reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki u lekarza (wizyty, badania, USG)

domiska, dorotqua gratuluje :))
martinek no co ty? dziwne ze grzybica i nic cie nie swedzi, ale to moze i dobrze, ciesz sie ze chociaz nic nie czujesz.... i co teraz? jakies leki dostaniesz?
 
reklama
Marzenixx -w mailu napisała położna że dalsza kontrola i leczenie przy kolejnej umówionej wizycie czyli za tydzień...myślę że dostane globulki, maść i to chyba nie jest jakieś bardzo poważne skoro może poczekać tydzień...ale się zdenerwowałam bo nie mam objawów wogóle...
 
Martinek ja poprzedniej ciąży też z cytologii miałam zaznaczoną grzybicę i nic nie dostałam na to. Tylko ja miałam hu...go ginekologa. Ale przypomina mi się że jak później grzebałam w googlach to gdzieś pisało że w cytologii pobranej w czasie ciąży to normalne że wychodzi grzybica i to nie jest taka grzybica że swędzi itd. i się jej faktycznie nie leczy. Więc może nie stresuj się na zapas :-)a okaże się że wszystko jest OK.
 
A to zmienia postać rzeczy nie doczytałam. Najważniejsze że masz zrobione badanie i lekarz wie o tym, na pewno da ci lek i przejdzie. Gorzej jak się ma jakieś paskudztwo i nie wie o tym to przy porodzie dla dziecka nie najlepiej. Wszystko będzie dobrze.
 
Dziewczyny grzybicę w ciąży trzeba leczyć nawet jeśli nie ma zewnętrznych objawów! Bo dziecko w łonie i podczas porodu może się nią zarazić a później będzie cierpiało na liczne pleśniawki - kłopoty ze ssaniem itp a to trzeba leczyć antybiotykami. Ja zarówno w pierwszej jak i teraz przeszłam to cholerstwo! Podobno to normalne bo zmienia się środowisko pochwy z kwaśnego na zasadowe i dlatego kobitki często na to chorują w ciąży! Teraz biorę probiotyk Trivagin w trakcie i po kuracji.
 
Witajcie Stycznióweczki!

Ależ to niesamowite czytać i patrzeć na Wasze maleństwa :] I tak, jak któraś z Was parę postów temu wspomniała - już niedługo będziemy dzielić się płciami swoich pociech. A tymczasem widzę, że większość z nas ma dzieci starsze niż "miesiączka przewiduje" :p

Ja też byłam we wtorek na kolejnym usg prenatalnym, żeby przebadać tę nieszczęsną przezierność (dwa poprzednie podejścia nieudane - Malec "nie chciał dać się" zbadać). Wszystko, jest dobrze, a nawet okazało się, że Malec jest starszy niż "okres przewiduje", bo np. mój suwaczek pokazuje, że jestem w 13w1d ciąży, a zgodnie z usg dzisiaj jest już 13w5d i TP przesunął mi się z 22.01.2013 r. na 19.01.2013 r.


Ja już myślałam że u mnie wszystko ok, a dzisiaj dostałam mailem wynik biocenozy...i mam 4 stopień czystości pochwy - grzybica;/ Jestem w szoku...nic mnie nie boli, nie swędzi...zero jakichś upławów kolorowych...i znów jakieś leczenie i stres...achhhh....ciążą nie choroba????!!!

Ja przygotowując się do ciąży robiłam sobie różne badania - m.in. badanie pochwy i cewki moczowej. I i tu, i tu wyszły mi bakterie mimo tego, że podobnie, jak Ty - żadnych objawów nie miałam. A co najlepsze - konsultowałam wyniki u dwóch, czy trzech lekarzy i każdy mówił, że te bakterie to nic takiego i żeby ich nie leczyć... Więc w polskiej służbie zdrowia chyba już nic mnie nie zdziwi...
 
witam!:-)
mi lekarz zapowiedzial,ze na nastepnej wizycie bede miala badania pochwy i cytologie,nic niepokojacego nie odczuwam,ale lepiej sprawdzic.

powodzenia na dzisiejszych wizytach:-)
 
hej ja juz po wizycie wczoraj pozno wrocilam masakra trafilam akurat na 2 cesarki heh
maluszek zdrowy, nie mierzyl go bo juz ciezko bylo zmierzyc, wiercil sie, nie wiem dalej na 100% jaka plec
mam powtorzyc toxo tylko i pokazac sie z wynikiem za 4 tygodnie, kolejne usg dopiero polowkowe w 22tc
pow ze ladnie urosl przez 4 tygodnie i pow ze moge spokojnie na wakacje jechac ;)
zdjecia niestety nie mam bo wizyte mialam 1,5 tyg temu na usg genetycznym wiec teraz tylko widokiem sie zadowolilam, najwazniejsze ze wszystko ok ;)
 
reklama
Do góry