reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Roxeen może ściślej. Ja też ptaka nie widuję:-D:-D:-D i poszczę na własne życzenie i wogóle podziwiam wszystkie ktore mają siłę na bliskie spotkania z ptakami:-DJakoś nie jestem zainteresowana foczo-morsowatym posuwaniem:-D
morka - odzyskałam wiaręw siebie - bo myślałam, że to tylko ja... :-D
 
reklama
jola - Powiedz mamie jak juz koniecznie cos musi robic to niech kanapę wyprobuje. Do mnie mama 18stego przylatuje i tez się boję, że nie usiedzi na pupci tylko będzie uskuteczniać sprzątanie i gotowanie etc...

Agbar - Dzieki Niebiosom to tylko teść i widywać go nie musisz za często, bo faktycznie ma charakterek....

Labamba - Niech Ci lepiej mąż zrobi masaż szyjki, przyjemniej i delikatniej a nie jakiś babsztyl będzie paluchy pchał!

Emilia - Weź szwagra do kuchni i pokaż gdzie jest lodówka, gdzie kuchenka a gdzie garnki są!!! Ja bym im w zad kopa wystrzeliła, że ludzie wstydu nie mają......

Wzierniki - jak ja ich nienawidzę!!!!! W pl mają przynajmniej normalne rozmiary.... ale tutaj na te arabskie rozjechane zakutłane pindy to nie wzierniki tylko WZIERNIORY maja i jak mi lekarz zakłada, to mi łzy lecą z bólu, a mniejszych nie maja!!! Raz po wizycie, jeszcze przed ciażą to krwawiłam po :baffled:

Dorciaa - Może jeszcze fiknie? Ja trzymam kciuki, że zaskoczy mamusie w ostatniej chwili i fiknie!

Lilka - Jaka zapobiegliwość :-D Spryciulek z Ciebie, że już sobie riposty obmyślasz....

Wiecie co, wczoraj zdarzyło mi się coś dziwnego, poszłam się wysikać i nie umiałam wstać. Nagle pociągnął mnie ból w dół i klapnęłam z powrotem i nie wiem co to było :confused:

Ja też tak mam, lekarz powiedział, że didzia na nerwy naciska i dlatego. Lepiej na kibelku, niż np jak idziesz i nie masz się o co oprzeć/złapać... Ja już jestem wytrenowana w bezpiecznych upadkach na kolana jak mi władze w nogach odbiera... :baffled: I ja tak już mam od prawie miesiąca więc przywykłam.

E_milcia - przykre, że masz taką głupią bratową....

Morka - ale duża dzidzia! Chyba największa jak na razie! Fajnie bo silna i zdrowa zapewne!!

Roxeen - Wszyscy wiedzą jaki zboczuch z Morki, więc niech ona nikomu oczu teraz wykrętami nie mydli......:sorry2::-D:-D:-D

A dzidzioł super!!! Szczególnie te usteczka w trąbkę zwinięte!!! :-D
 
Nooo, Morka, co Ty w tej ciąży jadłaś? Cegły?! :-D Coś mi się zdaje, że o rozmiarze 56 dla swojej niuni to możesz zapomnieć ;-) ale już się nie odzywam, bo dopiero w przyszłym tygodniu okaże się, ile nasza mała ma...

Jak widzicie nie śpię w tramwaju, receptę mam, ale ginka powiedziała, że byc może w szpitalu trzeba będzie przed porodem doleczyć tego paciorkowca dożylnie :baffled: i zapomniałam ją zapytać, czy mogłam zarazić M i nie wiem teraz, czy od 1 stycznia możemy się foczyć czy nie :-(

QUOTE=Pumpkin;4715757]Ja też tak mam, lekarz powiedział, że didzia na nerwy naciska i dlatego. Lepiej na kibelku, niż np jak idziesz i nie masz się o co oprzeć/złapać... Ja już jestem wytrenowana w bezpiecznych upadkach na kolana jak mi władze w nogach odbiera... :baffled: I ja tak już mam od prawie miesiąca więc przywykłam.
[/QUOTE]

A możliwe, że to TO właśnie. Tylko do tej pory mała rozpychała mi się po biodrach i czasami po łóżku latałam z bólu prosząc, żeby zlazła, bo aż w kolana szło... a wczoraj widać dorwała innego nerwa ;-)
 
Ostatnia edycja:
Kaja, jakby się tak w temat wgłębić, to....więcej nas, tych..... z alergią na ptaki ;-)

Roxeen, gratulacje dla obojga rodziców ;-) brata i bratowej, spisali się na medal :-D

Ja cały dzień drzemię, to już jakaś choroba, ale ciężko nad tym zapanować, czuję się jakby ktoś ze mnie te pozostałe siły witalne wypompowywał.

Morka, te wymiary z USG to tak między bajki troszkę ;-) Fajnie, że wszystko w porządku u dzieciaczka, no i byle do.....stycznia :-D

 
W końcu zauważyłam, że brzuch mi schodzi w dół :tak: musiałam się w płaszcz ubrać, żeby zauważyć, że w pasie mam miejsce, a jeszcze niedawno był dopięty na ostatnie szwy :-D
 
reklama
Heh :-D mozna z was pęknąć.... :-D foczenie.... normalnie muszę swoj słownik przeprogramować - człek się tu nauczy tyle :-D
Pumpkin a ty jak opisałaś wzierniki arabskie to aż do minitora się szczerzę.... :-D

Nie doczytałam, że mama do ciebie przylatuje, to fajnie. O ile twoja mama nie jest jak teść agbar... :-)
roxeen - Marcelek śliczny;-)
 
Do góry