reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital olkusz!!!

Pewnie przez tą ostatnia aferę, że pieniądze za znieczulenie są pobierane bezprawnie... Teraz się pewnie będa nad nim zastanawiać skoro nie zarobią :wściekła/y:
Ale mnie teraz nastraszyłaś :no: Fakt faktem że ogólna porodówka jest tylko zasłonkami oddzielona a rodzinna jest przeważnie zajęta... ale liczę na to, że pod koniec roku mało kobiet będzie rodzić. Bardzo mi przykro, że się tak nacierpiałaś :-( A pobyt w szpitalu i opiekę położnych jak oceniasz??
 
reklama
po porodzie już był luzik :) na porodówce jeszcze dwie godziny, potem zawożą cie na sale na położnictwo. Nie wolno od razu wstawać. Dzidzie przywożą po jakis dwóch kolejnych godzinach... Sale poporodowe są czteroosobowe. Położne bardzo pomocne i miłe. Opieka jak najbardziej ok. Ale jak mi sie mały w nocy darł to przyszła i dała mu butle :( chociaz wyraziłam sprzeciw, ale powiedzialą ze jest mało noworodków i słychac go na cały szpital :(

Aha no i na minus jest to ze wymuszają pozycje do porodu :(
 
Hej dziewczyny, mnie też bardzo interesuje ten wątek, dlatego tu jestem. Termin mam na poczętek października, ale już od kilku dobrych miesięcy zastanawiam się, czy rodzić w Olkuszu, czy nie. Chcę dostać znieczulenie ZO, bez niego nie chcę rodzić - strasznie więc ucieszyła mnie wiadomość, że będzie od 1 sierpnia. Usłyszałam ją od swojego lekarza, dr Niemczyka, który pracuje w szpitalu w Olkuszu. Niestety, wczoraj był 1.08 a znieczulenia jak na razie nie ma :( Byliśmy wczoraj z mężem obejrzeć porodówkę i oddział. Wrażenie całkiem miłe - oddział, izba przyjęć, porodówka rodzinna, łazienka wyremontowane, "miłe dla oka", czyste. Gorzej już z ogólną salą - niewyremontowana, łóżka do rodzenia aż odstraszają, brrrrrrr. Łóżko przy łóżku, może 2 m odstępu na przejście. Jakby coś, to napewno bym chciała tę salę do porodów rodzinnych, choć wiem, że może być zajęta ... Rozmawiałam też z lekarzem, nie dogadano się jeszcze co do znieczulenia ZO, co mnie baaaaardzo zmartwiło, bo już prawie byłam zdecydowana, że będę tu rodzić. Poczekam jeszcze miesiąc, jeśli nadal nie będzie, zdecyduję się chyba na Ujastek lub Szpital im. Leszczyńskiego w Katowicach, tu znieczulenie jest na życzenie pacjentek, bez żadnych problemów. Dziewczyny, piszcie, jakbyście słyszały, że już jest w Olkuszu - zawsze to bliżej i wygodniej dla męża i rodziny.
 
Tez jestem zainteresowana jak wyglada sytuacja w oluskim szpitalu. Mam termin na listopad. Możecie mi powiedziec w jaki sposób mozna sobie zarezerwowac sale do porodu rodzinnego? Czy wogóle jest taka mozliwość? Nie chce rodzić na sali ogólnej, zwłaszcza po waszych wypowiedziach:-(
Czy wczesniej umawicie sie z położną, czy poprotu gdy zaczniecie rodzić jedziecie na porodówkę i ktos musi odebrać porod... strasznie sie denerwuje chociaz do porodu jeszcze kawała czasu.
 
Hej, możesz planować poród rodzinny na tej salce, ale jeśli akurat będzie zajęta, to i tak nic z tego. Będziesz rodzić na tej ogólnej. Właśnie też tego się boję, bo raz, że chciałabym mieć trochę prywatności a dwa, nie chciałabym, żeby nagle kolejna dziewczyna zaczęła rodzić koło mnie. Każda osoba reaguje na ból porodowy inaczej i zachowuje się inaczej, nie chciałabym się jednak o tym przekonywać "na żywo". Listopad to rzeczywiście jeszcze trochę czasu, masz wielką szansę, że do tej pory będzie już znieczulenie ZO, dla nas szansa ta staje się coraz bardziej nierealna :(
 
Dziewczyny no to się załamałam. Ja bedę rodziła za miesiąc i liczyłam baardzo na znieczulenie. Kurde wybrałam ten szpital, ze względu na lekarza prowadzącego ciążę, a teraz to już sama nie wiem... 12.08 idę na wizytę, jak się czegoś dowiem nowego to dam Wam znać.
No i jeszcze jedno: nie chcę rodzić bez męża!:-( Sama i jeszcze bez znieczulenia to nie dam rady chyba..
 
Lahimka jesli sala do porodów rodzinnych będzie zajęta to mąz może byc przy tobie na sali ogólnej. Mimo wszystko mam termin na listopad i NIE wyobrażam sobie rodzić hurtowo :no: brak znieczulenia mnie przeraża ale poród razem z innymi ciężarnymi ręka w rękę - tym bardziej mnie odstrasza. Jeszcze troszkę i będę się modlić o CC.
Myślałam, że Tylnicki coś zmieni a tymczasem wielkie NIC :crazy: Gdyby, któraś z Was słyszała coś o znieczulenie to baaardzo proszę - piszcie.
 
Wiolcia ma rację, mąż może wtedy być przy Tobie na ogólnej. Ale to przecież nie to samo. Jeśli któraś z Was będzie miała w najbliższym czasie wizytę u dr Tylnickiego, to proszę pytajcie o to znieczulenie, bo zostały mi nie całe 2 miesiące a mój dr prowadzący tylko się uśmiecha i mówi, że będzie, będzie... Tylko kiedy?!Nie lubię żyć w niepewności, wolałabym już wiedzieć, na czym stoję.
 
Betti a do którego lekarza chodzisz?? jeśli to nie tajemnica ;-) ja mam wizyte u Barana ale dopiero 20 sierpnia to zapytam o to znieczulenie bo ja też nie mam zamiaru bez niego rodzić ;-)
 
reklama
Do dr Niemczyka. Bardzo w porządku lekarz - nie wydziwia, nie straszy, po prostu ludzki. To on podzielił się ze mną tę dobrą nowiną o znieczuleniu gdzieś w połowie lipca, bo ja za każdym razem będąc na wizycie pytałam o to znieczulenie. Tak się cieszyłam, że będzie od 1.08, a tu chyba nic z tego. Ostatnio mi mówił, że nie doszli z anestezjologami do porozumienia.
 
Do góry