Pojadę w piątek do lekarza po skierowanie i w poniedziałek 11.05 pojadę na usg. Tak chyba będzie najlepiej. Przynajmniej będę spokojna.
Co do mojego męża to właśnie mam problem, bo on nie chciał drugiego dziecka i teraz się do mnie nie odzywa w ogóle :-( jest mi przykro i smutno. Wykancza mnie psychicznie. Mam nadzieję, że niebawem mu przejdzie... Aczkolwiek to mega ciężki charakter.
Co do mojego męża to właśnie mam problem, bo on nie chciał drugiego dziecka i teraz się do mnie nie odzywa w ogóle :-( jest mi przykro i smutno. Wykancza mnie psychicznie. Mam nadzieję, że niebawem mu przejdzie... Aczkolwiek to mega ciężki charakter.
Jestem chyba w szoku trochę, hihi. Kolejna wizyta 27. maja.Muszę ochłonąć. :-)
odnośnie karty Rossmann to idziesz na zakupy, przy kasie pytasz o kartę, pani Ci nabija od razu na nią punkty, daje kartę a Ty ją musisz w domu zarejestrować. Wiem, bo sama robiłam to parę dni temu