reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2026

Ja planuje pracować do stycznia 😜 tylko ja prowadzę własną działalność no i w sumie moja praca to rozmowa z ludźmi i ja uwielbiam więc planuje pracować ile będę mogła 🙃
 
reklama
Trzymam kciuki ❤️ i od rana będę zaglądać po wieści.

A jak u Was dziewczyny z L4? Pracujecie czy jednak leniuchujecie?
Ja przyznam szczerze, po dwóch pozamacicznych i kilku wczesnych poronieniach od razu jak miałam możliwość dwa tygodnie temu wziąć L4 to bez skrupułów je wzięłam i mam the best time of my life 😂
Ja pracuje i chcę pracować, póki się dobrze czuję, no ale teraz jestem na L4, ale nie przez ciążę 🤣 ale po półpaścu wracam, może jedynie będę brać więcej zdalnej, bo z tego co wiem w ciąży mi jej nie mogą odmówić 🤭
z jednej strony mam ochotę tym pierdyknąć, ale znam też siebie, oszalałabym w domu tak długo 😁
 
A to działalność to inna bajka :D ja jestem w korpo, więc wiem, że nikt mi nie podziękuję za to,że siedzialam kilka miesięcy dłużej:D
Ja pracuję w opiece zdrowotnej i biję się z myślami, bo z jednej strony jest tak jak mówisz a z drugiej mam fajne dziewczyny w pracy i w gorącym sezonie urlopowym odejście jednego pracownika może nieźle namieszać...
 
Ja pracuje i chcę pracować, póki się dobrze czuję, no ale teraz jestem na L4, ale nie przez ciążę 🤣 ale po półpaścu wracam, może jedynie będę brać więcej zdalnej, bo z tego co wiem w ciąży mi jej nie mogą odmówić 🤭
z jednej strony mam ochotę tym pierdyknąć, ale znam też siebie, oszalałabym w domu tak długo 😁
No i mam jeszcze drugą pracę, ale to już wolontariat, tego za Chiny nie porzucę, no chyba że faktycznie fizycznie już nie będę dawać rady
 
Ja pracuję w opiece zdrowotnej i biję się z myślami, bo z jednej strony jest tak jak mówisz a z drugiej mam fajne dziewczyny w pracy i w gorącym sezonie urlopowym odejście jednego pracownika może nieźle namieszać...
No każda z nas ma inną sytuacje, u nas dość szybko można się przeorganizować, więc nie będzie tragedii, część obowiązków spadnie tylko na kogoś, ale dadzą radę:D
 
IMG_9540.jpeg
Termin zmieniony z 9 na 10 stycznia. Pani doktor nalega na badania nifty, któraś planuje je zrobić? Wzięłam już l4 do końca ciąży, nie ma ludzi niezastąpionych
 
reklama
Do góry