witamy. u nas na szczescie nicoleczka juz zdrowa, je juz normalnie i znow jest radosnym i usmiechnietym dzieckiem

bo podczas choroby to tak jakby "inne"dziecko z nicolki- takie spokojne, smutne oczka, zero usmiechu...ahhh...dobrze, ze juz zdrowa

zaczela raczkowac, wstawac, gdy tylko ma sie czego przytrzymac i wszedzie jej pelno


ewciu co do karmienia- a maly pije z butelki? bo np. nicolka nie pije z butelki- musze jej dawac lyzeczka soczki a mleko mieszac z kaszka i tez dawac lyzeczka.( ja nicolke odstawilam od pierszi jakies dwa tyg temu, bo ma juz 5 zebow, pogryzla mi strasznie piersi i strasznie mnie juz bolalo, kiedy ja karmilam, a z nakladkami nie chciala pic mleczka wiec zdecydowalalismy, ze juz ja nie bede karmic)ale do rzeczy

zawstydzona/y

bo nicola do tej pory jak zobaczy piers to by chciala pociagnac i sie napic mleczka, wiec moze twoj Jakubek tez sie nie odzwyczai i bedzie chcial ssac mleczko z piersi. trzymam kciuki

ja za miesiac wracam do pracy i dlatego juz nie daje nicolce znow piersi, bo pozniej bedzie nam ciezko ja odzwyczaic spowrotem... i takie to buty

przepraszam, ze sie tak spisalam...
