reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Ja unikam nacisku macicy na żyły śpiąc na lewym boku, a mam problemy z żyłami w nogach, więc się staram tak spać dla własnego dobra.
może magnez spróbujesz jednak?

Zobaczymy co pokaże morfologia. Problem w tym, że czuję, że nogi mi drętwieją po dłuższym siedzeniu (np. w tramwaju, albo w poczekalni u lekarza), więc to nie tylko kwestia spania (też staram się spać na lewnym boku), ale chyba ogólnego nacisku. Poczekam do wizyty i zobaczymy co powie mi lekarka.
 
Dlaczego Ci nie pasuje?
Niby wszystko ok, ale czemu mi nie mierzy ciśnienia i nie waży...? Tylko pyta, jakie mam ciśnienie i wagę, a za 140 pln z usg powinna się trochę wysilić... Zresztą tą lekarkę na nfz bardziej lubię, pamięta mnie bez patrzenia w kartę i u niej będę rodzić, więc na tą prywatną chyba szkoda czasu... Jak myślicie?
 
Pamiętam, że zawsze kolejkę zajmujesz!!

Ja mam wizytę dopiero 18 września na nfz, bo lekarka na urlopie, a 11 prywatnie, ale chyba nie pójdę, bo coś mi nie pasuje już ta lekarka...


:-D:-D:-D oj tak staram się być pierwsza:rofl2:

A co do twojej gin jak niepasuje ci ta prywatnie że nie zajmuje się tobą tak jak ta na NFZ to myśle że szkoda kasy na tą prywatną:tak:najważniejsze jest podejście gina do ciebie i jak piszesz lepsze ma ta z NFZ to wtedy szkoda czasu i kasy na tą prywatną:tak:
 
Witam w poniedziałek.

Mnie ostatnio mecza wystarczajaco te upaly;-)
Ale dzis jakby troche chlodniej i juz od rana pomalutku sobie sprzatam...Okien myc nie musze bo w czwartek przyjedza moja mama( hurrraaaa!!) i bedzie sie nudzic po tygodniu wiec jej zostawie;-)Niech ma cos do roboty...bo bedzie marudzic hihi:)

Moja mama już mi okna pomyła, a teraz się nudzi i nie wiem co jej wymyśleć.

Wizyta o 12 45 a m´niepokoja m nie moje omdlenia i rozwolnia , pozatym nerwy mnie zjadaja . Dziekuje za troske.

Dormark, nerwy to najgorszy doradca, staraj się opanować.
Ja wczoraj myślałam że dostanę zawału, rozpierający bół w klatce piersiowej promieniujący na plecy, nasilał się i zmniejszał przez ok. 5 godzin.
Ryczałam jak głupia, a najgorsze jest to że mój M wyjechał i będzie dopiero 29.08. Poszłam do sąsiadki i okazało się że jej mąż też miewa taką przypadłość jest to ból od żołądka, wypiłam pół kubka gorącej wody i przeszło, a tyle się namęczyłam i nadenerwowałam.

Dzisiaj idę odebrać wyniki badań i do gina państwowego, ciekawe co znowu wymyśli, ostatnio kazał mi brać nystatynę dopochwowo, profilaktycznie żeby nie dopuścić do infekcji.

Trzymam kciuki za wszystkie które mają dzisiaj wizyty.:-)
 
Ja równiez trzymam kciukasy za wizyty. Przywieźcie/przynieście dobre wieści..lepsze niż ja ostatnio :-)

ja na dziś żadnych planów nie mam.. jakaś zmarnowana jestem. D pojechał do pracy i źle mi z tym-nie lubie sie z nim rozstawać po wspólnym weekendzie. :zawstydzona/y: ehhh..

Miłego dnia styczniówy.
 
My wstajemy codziennie o 4.00, więc już nam wczesne wstawanie nie straszne.

Dziewczyny, czy Wy macie już skurcze łydek?
Ja na szczęście jeszcze nie. W pierwszej ciaży pomagał mi żel na nogi minterin pharmaceris:tak:

Niby wszystko ok, ale czemu mi nie mierzy ciśnienia i nie waży...? Tylko pyta, jakie mam ciśnienie i wagę, a za 140 pln z usg powinna się trochę wysilić... Zresztą tą lekarkę na nfz bardziej lubię, pamięta mnie bez patrzenia w kartę i u niej będę rodzić, więc na tą prywatną chyba szkoda czasu... Jak myślicie?
Również uważam, że jak jesteś zadowolona ze swojej na nfz, to nie mam sensu:tak:
No to witam wszystkie Mamuśki:tak:
Ja niedawno wstałam, spalismy z Szymem 12h:szok:
Mimo tego, że ledwo mówię humor dopisuje:tak:. zaraz idziemy na spacer, na plac zabaw, bo o dziwo nie pada. Miłego dnia:tak:
 
Niby wszystko ok, ale czemu mi nie mierzy ciśnienia i nie waży...? Tylko pyta, jakie mam ciśnienie i wagę, a za 140 pln z usg powinna się trochę wysilić... Zresztą tą lekarkę na nfz bardziej lubię, pamięta mnie bez patrzenia w kartę i u niej będę rodzić, więc na tą prywatną chyba szkoda czasu... Jak myślicie?

Mysle,ze sokoro nie jestes zadowolona to szkoda kasy.Jednak nie zawsze prywatnie znaczy lepiej....



Witam w poniedziałek.



Moja mama już mi okna pomyła, a teraz się nudzi i nie wiem co jej wymyśleć.

Prasowanko?
 
Dorcia daj znać jak poszło -trzymam kciuki:-)
Powodzenia na wizytach :tak:
Nikki też myśle ,że szkoda pieniążków skorona nfz masz dobrą opiekę-tylko szkoda ,ze az tyle bedziesz musiała czekać:tak:
Dromark mam nadzieje ,ze szybko miną te dolegliwości,
U nas gorąco od rana :tak:załadowałam luteine i leże:tak:Przez tydzień mam wolną chatę bo mama sie babcią opikuje i na ten okres przeniosła się do niej-JAKI SPOKÓJ:-)
Black jaki kolorek robisz?
 
reklama
Niby wszystko ok, ale czemu mi nie mierzy ciśnienia i nie waży...? Tylko pyta, jakie mam ciśnienie i wagę, a za 140 pln z usg powinna się trochę wysilić... Zresztą tą lekarkę na nfz bardziej lubię, pamięta mnie bez patrzenia w kartę i u niej będę rodzić, więc na tą prywatną chyba szkoda czasu... Jak myślicie?
u mnie mierzą ciśnienie ale tego nie lubię bo mi z nerwów u niego się podnosi a w domu mam dobre wiec dlatego mam spisywać :sorry2: a ważę sie w domu na jednej wadze choć wagę tam mają i można się zważyć :tak:

jak nie jesteś zadowolona z prywatnego to ja bym nie chodziła :no:

My wstajemy codziennie o 4.00, więc już nam wczesne wstawanie nie straszne.

Dziewczyny, czy Wy macie już skurcze łydek?
mnie dziś 1 raz prawie skurcze złapały zdążyłam rozruszać :baffled:
 
Do góry