reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

Rety jakaś pomroczność jasna mnie dopadła:confused: Przeczytałam i nie pamiętam co miałam odpisać :cool2: Żebym jeszcze była po % to rozumiem, ale już od ponad roku ani kropli nie tknęłam. Chyba starość nie radość po prostu :-p
Reds, Karmi bleeee toż to profanacja piwa ;-) Dla mnie piwo musi być prawdziwym piwem i w żadnym wypadku nie może być z sokiem. Obawiam się jednak, że jak po takiej przerwie bym się jednego napiła to by mnie nieźle zabujało, a kiedyś mogłam w siebie strumieniami wlewać i wchodziło jak oranżadka :-p
 
reklama
DZIEŃ DOBRY:-)
U mnie już chłodniej no ale mam nadzieje ze jutro będzie ładnie bo mamy zamiar jechac do kumpeli a potem do mamy:dry:

dziewczyny czegos takiego jeszcze nie widziałam!!!!:szok:

Ledwo zdązyłam odwiesc mame do lekarza a tu takie chmury czarne , zaczęło padac i wiatr się zerwał.No to pognałam jak najszybciej zamknąc okno w domu i co i juz zostałam w nim sama:szok:
Wiatr sie zerwał do nieopisania, zrobiło sie siwo ze nic nie było widac, po chwili zaczął padac grad wielkosci jaj....( a ja boje sie panicznie burzy) i jeszcze cały pokoj mamy w oknach!!!! takze schowałam sie w łazience, co bym mniej widziała i słyszała. Drzewa łamały sie jak zapałki , a z balkonu poodpadały nam kafelki:angry:

Dobrze ze Zuzia była z teściową!!!


Dobre jedynie to ze jest teraz czym oddychac....
u mnie wczoraj także było wietrzysko chmurzysko i burzysko:no:na szczescie gradu nie było ale wesoło nie było...ale racja potem pooddychac można było super z tym że potem spowrotem duszno a w nocy musiałąm okno zamknąć bo taaaaki wiatr sie zerwał:szok:normalnie nam sie warunki atmosferyczne zmieniają niedługo będą tornada:no:

Ja non stop wode pije z lodówki wyjętą tak mnie pragnienie łapie a zimne w takie upały mmmmm...
 
Witam

Nocka znów taka byle jaka, nie wiem po co moja niunia wstaje co godzinke??:eek:Chyba sprawdzic czy mama jestw domku:confused:

Patrysia86 to prawda u mnie w nocy tez bardzo wiało, az musiałam okna pozamykac, ale my chyba jeszcze najblizej siebie mieszkamy:blink:

Od rana słoneczko mamy i nareszcze swieze , poranne powietrze i w koncu na spacer bedzie mozna pojsc , bo przez te 2 dni to cały czas w domu....

Miłego dnia

A to artykuł z wczorajszej nawałnicy
http://www.tcz.pl/index.php?p=1,47,...92d3e86b&title=Przez-Tczew-przeszla-nawalnica
 
Ostatnia edycja:
o kurde belek jestem 4 i nie mam tyle do nadrabiania ale jaja:szok:

Malwina to mniej więcej coś takiego jak w Legnicy rok temu w lipcu:-(
u nas dzisiaj słońca brak, ale ja się wery happy:-) bo ja mieć basta:-)
jeju po jakiemu ja toking:confused:

jeść mi się chce czekam na chłopa co by jajecznicę zrobić a łon śpi noż kurde a mi się żołądal do kręgów już przyczepił idę sobie zrobić później będzie sam sobie robił co nie? tylko że ja będę miała garów dwa razy więcej hhmmm
znowu gadam ze sobą:eek:
oho wywołałam słońce z lasu już zagląda i się gapi:sorry2:

moje najukochańsze stworzonko ma 5 i pół miecha jeszcze pół i będę miała półroczną córę ...
ale ten czas zapitala i nie mogę się nacieszyć jej wczorajszymi przewrotkami ;))
no dobra ja być mleczarnia ja muszę jeść na czas idę się jajecznicować a później ogórkowa mega kwaśna na te upały:tak:
 
witam witam:)
Moja córcia w te upały wstaje o 8 na dobre, a o 5 przenosi sie do nas do łóżka i dostaje cyca na pół śpiąco. No i w zasadzie nie ma się co dziwić - sypialnie mamy od wschodu i u nas o 5 świeci centralnie słońce - niby zasłony, ale matusiu jaki skwar o tej 5 rano - sama się budzę tak mi gorąco...

wy tu oo burzach - marzę żeby u nas przeszła burza to by czym oddychać było, bo inaczej się ugotuję...łeb mi od rana pęka i wogóle mam samopoczucie do d. Dobrze, że M dziś w domu to się Michasia zajmie, a ja odpocznę sobie:)
Miłego dnia kochane!

Patrysia: ja tez latam tylko do lodówki po wodę - schodzi hektolitrami chyba...
wiw: ale my nie mialyśmy wczoraj miesięcznicy;) Miśka ma 5,5 miesiąca, do miesięcznicy mamy jeszcze 2 tygodnie;) ale tu codzienniek ttóryś dzieciaczek ma, więc pewnie w tym upale już się wkręci kto i co i kiedyy:)
Jolcia: pewnie jakby sie okna nie otwierało to i chłodniej, ale powiewu wiatru żadnego i takie wisząc powietrze - jak to sie mówi mi wyleciało - siekiera. Ja lubię świezutkie - najlepiej nadmorskie, ale nie puszkują go jeszcze więc lipa:)

a wogóle to siedze w kuchni z Misią, która sobie zasypia w leżaczku - tu mi dobrze - wiatr wieje i najchłodniej w całym domu...
 
I ja się witam w przelocie. U nas jak na razie pogoda piękna. 25 stopni zaledwie i słoneczko za obłoczkami. A my na dwór nie pójdziemy na razie, bo musimy chałupkę na błysk zrobić i jakieś ciacho stworzyć, bo jutro z Synka diabełka wyganiamy, a przez te upały nic się wcześniej robić nie chciało :(

roxeen aż mi ciarki przeszły jak o tym pająku przeczytałam. brrrr. ja też pająków nie cierpię, i wszystkich innych stworzeń co mają więcej niż 4 nogi
 
Ostatnia edycja:
agbar gratuluje przekretów :-)

Malwina to niezła burze miałas ! u nas miała być ale nie było - co nie zmienia faktu ze sie ochłodziło - ale jeden dzien taki sie przyda - byle nie dłużej - jutro chce znowu upały :-)

Jolcia i jak mineła pierwsza noc w mieskzanku? jakieś ciekawe sny?

nadineczka Tobie też gratuluje przewrotem małej :-) moja tez sie tak kula tylko czasem wzywa pomocy jak jej sie raczkapod brzuszkiem zaklinuje i nie moze sie odkopyrtnąć na plecki :D

Roxeen a Ty co tu robisz? juz uciekaj do nauki !!! (i to mówi ta co prace powinna piać a nie na BB siedziec :D )

mój M w nocy wyjechał i wróci w niedziele wieczorem... nigdy jeszcze tak długo ne bylismy osobno i smutasno mi z tego powodu...zwłszcza ze to jest weekend i co ja mam sama robić? :-( niech chociaż znajda jakiś fajny pensjonat zeby z pustymi rekoma nie wrócili :-)
 
Witam

Nocka znów taka byle jaka, nie wiem po co moja niunia wstaje co godzinke??:eek:Chyba sprawdzic czy mama jestw domku:confused:

Patrysia86 to prawda u mnie w nocy tez bardzo wiało, az musiałam okna pozamykac, ale my chyba jeszcze najblizej siebie mieszkamy:blink:

Od rana słoneczko mamy i nareszcze swieze , poranne powietrze i w koncu na spacer bedzie mozna pojsc , bo przez te 2 dni to cały czas w domu....

Miłego dnia

A to artykuł z wczorajszej nawałnicy
Tczew - Przez Tczew przeszła nawałnica - Wiadomości - Aktualności
faktycznie mieszkamy "koło"siebie:-)
 
reklama
Paulinaa wszystkiego najlepszego dla Adasia!!!:-)
Malwina nie zazdroszczę! Ja coś takiego przeżyłam 4 lata temu jak byłam sama w domu z malutkim wtedy Ksawkiem. Myślałam że to koniec świata!:szok: Pies ze strachu w meblościankę wskoczył i pozwalał kryształy teściowej. Masakra!

U nas pogodowe postępy... Przestało padać i aż 19 stopni mamy!:tak:
A muszę się pochwalić, że mój okruszek przewracał się dziś z brzuszka na prawo na plecki i na lewo na plecki. :-):-D:happy2::tak: Z plecków nie chciał. A dla mnie to ogromny sukces i radość!!! Tak go wycałowałam, że chichrał się w niebogłosy!!!:-D:-)
 
Do góry