reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Kurosleaw-ja nie wiem co ty chcesz od wloskiej zimy moja siostra mieszka w Lodi kolo Mediolanu i jak doniej jade to normalnie w plaszczyku jesiennym .Pozatym tam nikt nie kupuje kozakow ocieplanych tylko takie zwykle .Moja siostra mieszka tam 9 lat i jeszcze nigdy nie slyszalam zeby kupila do samochodu opny zimowe bo nie trzeba.Wiec ja naprawde wole tamtejszy klimat.Pozatym w tym roku to jeszcze w polowie pazdziernika latali w krotkim rekawku, teraz troche pada i jest wiatr pozatym cieplo.
Ja po spacerku czekam naM i jedziemy na zakupy.
 
reklama
Ale pal licho tę pogodę. Zaniepokoiły mnie własnie trochę wyniki badań... A moja doktórka na konferencji w Krakowie i dopiero w środe będzie! I kto mnie teraz uspokoi, że może nie są takie złe...
A propos Tardyferonu: przeza miesiąc brałam i hemoglobina nie ruszyła ani w górę ani w dół. Dalej 11,8.

Kurosław a co sie stalo w badaniach ? o jakie parametry chodzi, ze sa zle?

Ja sobie upiekałam ciastek czekoladowych z nutellą i zaraz pęknę:-D Dziecię dostało power i teraz zaczyna go demonstrować:-D
Dzięki za pocieszający raport z mojego województwa:( Naprawdę podnosi na duchu:( Nic tylko się załamać . Nie chcę czytać o takich smutnych sprawach...


Morka ale narobilas smaku, a jesli chodzi o artykuł , to jesli wolisz nie czytac o takich rzeczach, to nawet nie otwieraj, ja wole czytac i dobre i zle info zeby byc w razie czego swiadomym zagrozenia i zeby zyc w ralnym swiecie, a nie w optymistycznie wyimaginowanym. Ale kazdy ma wybor i swoje zdanie:happy2:
Kuroslaw: strasznie psioczysz na włoską pogodę, że paskudna i nadal nie czytasz ze zrozumieniem moich postów:-pZupelnie sie z Toba nie zgadzam jak zauważyłaś;-) Rozumiem, że byłas to wiesz jak jest, ale ja również mam info z pierwszej ręki, bo mam tam bardzo bliską rodzinę i tak nie narzekają jak ty na tą pogodę w zimę i mam zupelnie inne relacje niż ty tu mówisz - 0 stopni, o których piszesz to można takie dni policzyć na palcach dwóch rąk w ciągu całej zimy, no chyba, że poranki bywają zimne i to wliczasz, bo potem w ciągu dnia juz jest cieplej -tak jak pisze częściej jest koło 5-6 stopni, a nawet więcej i wcale nie pada 4 miesiące-żeś przesadziła troszkę- i tak przy polskich zimach to lajcik jakis jest;-) Nie wiem ile ty tam spędziłaś czasu, ale moja rodzinka to już nie jedną zime i nie jedno lato przeżyła tam, więc chyba cos tez wiedzą o tym:-D No i my na lato często u nich gościmy więc wcale tak źle tam nie jest z tym słońcem, ale zależy co kto lubi - widać mamy zupełnie inne upodobania!:cool2:

Agbar: jak masz ciepłe zimy to tez ci zazdroszcze :-D Może na stare lata się w końcu wyprowadzę w jakieś ciepłe rejony i przestane narzekać, że mi ciągle zimno:tak:Jazda w padającym śniegu, albo po oblodzonej jezdni to po prostu koszmar jakiś i nijak nie da się tego porównać do deszczyku:baffled:
Tysiolek: tylko z tą kolejnościa rozpakowywania nie zaczynamy ode mnie błagam, bo ja zamierzam leżec jak najdłużej:-p
Golanda: no to ta moja dzidzia coś nie szaleje z wagą jak na koniec siódmego miesiąca. bo raptem 1350 waży:szok: Nie pozostaje mi nic innego jak donosić, co by chociaz do 3 kg dobiła:-D
Kaja: zaczęłam czytac ten raport - kurcze straszne to...


Agagsm, moze to nie bedzie kolos, ale nawet jesli bedzie wazyc 3 to i tak dobrze, a przynajmniej porod bedzie latwiejszy. Chyba lepiej 3 kg niz takiego klocka 4,5kg?!Oczywiscie co kto woli, ale ja wiem ze na zelaznej nawet dzieci 4,8 chca zeby kobiety rodzily naturalnie, wiec ja wole zeby moja niunia wazyla cos wokolicach 3200 niz 4200:)hihi
 
Kaja, Agagsm nie ma czego zazdroscic. Zgodnie z relacja mojego G. dzis zimno i wietrznie w PG. Ale fakt, prognoza na przyszly tydzien zapowiada sie slonecznie i powyzej 15 stopni. Pamietam, ze rok temu w listopadzie bylo jeszcze cieplutko i sloneczko slicznie swiecilo;-).

Kuroslaw nie wiem dlaczego tak skrytykowalas wloska aure:confused:. Nie do konca jest to prawda. A mysle, ze bedac we Wloszech kilka lat to tez zachwalas ten kraj. Zreszta nie jest to wazne.
Moim zdaniem nawet jak tam jest pochmurno i deszczowo, to zawsze jest jednak cieplej minimum o 5 stopni:cool2:a to moim zdaniem sporawo w zime.
I rozumiem Age, ze nie lubi polskiego klimatu, bo szczerze mowiac ja tez nie przepadam. A chcialabym, zebys pokazala mi ten bielusienki puszysty snieg, najlepiej po kostki, w Warszawie. Bo ja jakos rok temu jak bylam tutaj na swieta go nie widzialam, albo mi moze gdzies umknal:confused:;-)

Agbar77 mi tez juz smutno baaaaaaaaaaardzo.
 
Witam wieczorkiem:tak:Bylam u tesciowej i przywiozłam sobie ciuszki po Oskarze i pokrowce z wózka -czyli w poniedziałek zaczynam pranko dzidziowych rzeczy:tak::-D:-D:-DZaraz zastrzyk i moge sie relaksowac przed tv:tak:
Miłego weekendu babeczki:tak:
 
heloł
dziewczyny dajcie spokój z tą włoską zimą bo się pozabijacie/....o pogodę...:sorry2:
Kurosław ja brałam tardyferon fal trochę dlużej niż miesiąc i z 9,6 wskoczyło mi na 13,1 no i mięsko na obiad ale żadnych buraków w siebie nie wmuszałam jak mi niektórzy radzili bo nie lubię
byłam z m poszwędać sie po sklepach ale stwierdził że same szmaty oglądam i kupuję więc się zawinęłam do domu mam doła idę spać nie dość ze nie mam co na dupę włożyć to jeszcze mam "same szmaty"
 
A propos Tardyferonu: przeza miesiąc brałam i hemoglobina nie ruszyła ani w górę ani w dół. Dalej 11,8.
ja przez 2 miesiące brałam tardyferon i w ogóle mi się wyniki nie poprawiły.. pół biedy że on nie kosztuje jakoś kosmicznie dużo,bo bym się pewnie wkurzyła :-p

Dorcia,nie masz samych szmat na pewno :-D nie stresuj się kobieto.. ciesz się że swojego zaciągnełaś przynajmniej do łażenia po sklepach,bo mojego namówić to huhuuu.. Chyba przyzwyczaje się do zakupów na allegro-ty też tak zrób- przynajmniej ci M nie będzie komentowal :-D
 
Ja sobie tak przez przypadek weszłam na listopadówki bo się jakoś moja koleżaneczka nie odzywa. Czytam i oczom nie dowierzam:-D bo się córcia jej urodziła ( 33tydz) a nic nie zapowiodało że będzie wcześniej:-) no i teraz tak myślę czy nasze maluszki też sie pośpieszą:-)
 
też przeglądałam przyszłe mamusie z innych miesięcy i zastanawiałam się za ile tyg. u nas pojawią się pierwsze gratulacje :-) (oby nie wcześniej niż w połowie grudnia!a najlepiej jeszcze później!)
 
Hej dziewczynki

Ja w fatalnym nastroju, weszlam sobie dzis do pracy, patrze na grafik a tam co?:szok: Pracuje 6dni pod rzad po 8 godzin:wściekła/y: Moja szefowa nie ma litosci. No i wrocilam do domu, maz mi kazal natychmiast na zwolnienie isc, jeszcze sie z nim poklocilam i sir poplakalam i tak nie moglam sie powstrzymac przez dwie godziny:no: Ale wkoncu sama sie zaczelam zastanawiac czy nie isc po zwolnienie w przyszlym tygodniu zeby jej na zlosc zrobic, a mialam szczere chceci zostac do polowy listopada:sorry2:
Co do snu to u mnie tez nie najlepiej, nie wspominajac ze ok 5 razy siku w nocy chodze i mam wrazenie ze pekne przy kazdym przewrocie z boku na bok.

Witam! Na forum co prawda już troszkę siedzę i póki co głównie czytam, no ale jako że też moje Maleństwo na styczeń się zapowiada, to chętnie bym się do Was przyłączyła. :) Mam nadzieję, że mnie przygarniecie. :)

Ostatnio to jak tylko jestem w domku, potrafię godzinami siedzieć przy kompie i czytać, szukać, oglądać rzeczy dla dzieciaczków. Chyba popadam w nałóg... :D

pozdrawiam wszystkie Styczniówki!!!
\
Gratuluje i witam:-)
 
reklama
Hej kobity
Zostałam sama na wieczór, bo mój M ma dzisiaj razem z 3 bliskimi kolegami imieniny (same Rafały i Marciny:-D:-D) i postanowili reszcie kolegów postawić wódkę. Nie mogłam nie pozwolić mu się zbezcześcić. ;-). Już mi go jutro szkoda hihi, Tylko nie lobię sama wieczorów spędzać i po negocjacjach jak tylko przestane karmić tatuś zostaje na posterunku a ja z koleżankami....... już się doczekać nie mogę. Miłego wieczorku.:tak:
 
Do góry