reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Amelka waży 12 kilo nawet niewiedziałam że aż tyle taka mała mi sie wydawała.Unas na przemian słonko deszcz i snieg okropna pogoda i nadodatek wieje.Takiego capuccino to niepiłam i chyba sie nienapije bo to bąba kaloryczna.Dziewczyny cos lajt poprosze.
 
reklama
Amelka waży 12 kilo nawet niewiedziałam że aż tyle taka mała mi sie wydawała.Unas na przemian słonko deszcz i snieg okropna pogoda i nadodatek wieje.Takiego capuccino to niepiłam i chyba sie nienapije bo to bąba kaloryczna.Dziewczyny cos lajt poprosze.
Nutka raz na rok można sobie przyjemność zrobić.
Amelka rośnie jak na drożdżach:-D
Moja mała właśnie zjadła pomidorową z makaronem i jajkiem. Święto zjadła jajko. Chyba dlatego że w pomidorowej sie gotowało, ja jak dam makaron do zupy to ostrożnie wbijam jajka i one się tak w zupie powoli gotują, tylko mieszać nie wolno.
 
Moja właśnie wstała a ja z nią. Zdrzemnęłam się chwilkę.
Teraz u mnie słonko świeci ale jak długo:confused: Ja chcę ciepełko!!!!!!!!!!!
 
a mój mały zjadł ziemniaczki z sosikiem, troche zrazika i warzywa na parze, surówki mi tylko nie chce jeść, wszystko wypluwa!:no:
patrze własnie przez okno matko znowu snieg sypie, dziasiaj jest na zmiane deszcz, grad, słońce i snieg, w marcu jak w garncu ehhh
 
a mój mały zjadł ziemniaczki z sosikiem, troche zrazika i warzywa na parze, surówki mi tylko nie chce jeść, wszystko wypluwa!:no:
patrze własnie przez okno matko znowu snieg sypie, dziasiaj jest na zmiane deszcz, grad, słońce i snieg, w marcu jak w garncu ehhh
Celina też nie lubi surówek!!! Pluje i wybrzydza!!! Ale mięsko je zawsze z wielką ochotą!!
 
Hejka.
Mój też jest mięsożerca.Ale zupki też lubi.Dziś już zjadł swój obiad ale zapewne będzie jadł drugi jak mąż wróci z pracy.
Esti apetycznie wygląda.Ja mam w planach na czwartek zrobić.
Co do pogody to u nas też 4 pory roku.Pada co chwile to śnieg to grad to deszcz albo świeci słonko.Ech nie już przyjdzie ta prawdziwa wiosna.
 
reklama
ja tez zrobia ta co esti moze jutro albo w czwartek :-) mamy jeszcze golabki zamroznone hehe :-)
moj wiki tez miesozerny mogl tylko miecho jesc i to jeszcze wszystko bez chleba !!! poprostu nienawidzi chleba, przemycam mu rano w serku czy w czyms innym jak je na sniadanko no bo kolacji nie jada...
 
Do góry