a my wlasnie wrocilismy z parku i placu zabaw, przyjechala kumpela z synkiem i razem urzedowalysmy do teraz, szkoda ze juz lato sie konczy bo dopiero teraz jest fajnie bez tej koszmarnej duchoty, pootwieralam wszystkie okna na osciez i taki super przewiew az pachnie prawdziwym europejskim latem w domku. Takim jak pamietam ze starych czasow z dziecinstwa w Polsce. Kurcze dlaczego to lato takie nie moze u nas byc, tylko te koszmarne duchoty ze nie da sie nosa wysciubic poza klimatyzowane pomieszczenie, a teraz jak juz dzieci w szkolach i do obowiazkow trzeba wracac to pogoda jak dzwon! Wczoraj wieczorkiem siedzielismy sobie na tarasie z piwkiem po grillu, normalnie sama radosc a cale lato nie dalo sie wyjsc bo albo duszno, albo komary
Jest prawie 30 stopni a w ogole tego nie czuc
Lece mlodego spac polozyc, lunch zjedlismy na trawce na placu zabaw i teraz juz zdecydowanie gotowy jest na drzemke.

