reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2026

reklama
Dla mnie to marzenie tyle zrzucić. Miałam zmienić wszystko dieta i wgl i nowe leki, ale okazało się, że udało się zajść w 1 ciążę. Teraz znowu już diabetolog zaproponował terapię. To znowu zaszłam w ciążę i jest odroczone. Aktualnie zaczynam z wagą 118 kg także obstawiam, że mogę być rekordzistka na grupie mamusiek.
Spokojnie kochana. Urodzisz i będziesz działać. Ja w drugiej ciąży zaczynam na 130 a skończyłam na 130,8. Po urodzeniu w 2 miesiące schudłam 25kg ale zaliczyłam takie jojo że zgubilam się we własnym życiu i ciele. Dlatego stanęłam pod ścianą i powiedziałam sobie dość. Zdecydowałam się na operację bariatryczna, zakwalifikowali mnie do metody sleeve i w 10 miesięcy udało się tyle zrzucić. Jeszcze nie mam docelowej wagi ale wiem też że nadmiary skóry a są ogromne na brzuchu udach i pelikanach to pewnie jakieś 10kg żywej wagi. Ale też planuje teraz urodzić i skupić się znów na tym bym mogła dobrze wyglądać. Będziemy w tym razem ;)
 
A ja chyba z tego całego obżarstwa się przytrułam :< od wieczora gniecenie w żołądku i „niedobrze” w gardle jakby coś stało, ale jakoś zasnęłam. I dziś od rana to samo, przelewanie i bulgotanie w żołądku i uczucie jakby mi coś stało w gardle. Czy to może już te zacne mdłości? :< mam lęk przed wymiotowaniem i z wrażenia już nie mogę zasnąć
 
Spokojnie kochana. Urodzisz i będziesz działać. Ja w drugiej ciąży zaczynam na 130 a skończyłam na 130,8. Po urodzeniu w 2 miesiące schudłam 25kg ale zaliczyłam takie jojo że zgubilam się we własnym życiu i ciele. Dlatego stanęłam pod ścianą i powiedziałam sobie dość. Zdecydowałam się na operację bariatryczna, zakwalifikowali mnie do metody sleeve i w 10 miesięcy udało się tyle zrzucić. Jeszcze nie mam docelowej wagi ale wiem też że nadmiary skóry a są ogromne na brzuchu udach i pelikanach to pewnie jakieś 10kg żywej wagi. Ale też planuje teraz urodzić i skupić się znów na tym bym mogła dobrze wyglądać. Będziemy w tym razem ;)
Ja jak zaszłam w pierwszą ciążę ważyłam 110 kg przytulam 10 do 120 kg. I dosłownie tydzień po porodzie nic z tych kilogramów nie było. Ale niestety ciągle coś się działo po porodzie to człowiek zaniedbał i zaczęłam z opóźnieniem. I te 10 jakoś sobie z powrotem wróciło. Na ten moment w tej ciąży -3. Zobaczę co będzie dalej 😁
 
reklama
A ja chyba z tego całego obżarstwa się przytrułam :< od wieczora gniecenie w żołądku i „niedobrze” w gardle jakby coś stało, ale jakoś zasnęłam. I dziś od rana to samo, przelewanie i bulgotanie w żołądku i uczucie jakby mi coś stało w gardle. Czy to może już te zacne mdłości? :< mam lęk przed wymiotowaniem i z wrażenia już nie mogę zasnąć
U mnie mąż od wizyty mówi, że źle się czuje i wymiotuje 😑 w poprzedniej ciąży też tak było, że przychorowal z początkiem.
 
Do góry