reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

szkoła rodzenia

reklama
Mam mały problem :-( Ostatnio nie chodziliśmy do szkoły rodzenia, bo nie czułam się za dobrze popołudniami. A teraz Maciek nie ma ochoty zacząć na nowo tam chodzić :szok: :-( Nie wiem jak go mam przekonać do tych zajęć. Jak na razie nie było na zajęciach nic o pielęgnacji niemowlęcia, a mi na tej tematyce najbardziej zależy. Jak się mamy tego wszystkiego nauczyć skoro nie będzie nas na zajęciach :wściekła/y: Czy któraś z was może mi podpowiedzieć jak go z powrotem zachęcić do szkoły?
 
Monika, a nie wystarczy zarządzić JEDZIEMY ! przecież kobiecie w ciąży się nie odmawia :confused:
Dziwne, że mu tak nie zależy, przecież ma świadomość, że zostanie sam z maleństwem na tydzień (czy ile tam) i co nie ma stresu, przecież instynkt jest macieżyński a nie tacieżyński ;-)
Może mu o tym lekko przypomnieć, sama zrób wielkie oczy i zabiadol "Boże, jak to będzie ... a co jeśli ..... ( i tu dowolne przykłady np. kolka, zaropiałe oczko, pielęgnacja pępuszka itp.)
 
Chyba nie jest mi pisane dojść do tej szkoły :wściekła/y: :no: Od kilku dni tak kiepsko się czuję popołudniami, że leżę w łóżku. Strasznie napina mi się brzuch i bolą mnie wszystkie więzadła jak tylko jestem na nogach :sick: Do południa jeszcze jest znośnie, ale po południu to już niestety nie :no: Ale przynajmniej staram się ten czas spędzony w łóżku wykorzystać na maxa. Leżę i czytam wszystkie książeczki i gazety o dzieciach. Wczoraj skończyłam czytać "Język niemowląt" Tracy Hogg. A dziś Maciek drukuje mi inną jej książkę "Język dwulatka" (tak na przyszłość), Uśnij wreszcie i Poradnik opieki i pielęgnacji małego dziecka. Mam nadzieję, że to moje czytanie nie pójdzie na marne i coś z tego się dowiem. Już i tak sporo wiem. A nie ukrywam, że to co wy piszecie o szkole i zebranych tam wiadomościach to mi się przydaje :tak: Także będę wdzięczna jak będziecie pisać sporo o tym co się dowiedziałyście ;-)
 
oj to całkiem podobnie jak ja, też już 3 razy z rzędu nie byłam i niewiem jak jutro :baffled:
czy możesz mi przesłać Język dwulatka i poradnik pielęgnacyjny :confused:
 
Jasne, już wysyłam. Jeśli któraś sobie życzy to proszę dajcie mi znać a ja wam prześlę. Niestety nie mam żadnego linku do tych książek, ale mam je w wersji elektronicznej :tak:;-)
 
reklama
Do góry