reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Ej kupiłam sobie koszulkę ;D
ImageUploadedByForum BabyBoom1437333458.481000.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1437333458.481000.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1437333458.481000.jpg
    26,8 KB · Wyświetleń: 87
reklama
Pyscek jezeli chodzi o wyprawke dla malucha to o taka do szpitala czy do domu?

jak szpitalna to czesto na stronie pisza co wziac.

jak taka domowa to najwazniejsze to lozeczko z wyposazeniem, posciel, wanienka, wozek, kosmetyki, pieluszki, ubranka. najlepiej zaczac kupowac jak wejda rzeczy juz na dlugi rekaw, cieplejsze i nie wszystko na raz bo zaboli finansowo. ja zaczelam od ciuszkow, potem wozek, lozeczko od mamy mojej i wanienka od tesciow plus tysiak na wozek ale nie wiedzieli ze juz kupiony. a potem jakies drobiazgi. i dobrze sobie zrobic liste co jest, co potzrebne, a co mozna pozniej zebys nie latala przed porodem lub zeby partner sie stresowal ze nie wie co to ;)
 
Bylam dzis na basenie, kolejny raz utwierdzilam sie w tym, ze woda to moje srodowisko naturalne <3
Szybko przestalo byc milo, bo u mnoe to nie byla burza tylko koniec swiata... ja panicznoe boje sie burz, nie da sie opisac tego jak bardzo... wiec w drodze powrotnej zamkniete drogi, drzewa na szosie, dachy w polu, powyrywane ogrodzenia, nawet fruwajace trampoliny, rozwalone sciany w domach, nigdy czegos takiego nie widzialam, brrrr....
 
reklama
Bylam dzis na basenie, kolejny raz utwierdzilam sie w tym, ze woda to moje srodowisko naturalne <3
Szybko przestalo byc milo, bo u mnoe to nie byla burza tylko koniec swiata... ja panicznoe boje sie burz, nie da sie opisac tego jak bardzo... wiec w drodze powrotnej zamkniete drogi, drzewa na szosie, dachy w polu, powyrywane ogrodzenia, nawet fruwajace trampoliny, rozwalone sciany w domach, nigdy czegos takiego nie widzialam, brrrr....


mowia ze to poczatek dopiero :szok::szok::szok:
 
Do góry