reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Świeże staraczki, pierwsze dziecko :)

No to każda kobieta która nie używa zabezpieczenia byłaby na początku starań co się kłóci z pierwszym postem
Dla mnie początek starań to ten okres do pierwszego dziecka 😂 tak naprawdę początki starań to już samo branie witamin żeby uzupełnić braki z myślą o ciąży a potem rezygnacja z zabezpieczenia i celowanie w dni płodne 😅 ale dla mnie „początki starań” nie mają jakiegoś określonego terminu dopóki nie ma dziecka 😅 ale wiadomo każdy widzi to inaczej.
 
reklama
Dla mnie początek starań to ten okres do pierwszego dziecka 😂 tak naprawdę początki starań to już samo branie witamin żeby uzupełnić braki z myślą o ciąży a potem rezygnacja z zabezpieczenia i celowanie w dni płodne 😅 ale dla mnie „początki starań” nie mają jakiegoś określonego terminu dopóki nie ma dziecka 😅 ale wiadomo każdy widzi to inaczej.
No to temat chyba musicie zmienić bo „początek starań” wprowadza w błąd, chciałam dołączyć więc pytam o to kryterium a dostaje info o braku zabezpieczenia i braniu witamin, faktycznie pomocne 😂
 
No to temat chyba musicie zmienić bo „początek starań” wprowadza w błąd, chciałam dołączyć więc pytam o to kryterium a dostaje info o braku zabezpieczenia i braniu witamin, faktycznie pomocne 😂
Każdy chyba ten początek rozumie jakoś inaczej, zgadzam się że dopóki nie ma dziecka to wszystkie jesteśmy na początku hahahah 🤣 ale generalnie pierwsze miesiące, rok, półtora roku czy jakkolwiek Ty się czujesz 🥰 dla mnie to tez początek dlatego że w temacie badań/ diagnostyki/ co można a czego nie czuje się zielona
 
Każdy chyba ten początek rozumie jakoś inaczej, zgadzam się że dopóki nie ma dziecka to wszystkie jesteśmy na początku hahahah 🤣 ale generalnie pierwsze miesiące, rok, półtora roku czy jakkolwiek Ty się czujesz 🥰 dla mnie to tez początek dlatego że w temacie badań/ diagnostyki/ co można a czego nie czuje się zielona
Ja też jestem zielona i powiem ci że się gubię w tym wszystkim…
 
Dziewczyny luuuuuz to nie jest żaden sztywny wątek że jak się starasz miesiąc to możesz pisać a jak pół roku to już nie. Załóżmy że „świeże staraczki” to te do pierwszego dziecka 😅

Czy wy też czasami nie ogarniacie seksów tak często? Zalecane są co 2-3 dni ale my nie mamy jak i celujemy głowie w owulację, przez co trochę mi „gorzej” i mam poczucie że „źle” się staram :(
 
Dziewczyny luuuuuz to nie jest żaden sztywny wątek że jak się starasz miesiąc to możesz pisać a jak pół roku to już nie. Załóżmy że „świeże staraczki” to te do pierwszego dziecka 😅

Czy wy też czasami nie ogarniacie seksów tak często? Zalecane są co 2-3 dni ale my nie mamy jak i celujemy głowie w owulację, przez co trochę mi „gorzej” i mam poczucie że „źle” się staram :(
My też nie ogarniamy ich często, tak jak to "powinno się" robić podczas starań 😅
Może dlatego nie wychodzi... no ale różnie bywa. Czasami nie ma ochoty, czasami nie jesteśmy "dyspozycyjni", a czasami podczas dni płodnych jesteśmy pogniewani na siebie i zawsze coś... i też mam poczucie, że tak nie powinno być 🤷‍♀️

Teraz właśnie dopiero zaczynamy robić badania, planować wizyty, konsultacje więc zobaczymy co nam powiedzą lekarze :)
 
reklama
Dziewczyny luuuuuz to nie jest żaden sztywny wątek że jak się starasz miesiąc to możesz pisać a jak pół roku to już nie. Załóżmy że „świeże staraczki” to te do pierwszego dziecka 😅

Czy wy też czasami nie ogarniacie seksów tak często? Zalecane są co 2-3 dni ale my nie mamy jak i celujemy głowie w owulację, przez co trochę mi „gorzej” i mam poczucie że „źle” się staram :(
U nas to w sumie różnie. Przez dobrych kilka miesięcy było ciężko z tą systematycznością, bo zmęczenie, praca itd
Ostanie dwa trzy miesiące już nam się udało z większą regularnością. Ale też podczas HSG dowiedziałam się że jeden jajowód miałam niedrożny więc to też mocno ograniczyło nasze szanse 😞
 
Do góry