reklama
Kubiaczka- powodzenia, oby szybko poszlo:*
dormark - zycze rozkręcenia, nawet nie wiesz jak wiem o co chodzi;/ Czekasz i czekasz a tu cisza, moza sie zalamac.NIE DAJ SIE!!
e_milcia- dziękuje Ci bardzo, ale powątpiewam aby humor wrocil do momentu az nie bede tuliła maleństwa...
Minnie- a ja już myślałam rano, że poszłaś piękna rodzic
A Ty widze, że czekasz jednak...
..a tam przeciez tak zimno na dworze, nasze malenstwa mają nas gdzieś i zaczekają az się cieplej zrobi
Macie jakieś sposoby na chandrę? Tv odpada, na książki już nie potrafie patrzeć, a tym bardziej na prawo karne z ktorego mam egzamin ble....
Przysiady mi się znudziły tak jak chodzenie po schodach. Posprzątane jest, obiad robi tesc <olaboga> więc kapuściany dzień bedzie...
dormark - zycze rozkręcenia, nawet nie wiesz jak wiem o co chodzi;/ Czekasz i czekasz a tu cisza, moza sie zalamac.NIE DAJ SIE!!
e_milcia- dziękuje Ci bardzo, ale powątpiewam aby humor wrocil do momentu az nie bede tuliła maleństwa...
Minnie- a ja już myślałam rano, że poszłaś piękna rodzic
..a tam przeciez tak zimno na dworze, nasze malenstwa mają nas gdzieś i zaczekają az się cieplej zrobi
Macie jakieś sposoby na chandrę? Tv odpada, na książki już nie potrafie patrzeć, a tym bardziej na prawo karne z ktorego mam egzamin ble....
F
Fiołek2010
Gość
Kaja JESTEM ZA!!! nowe watki to swietny pomysł!
don_pedro
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2008
- Postów
- 1 501
Witam serdecznie!
U nas też pogodowa zawierucha...wieje, sypie... mąż do pracy się spóźnił mi dzwoni bo korek tirów i 600metrów godzinę jechał :-
wściekła/y:
Byle do wiosny...
Kubiaczka - superek coś się rusza... Minnie - może i u ciebie - dziękujemy za życzenia; SercaDwa - trzymam kciuki - nic się nie bój!
Pozostałe dziewczyny - jeszcze ciut... to na bank końcówka... wytrzymajcie i lada dzień i dla was przyjdzie kolej. Jeszcze cztery dni stycznia
Słuchajcie - co wy na to aby otwrozyć nowy wątek - typu wychowawczo-pedagogicznegoNie o kupie i karmieniu - ale... kołysanki, zabawki, chusty, nosić na rękach czy nie... itd...
Poza tym kolejny wątek powinien dotyczyć naszego samopoczucia... chudniemy... w co się ubrać, nasze nastroje, gojenie ran itd...
Kto za?
Mogę założyć![]()
Tez jestem ZAAAAA:-)
Witajcie laseczki porannie
Ide dziś do swojej gin.- tylko sama nie wiem po co, chyba tylko kase wydać
bo i tak juz szpital... jednak nie zdążyło się samo rozkręcić, buuu...., a miałam czas do dziś...
A druga sprawa jaką się martwie. Wstałam, patrze, a prawa noga i ręka jak baleronik napuchły przez noc i mam wrażenie, że mi skóra zaraz pęknie. I przez noc +1 kg-ewidentne zatrzymanie wody.... Powrót gestozy....
a już było tak dobrze.
W tej sytuacji to już nie ma na co czekać....
Z jednej strony to się ciesze, że już będe tuliła maluszka. A z drugiej - to boje się jak nie wiem co.... I nie boje się samego porodu, tylko tego przyspieszania , że jak mnie naraz złapią od razu skurcze co2-3 min.- to nie wyrobie.
Kto by pomyślał, że będe az tak się zapierała, żeby rodzić bez żadnych wspomagaczy, tylko natura....;-)
Poza tym mój mąż zamiast mie wspierać, to od wczoraj nie odzywa się i siedzi naburmuszony. A wszystko tylko dlatego, że jak otwierałam szuflade, to przypadkiem dostał w łokcia tą szufladą.
;-)
Kurka.... jak przedszkolak.... bubu mu się zrobiło, wrr....
Jakbym widziała, że tak zareaguje, to bym mocniej mu przywaliła tą szufladą


I jak tu liczyć na jakiekolwiek wsparcie z jego strony...tydzień temu było to samo, tłumaczyłam mu jak bardzo go teraz potrzebuje.... Czuje się strasznie zawiedziona. W chwilach kiedy oczekuje jego obecności, zostaje sama, bo on tchórzy, wrr...

Czy ja wymagam tak wiele, chyba nie...
Witajcie z powrotem


Kciuki zaciśnięte

jeszcze pare godzin i będziesz miała nagrode w rękach




Widze, że i ty się doczekałaś

Kciuki mocno zaciśnięte


Ja też tak chce

chyba zaraz butelką wody się obleje, może pomoże
Dzidziuś zerka przez te "3 palce" na świat i robi rozeznanie, wychodzić, czy nie wychodzić
;-)
Dormark, Minnie , Sylwkasz - ach, te nasze dzieciaczki zaparły się i koniec, nie chcą po dobroci
;-) Chyba swojego małego sama zaraz za uszy wyciągne 

ciekawe po kim mają one takie charakterki 


U mnie - to zdecydowanie po tatusiu
;-)

Ide dziś do swojej gin.- tylko sama nie wiem po co, chyba tylko kase wydać


A druga sprawa jaką się martwie. Wstałam, patrze, a prawa noga i ręka jak baleronik napuchły przez noc i mam wrażenie, że mi skóra zaraz pęknie. I przez noc +1 kg-ewidentne zatrzymanie wody.... Powrót gestozy....



W tej sytuacji to już nie ma na co czekać....
Z jednej strony to się ciesze, że już będe tuliła maluszka. A z drugiej - to boje się jak nie wiem co.... I nie boje się samego porodu, tylko tego przyspieszania , że jak mnie naraz złapią od razu skurcze co2-3 min.- to nie wyrobie.
Kto by pomyślał, że będe az tak się zapierała, żeby rodzić bez żadnych wspomagaczy, tylko natura....;-)
Poza tym mój mąż zamiast mie wspierać, to od wczoraj nie odzywa się i siedzi naburmuszony. A wszystko tylko dlatego, że jak otwierałam szuflade, to przypadkiem dostał w łokcia tą szufladą.






I jak tu liczyć na jakiekolwiek wsparcie z jego strony...tydzień temu było to samo, tłumaczyłam mu jak bardzo go teraz potrzebuje.... Czuje się strasznie zawiedziona. W chwilach kiedy oczekuje jego obecności, zostaje sama, bo on tchórzy, wrr...




hejmy od wczoraj w domku, ale czasu nie mam na nic..
maly je, spi i robi wielkie kupy![]()
Witam dziewczyny! Wróciliśmy kilka godzin temu ze
.
Witajcie z powrotem



Witam wcześnie porannie!
Kręciłam się,kreciłam az w końcu zgłodniałam a teraz zgaga więc już nie pośpię.Ech...ale to ostatnia taka nocka.Rano jeszcze tylko sniadanie i później nawet wody nie dostanę.Na IP mam być na 14.00 a wg planu cc o 16.00.
Wstyd mi bo ze strachu nawet się już nie cieszę ,że małego zobaczę.Tylko się martwię i martwię na zapas...ale "po nocy przychodzi dzień ,a po burzy słońce...";-)
Trzymajcie za mnie kciuki bardzo proszę
Mój mąż wczoraj w pracy opowiadał ,że jutro bedzie tatusiem,ludzie usmiechali się z politowaniem i mówili..."a skąd taki pewien ,że jutro?"Śmiesznie,że wiemy dokładnie kiedy.Szkoda ,że nadal nie wiemy jak synuś będzie miał na imię.
Do mojego powrotu proszę się rozpakowywać i leczyć cycoszki żebym same dobre wieści potem czytała.Za wszystkie z Was też trzymam kciuki![]()
Kciuki zaciśnięte






Czesc dziewczyny. Wody Płodowe ciekną.. ;-)Jak z nieszczelnego kranu
Nareszcie....
Pakuje się do szpiatala. Zaraz zjem śniadanie... i lecę...
Mogę to zrobić tak spokojnie? Czy powinnam się spieszyć...
pS. latam z ręcznikiem między nogami hahahaahaha









Ja też tak chce




Witam porannie u mnie jak zwykle boli ale nic pozatym ledwo chodze i juz mam dosc nic nie skutkuje ja juz nie wiem co moje dziecko tam jeszcze trzyma rozwarcie na 3 palce, skurcze ktoere po jakis czasie przechodza po prostu nie chce sie rozkrecic a spojenie boli jak cholera dostaje depresji i chce tylko jednego rodzic.
Dzidziuś zerka przez te "3 palce" na świat i robi rozeznanie, wychodzić, czy nie wychodzić


Dormark, Minnie , Sylwkasz - ach, te nasze dzieciaczki zaparły się i koniec, nie chcą po dobroci










Ostatnia edycja:
Kubiaczka powodzenia!!! i innym rodzącym i nie rodzącym też życzę 
;-)
Kaja fajny pomysł bo nie ma o czym pisać ;-)
może jeszcze ktoś ma jakieś pomysły ?ja chętnie bym nawet widziała wątek o samopoczuciu i odchudzaniu osobno bo mozna się nie odchudzać a mieć zrypany humor
;-) co do zabawek może ten wyprawka już zmienimy na taki jakiś o tytule zakupy dla maluszków ? ;-)
może coś o wadze i jak rosną nasze dzieciaczki ?


Kaja fajny pomysł bo nie ma o czym pisać ;-)

może jeszcze ktoś ma jakieś pomysły ?ja chętnie bym nawet widziała wątek o samopoczuciu i odchudzaniu osobno bo mozna się nie odchudzać a mieć zrypany humor

może coś o wadze i jak rosną nasze dzieciaczki ?
Gosieekk
Fanka BB :)
Cześć kobietki. Ja nadal w dwupaku, już mnie to dobija bo jak nic się nie ruszy to będzie wywoływany poród od zera
:-
-( Postanowiłam że jak w poniedziałek wezmę skierowanie to wrócę do domku, zjem obiad, wezmę dłuuugą kąpiel, sprawdzę czy wszystko mam spakowane i pojadę do szpitala tak po 15. Bo wcześniej nie ma po co a do wtorku nie będę czekać
Chociaż nadziei nie tracę i dziś po obiedzie biorę się za odśnieżanie podwórka bo nawiało po kolana śniegu
Błagam Boga w myślach żeby coś się zaczęło:-( Żadnych skurczy nie mam tylko mały wypina się dupką. Na dodatek mojego M połamało
idzie dziś do lekarza i na zwolnieniu ciągnie
Laseczki mam pytanie, czy ja w szpitalu mogę sobie robić kawkę rozpuszczalną??






Laseczki mam pytanie, czy ja w szpitalu mogę sobie robić kawkę rozpuszczalną??
P
patrysia*
Gość
WITAM
Dzisiaj w nocy było lepiej bo i jak Dominiś się przebudził to mówiłam do niegho że jest moim aniołkiem i dałam pić potem kołderką okryłam dałam buźki tak jak wcześniej to robiłam ale teraz jeszcze z większa czułością aby wiedział ze go także mocko kocham
i fajniutko spał całą noc aż do 10 w swoim łóżku
pewnie nie raz mnie czymś zaskoczy i noc moze być nieprzespana ale będzie dobrze
KCIUKASKI ZA RODZĄCE:-)
LILKA witaj w domku:-)
DORMARK oj tak uparciuszka masz jak PAULA miała
Także jestem za nowymi wątkami

Dzisiaj w nocy było lepiej bo i jak Dominiś się przebudził to mówiłam do niegho że jest moim aniołkiem i dałam pić potem kołderką okryłam dałam buźki tak jak wcześniej to robiłam ale teraz jeszcze z większa czułością aby wiedział ze go także mocko kocham



KCIUKASKI ZA RODZĄCE:-)
LILKA witaj w domku:-)
DORMARK oj tak uparciuszka masz jak PAULA miała

Także jestem za nowymi wątkami

reklama
Kamiśka :)
Fanka BB :)
Cześć Dziewczynki
Jestem ze styczniówek z forum pampers.pl ale coś nam szwankuje
więc zaczełam szukać innego forum i takim sposobem znalazłam Was :-)
Mam nadzieje, że mogę do Was dołączyć.
Jestem ze styczniówek z forum pampers.pl ale coś nam szwankuje

Mam nadzieje, że mogę do Was dołączyć.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
A
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 12 tys
- Odpowiedzi
- 310
- Wyświetleń
- 70 tys
Podziel się: