A
Asiowo
Gość
prosze bardzo, mam nadzieje, ze sie przyda i wszystko dobrze się ułozy 
reklama
M
Marzena80
Gość
Witam w poniedziałkowy poranek! Dawno mnie tu nie było. Mój mąż miał urlop i jak przystało na przyszłych rodziców jeździliśmy po sklepach i oglądaliśmy wózeczki, łóżeczka, pościele, itd. Co sklep to inny typ. I już nie wiemy na co się zdecydować. Szczególnie chodzi tu o wózek. A może Wy mi coś doradzicie. Jakich firm wózeczki macie? No i jeszcze jedno. W których szpitalach rodziłyście i co w tej kwesti możecie doradzić, bo zupełnie zielona jestem. Miłego dnia!!!
Avacanda84
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2007
- Postów
- 102
Jak szpital to tylko w Piaśnikach
M
Marzena80
Gość
No właśnie słyszałam wiele pozytywnych opini na temat tego szpitala. I od Rodziców mam do niego bardzo blisko, a planuję pomieszkiwać u nich pod koniec ciąży, bo mojego męża bardzo często nie ma w domu. A Twoją ciążę prowiadził jakiś lekarz z tego szpitala? Bo ja chodzę do lekarza w Katowicach i On pracuje w szpitalu w Chorzowie. Więc brałam też pod uwagę ten szpital, ale póki co niewiele na jego temat wiem. Moja kuzynka rodziła tam, ale to było 10 lat temu.Jak szpital to tylko w Piaśnikach
Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
Marzena ja rodziłam w Chorzowie na Strzelców Bytomskich i tak naprawdę to zależy od położnej na jaka trafisz. Ja miałam na początku straszną a potem miałam rewelacyjną i jest bardzo wdzięczna, że mi tak pomagała.
Wózek miałam taki :
efik1 - WÓZEK TAKO CITY VOYAGER + prezenty+wys 0! (1707931) - Świstak darmowe aukcje
Jest trochę ciężki, ale bardzo dobrze się prowadzi na polskich drogach. Ale ja rodziłam 3 lata temu, to co ja wiem
Wózek miałam taki :
efik1 - WÓZEK TAKO CITY VOYAGER + prezenty+wys 0! (1707931) - Świstak darmowe aukcje
Jest trochę ciężki, ale bardzo dobrze się prowadzi na polskich drogach. Ale ja rodziłam 3 lata temu, to co ja wiem
M
Marzena80
Gość
Mama Boo ja właśnie chciałam rodzić w tym szpitalu, bo mój lekarz tam pracuje, a jestem z niego zadowolona. Ale nasłuchałam się strasznie dużo negatywnych opinii na temat tego szpitala (że jest brudno, śmierdzi, porodówka jest obok sal i wszystko słychać). No i nie wiem co mam soobie myśleć i co mam robić. Mam jeszcze prawie trzy miesiące, ale to już najwyższy czas się na coś zdecydować. A co do samego szpitala jakie miałaś odczucia? 3 lata to nie aż tak dawno. Chyba na gorsze się nie zmieniło.
Avacanda84
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2007
- Postów
- 102
Śmierdzi,brudno
Pierwsze słysze.Moim zdaniem jest tam przyjemnie,opieka wspaniała.A to że porodówka jest obok sal fakt troszke słychac ale w niczym to chyba nie przeszkadza bo i tak dzieciaczki zagłuszaja płaczem krzyki mam rodzących
Pierwsze słysze.Moim zdaniem jest tam przyjemnie,opieka wspaniała.A to że porodówka jest obok sal fakt troszke słychac ale w niczym to chyba nie przeszkadza bo i tak dzieciaczki zagłuszaja płaczem krzyki mam rodzących
M
Marzena80
Gość
Avacanda84 ja staram się zebrać tylko jakieś informacje. Nigdy nie byłam w tym szpitalu. A to co napisałm to opinia, którą usłyszałam i chciałbym, żeby ktoś ją potwierdził lub jej zaprzeczył. Jeśli temu zaprzeczasz to bardzo mnie to cieszy, bo ze względu właśnie na mojego ginekologa chyba wolałabym rodzić tam, coć słyszałam wiele pozytywnych opini na temat Piaśnik.
A skoro już Was tak męcze to zapytam jeszcze czy któraś z Was chodziła do Szkoły Rodzenia na Zubrzyckiego?
A skoro już Was tak męcze to zapytam jeszcze czy któraś z Was chodziła do Szkoły Rodzenia na Zubrzyckiego?
Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
Marzena ja też nie zauważyłam żeby było brudno albo śmierdziało. Porodówka rzeczywiście jest obok sal, ale cóż... Jak się chce mieć wygody to się ordzi w prywatnym szpitalu :-)
Moje odczucia ? Nie było najgorzej, ja z resztą problemów z Oskarem nie miałam, urodziłam w czawrtek rano a w sobotę rano mnie wypisywali. W noc po porodzie dawałam Małego do położnej, bo 3 dni wczesniej chodziłam ze skurczami, całą noc rodziłam i chciałam się wyspać, trochę mnie wzrokiem zmierzyła, ale nic nie powiedziała. Dzieci sa cały czas przy mamach. Jedyny minus, ze nikt Ci nie poakze np. jak się dziecko myje, przewija itd. Brały go sdame rano do mycia, ale że mam doświadzcenie to dałam radę. Położna tak jak mówię - jedna łajza wtsrętna, spała jak rodziłam i przy mnie siedziała studentka a druga do rany przyłóż. Lekarze mili, sympatyczni, moja lekarka przyjechała do mnie o 6 rano tzrymac mnie za rękę podczas porodu. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam. Jakby co to pytaj :-)
Moje odczucia ? Nie było najgorzej, ja z resztą problemów z Oskarem nie miałam, urodziłam w czawrtek rano a w sobotę rano mnie wypisywali. W noc po porodzie dawałam Małego do położnej, bo 3 dni wczesniej chodziłam ze skurczami, całą noc rodziłam i chciałam się wyspać, trochę mnie wzrokiem zmierzyła, ale nic nie powiedziała. Dzieci sa cały czas przy mamach. Jedyny minus, ze nikt Ci nie poakze np. jak się dziecko myje, przewija itd. Brały go sdame rano do mycia, ale że mam doświadzcenie to dałam radę. Położna tak jak mówię - jedna łajza wtsrętna, spała jak rodziłam i przy mnie siedziała studentka a druga do rany przyłóż. Lekarze mili, sympatyczni, moja lekarka przyjechała do mnie o 6 rano tzrymac mnie za rękę podczas porodu. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam. Jakby co to pytaj :-)
reklama
M
Marzena80
Gość
Dzięki dziewczyny za odpowiedz. Uspokoiłyście mnie i chyba coraz bardziej się przekonuję do Chorzowa, skoro wreszcie usłyszałam pozytywne opinie.
