reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczniówki 2010 !!

Dzidziolki potrafią obrócić się jeszcze przed samym porodem, więc Dorciaa głowa do góry :-)a najlepiej o tym nie myśleć, tylko dać się zaskoczyć ;-)

Nika, my to chyba obie takie słomiane wdowy, co?

Właśnie dzwoniła moja teściowa, że była za mnie msza i modliły się z babcią za łatwy poród. kurcze, nie jestem przesadnie religijna, ale imponuje mi, że nie mówią naokoło: będzie za was msza wtedy i wtedy itp., tylko robią to po cichu i informują po fakcie. Po naszym ślubie też tak było. No ale ważne, że wsparcie jest z każdej strony, więc Emi wyłaź już! :-D
 
reklama
SercaDwa - jeśli to ta sama lekarka to nie ma problemu. A w jakim szpitalu, bo widzę że z wawy jesteś?

Rzeczywiscie czuję sie troche bardziej pewnie bo znam lekarkę (od 9 mcy) .Będę rodziła na Inflanckiej.

Roxeen właśnie to jest najgorsze,że nie mozemy nastawic się na jedno rozwiązanie,tylko musimy być gotowe i na PSN i CC.
Dorciaa ...mamy taka sama sytuację:tak:
 
Pasibrzuch - majteczki są boskie :)

Witam, ja mam dzisiaj humor do dupy. Wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie teściowa i powiedziała, że w szpitalu w którym chcę rodzić jest starszne oblężenie. Leży tam w tym momencie od kilku dni kuzynka mojego m i zdała relację. Kobiety leżą na korytarzach, jak się przyjedzie z bólami to odsyłają do innego szpitala itp. A ja sie tak nastawiłam na ten szpital.....
Ale to nie najgorsze, już mam dość tych wszystkich telefonów z DOBRYMI radami. Każdy dzwoni i mówi co tam sie dowiedział, że powinnam załatwić sobie miejsce w szpitalu bo jak teraz pojadę to nie zrobią mi CC itp. Mojej mamie wszystkie koleżaniki w pracy powiedziały, że jak już zacznie się akcja skurczowa to już nie robią cesarki..... no masakra jakaś!!!! Nie ważne że ja wiem od mojego i innego lakarza że jest inaczej ale to co ktoś tak powiedział ma rację i powinnam iść do lakarza i załatwić sobie miejksce w szpitalu. Mam już naprawdę dość tego ostatniego m-ca... wrrrrrrrr
AAAA, i co najlepsze, dziajaj rano jak mój m jechał do pracy autem to zepsuł sie samochód. Przez te wszystkie zaspy coś tam z tyłu odpadło i dupa. Akurat teraz kiedy ja w każej chwili mogę zacząć rodzić.

Sori, że tak marudzę ale przynajmniej wiem, że Wy napewno mnie zrozumiecie.
 
SercaDwa - hmm uważam że każda z nas powinna być nastawiona zarówno na SN jaki na CC.. bo przy SN też różne rzeczy mogą się dziać i może wyniknąć potrzeba "nagłego" CC.. a wtedy szok jest chyba jeszcze większy...
 
Agniecha - każda z nas przechodzi doły i wkurzenia.. więc się nie przejmuj nie marudzisz.

Co do sytuacji w Twoim szpitalu to się nie wypowiem bo nie wiem jaka jest naprawdę sytuacja i jaka będzie jak przyjedziesz. Ale po pierwsze nie mogą Cię wyrzucić jak będziesz rodzić - mają obowiązek zadzwonić do innych szpitali i w razie czego Cię tam przewieść a po drugie jak się już zacznie akcja na całego to cię nie mogą przewozić tylko muszą przyjąć.
Co do cc jak się akcja zaczęła to zależy jak bardzo zaawansowana jest --- nie jest tak że jak się zacznie to już nie można ciąć - czasami nawet dopiero wtedy okazuje się że trzeba ciąć
 
Agniecha - każda z nas przechodzi doły i wkurzenia.. więc się nie przejmuj nie marudzisz.

Co do sytuacji w Twoim szpitalu to się nie wypowiem bo nie wiem jaka jest naprawdę sytuacja i jaka będzie jak przyjedziesz. Ale po pierwsze nie mogą Cię wyrzucić jak będziesz rodzić - mają obowiązek zadzwonić do innych szpitali i w razie czego Cię tam przewieść a po drugie jak się już zacznie akcja na całego to cię nie mogą przewozić tylko muszą przyjąć.
Co do cc jak się akcja zaczęła to zależy jak bardzo zaawansowana jest --- nie jest tak że jak się zacznie to już nie można ciąć - czasami nawet dopiero wtedy okazuje się że trzeba ciąć

no właśnie,ale wiesz, wszyscy mają rację.....
czuje sie omentami jak bym robiła dziecki jakąś krzywdę, że nic nie załatwiam tylko sobie czekam.....
ah, szkoda gadać
 
Ale jest mi też dziś cholernie smutno :-(

Teściową mam okropna :wściekła/y: ale tesciu - do rany przyłozyć :tak: jest wspaniałym człowiekiem!!!
Nawet moi rodzice nie cieszyli się tak bardzo z tego ze zostaną dziadkami tak jak mój tesc...
a dziś powiedział mi ze mam się pospieszyc i do soboty urodzić ...
zapytałam co się dzieje to mi powiedział, że wczesniej nie chciał mowic zeby mnie nie martwic ... ale w sobote rano wylatuje na 2 miesiace do Chin do Szanghaju :szok::szok::szok::szok::szok:
i on bardzo chciał by zobaczyc swojego wnuczka przed wyjazdem ...
siedze i płacze bo jest mi przykro, nikt jak on nie wyczekiwał tego dzidziołka - naprawdę !!!
A wysłali go w delegację na tak długo własnie teraz :-:)-(

Jak się sprężysz to jeszce do soborty zdążysz - nie smuć się tylko do roboty- musisz się postarać dla teścia :-D:rofl2:;-)


Witam mamuśki
jest sms od Pauli - Zuzi ani się śni, żeby wychodzić w taka pogodę:sorry2:oj a pojechała bo jej przecie z powiedzieliże już i dupa tylko się wścieka i męczy

Ona po prostu czeka na mnie- tak byłyśmy umówione:-D:-D:-D

Witam !! Pamiętacie mnie jeszcze? widzę, że rozpakowywanie idzie pełną parą, ;-):tak:Ja próbuję się ogarnąć, od soboty jestem domu:-)Filipek jest grzeczny je i śpi, oczywiście karmię piersią, pierwsze przystawienie miałam o 17, Filipek urodził się o 12. 30. Stres przeżyłam ogromny, bo mały miał problemy z tętnem. Ale na szczęście wszystko jest ok:tak:Nie wiem kiedy was nadrobię, ale mój M. twierdził, że informował Was na bieżąco;-)

my tak szybko nie zapominamy;-):-D witaj z powrotem:tak: mąż dzielnie wywiązywał się z powierzonego zadania:tak:;-)

wiecie, tak piszemy o tym polowaniu na lodówkę itd.. a wszędzie piszą że w 9 miesiącu normalny jest wręcz spadek wagi i niechęć do jedzenia! Może my jakieś nie teges jesteśmy? :-D

Ten spadek wagi- to chyba zapomnieli dodać, że nastąpi dopiero po porodzie:-p;-)



j. Ucisk w dole brzucha
Nacisk na miednicę i odbyt to uczucie, które nie doświadczona przyszła mama może całkowicie zlekceważyć. Tymczasem pojawienie się takiego nacisku oznacza, że poród zbliża się wielkimi krokami. Możesz poczuć skurcze przypominające kolkę brzucha (od lekkich po bardzo wyraźne) i ból w okolicach pachwin. Oprócz tego, często przed porodem pojawia się stały, tępy ból w dolnej części kręgosłupa. Jeśli czułaś go już we wcześniejszych miesiącach, teraz wzmóż czujność, kiedy ból przybierze na sile. Ból przed porodem przenosi się z krzyża w okolice podbrzusza, a czasem jest odczuwalny nawet w nogach.

;-)u mnie to raczej małymi kroczkami, bo od miesiąca mam te wszystkie objawy i 2 tygodnie temu ginka nie widziała u mnie najmniejszych oznak porodu, Zobaczymy co powie po jutrze:-p


A jeszcze wczoraj zdałam sobie sprawę, że w szpitalu dali mi L4 do soboty i skąd ja mam w sobotę załatwić sobie kolejne L4? W szpitalu już mi kolejnego nie dadzą, moja ginka przyjmuje w czwartki i do przodu mi nie da L4, rodzinny nie wiem, czy mi w piątek wypisze na sobotę... Żeby kobieta na ostatnich nogach jeszcze po tych zaspach chodziła, żeby załatwić papierki to już dla mnie przesada.

Ale na poprawe humoru zobaczcie jak wyglądaja psie gacie z "cykoriami" :-D

MAJTKI NA CIECZKĘ Z KOKARDĄ I CYKORIAMI rozm.0 (870105475) - Aukcje internetowe Allegro :-D

lekarz ogólny w piątek może już dać na sobote, albo w poniedziałek- na dwa dni wstecz, czyli też od soboty:tak:

A majteczki:-D:-D:-D tylko nie wiem, czy to wypada w samej bieliźnie po dworze.... zresztą takie koroneczki, to zamiast odstraszać, do jeszcze bardziej będą kusić pieski:-p;-):-Da jak brutalnie zerwą zębami....:-p;-)
 
Ostatnia edycja:
Agniecha - każda z nas przechodzi doły i wkurzenia.. więc się nie przejmuj nie marudzisz.

Co do sytuacji w Twoim szpitalu to się nie wypowiem bo nie wiem jaka jest naprawdę sytuacja i jaka będzie jak przyjedziesz. Ale po pierwsze nie mogą Cię wyrzucić jak będziesz rodzić - mają obowiązek zadzwonić do innych szpitali i w razie czego Cię tam przewieść a po drugie jak się już zacznie akcja na całego to cię nie mogą przewozić tylko muszą przyjąć.
Co do cc jak się akcja zaczęła to zależy jak bardzo zaawansowana jest --- nie jest tak że jak się zacznie to już nie można ciąć - czasami nawet dopiero wtedy okazuje się że trzeba ciąć

Dokładnie, w szpitalu nie mogą nie przyjąć, co najwyżej odwieźć do innego szpitala.
A poród to jedna wielka niewiadoma, zawsze może sie okazać przed CC, że jednak da się SN, a przy SN okaże się np. że tętno spada i będzie CC. Ale w sumie co za różnica, skoro chodzi tak naprawdę o to, żeby dziecko było już z nami :-)

Agniecha, jesteś matką i wiesz lepiej. Przecież nie zrobiłabyś krzywdy własnemu dziecku, więc olej te "dobre" rady.

No dobra, to z majteczkami jedziemy dalej:

http://allegro.pl/item854834107_majtki_na_cieczke_army_kolory_r_4.html

http://allegro.pl/item854833619_majtki_na_cieczke_beauty_kolory_r_1.html

http://allegro.pl/item875592367_majtki_dla_pieska_welurowe_ozdobne_nr_4.html

a ja jak na złość szukam zwykłych :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
no właśnie,ale wiesz, wszyscy mają rację.....
czuje sie omentami jak bym robiła dziecki jakąś krzywdę, że nic nie załatwiam tylko sobie czekam.....
ah, szkoda gadać

Nie bardzo zrozumiałam - co miałabyś załatwić - dać komuś w łapę?

Pasibrzuch - rzeczywiście wynik będzie ten sam czy po sn czy po cc - będzie to mały dzidzioł przy cycuchu.

Jak 4 lata temu rodziłam to też wszyscy straszyli że nigdzie w wawie nie przyjmują i niemalże wyrzucają pod płot - rzeczywiście było sporo kobiet ale obywało się bez dramatów ---- ja tam nie wierzę w takie rzeczy - wiadomo że jeśli nic się nie dzieje to mają prawo odprawić kobietę ale nie przyjmuje do wiadomości informacji że jak kobieta przyjeżdża z rozwarciem to ją wyrzucają
 
Do góry