reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Świadczenia, zasiłki, L4 , urlop macierzyński i wychowaczy

kiedy poszlyscie na zwolnienie

  • I trymestr - do 12 tygodnia

    Głosów: 124 43,5%
  • II trymestr - 13-27 tydzien

    Głosów: 87 30,5%
  • III trymestr - po 27 tygodniu

    Głosów: 74 26,0%

  • Wszystkich głosujących
    285
Do połowy ciązy pracowałam w miarę normalnie, potem trafiłam do szpitala i znacznie zwolniłam tempo. Na zwolnienie poszłam w 9 miesiącu. Jednak nie mogę narzekać gdyż specyfika mojej pracy pozwoliła mi dość spokojny stosunek do pracy, mogłam wychodzić o której chciałam i jak nie czułam się na siłach mogłam nie przyjść.
 
reklama
W pierwszej ciaży pracowałam do 7 m-ca. Teraz znów spodziewam się dziecka i dosłownie od pierwszego dnia jak tylko lekarz potwierdził ciąże siedzę w domku. A tak dokładniej to leżę, niewydolność cieśnieniowo-męśniowa szyjki macicy. Dziś żałuję, że w pierwszej ciąży mino mdłości itp biegałam do pracy. Nikt tego nie docenił. Jeśli macie możliwość odpoczywajcie.pozdrawiam wszystkie mamusie
 
Ja poszłąm na zwolnenie dopiero po koniec 6 miesiąca (praktycznie 7 ) i bardzo żałuje ze nie wcześniej (jeżdże bardzo dużo samochodem, jestem hAndlowcem). Nikt tego nie docenił a po powrocie spotykam same problemy ....... szkoda gadac. Przy drugim maluszku pójdę na zwolnienie od samego poczatku....
 
Ja na zwolnienie przy pierwszej ciąży poszłam na początku 5 miesiąca z powodu przedwczesnych skurczy. Przy drugiej ciąży nie musiałam być na zwolnieniu, bo i tak siedziałam w domku na wychowawczym :-)
 
Ja na zwolnienie poszłam w 8,5 miesiącu ciąży choć od 2 trymestru strasznie męczy mnie zgaga...:baffled:Do tego czasu normalnie pracowałam...
 
ja też wcześnie zaczełam. Jakoś w 4 czy 5 tyg poszłam na tydzień na zwolnienie, potem na tydzień wróciłam do pracy i właściwie od 7 tygodnia jestem cały czas na L4.
 
Ja się właśnie zastanawiam nad zwolnieniem... w sumie wszystko jest w porządku i czuję się dobrze, ale doświadczenia z pierwszej ciąży, mówią mi, że powinnam się oszczędzać... z drugiej strony musze najpierw wyszkolić osobę, która mnie zastąpi w pracy, bo nie mogę tak po prostu wszystkiego rzucić...sama nie wiem...
 
reklama
Ja od połowy ciąży, tj. od ok. 20 tyg. jestem na L4 z powodu nadciśnienia. Co prawda po pewnym czasie wszystko sie unormowało, a ja się rozleniwiłam i już do końca siedzę w domu.
 
Do góry