite dziecku?Zostaw kiedys sobie sama mleko w szklance w pokoju na noc i wypij je rano (smacznego)
Po trzecie- to że Albi i Anja maja specyficzne poczucie humoru to kazdy o tym wie, jesli komus nie odpowiada to po co tu jest..Kazda z nas jest inna i my tujestesmy po to zeby akceptowac siebie takimi jakimi jestesmy.
Po czwarte- jesli ktoras z nas cos pisze od siebie( nie nazywam tego krytyka w stosunku do innych) to chyba dobrze. Dobrze tez,że mamy swoje wlasne zdanie bo to swiadczy o tym,że jestesmy mądre :)
Jesli ktoras cos pisze to nie robi tego zlosliwie ale ale chce pomoc..bo kazdy popelnia bledy(nawet o tym nie wiedzac) ale sztuka polega na tym,żeby umiec te bledy naprawiac
I tyle...
Szkoda,że tak sie porobiło..bo było tu przyjemnie...
Albi, Anja, Sylka,Esti, Szczypawka, Pumi,Pandi, Ewa Dzidzia,Kasia,Helenka i pozostale ze starej bandy z czasow ciazy(jesli kogos pominęłam to przepraszam)- do zobaczenia :)

Dla innych powodzenia buziaki dal dzieciaczkow
 
Ostatnia edycja:
reklama
myszkorka wiem cos o tym .... moj J tez tak ma czasem ale przypominam mu ze ja bardzo chetnie wroce do pracy tylko potzrebna jest opieka nad malym i ze Wikus to nie tylko moj bobas ale rowniez on sie przysluzyl do jego istnienia ....

asia szkoda ....
 
Do góry