mysiak
Fanka BB :)
No ten u którego byłam zaswiadczenie o trwaniu ciąży wypisał mi na podstawie USG a nie na podstawie ostatniej @, do tego  moim zdaniem Usg miał kiepskie, źle pomierzył pecherzyk (co zobaczyłam dopierow  domu na fotce pod LUPĄ bo tak nieczytelne jest to usg. Był gburny, niemiły i moim zdaniem czekał tylko na kase....polecony był przez koleżanki, ale moj na NFZ jest lepszy i konkretniejszy....
				
			
 
 
		 
 
		
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		