reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital olkusz!!!

ja to teraz bez lusterka ani rusz, brzuszek mi cały świat przysłania. A w szpitalu jest czas i możliwośc samemu czy trzeba sobie w domu jakoś wycelować? Bo w sumie nie wiem do szpitala jedzie się jak wody odejdą czy jeszcze pózniej?
 
reklama
do szpitala nie musicie brać talerzy bo jedzenie rozdają na swoich jedynie co to kubek i sztućce:) odnośnie golenia to ja byłam wygolona ale do cesarki musiały trochę brzucha z tego meszku wygolić specjalna żyletką... Przyda wam sie jeszcze gumka do włosów:)
Aha jeśli chcecie się wkąpać w miare ciepłej łazience to najlepiej iśc tak o 4 5 nad ranem wtedy jest tam cieplej niz w dzień ja bynajmniej tak chodziłam.
A smoczek można mieć ja miałam i mi się przydał bo mój Bartus miał silna potrzebe ssania więc piostra od razu mówiła ze jak nie chce mieć piersi na wierzchu całą noc to lepiej smoczka dać ta tak zrobiłam po drugiej nocy bo jednak jak się czlowiek poruszył i sutek wypadł to był płacz...
 
ja pojechałam jak odeszły mi wody płodowe w domu do szpitala...
Ale lekarz mówił że lepiej jak najpierw są skurcze a potem wody odejdą wtedy szybciej idzie poród i widać postępy a przede wszystki nie ma ryzyka dla dziecka i rodzącej... Ja byłam 17 godzin bez wód płodowych i miałam antybiotyki podawane do samego wyjścia w kroplówkach...
 
A co z bobasem jak mama chce się wykąpać? I jak jest z wyjściem ze szpitala, bo dawniej wiem, że mama wychodziła z jednej strony, a z drugiej bobasa odbierała babcia albo ojciec dziecka?
 
eldcia a jak te wody ci odeszły to wiedziałaś że to wody? chlupnęło czy się sączyły czy co jak to rozpoznać no i jak rozpoznać skurcze te właściwe nie przepowiadające? mnie od paru dni pobolewa w dole brzuszka i kuje niekiedy i znowu zaczyna boleć kość łonowa. W poniedziałek ktg i 2 tygodnie do terminu oby coś wyszło.
 
Jak chcesz się wykąpać czy wyjść do wc to albo poproś jakąś dziewczynę z sali żeby zwróciła uwagę na maluszka a najlepiej zawieźć do babek od noworodków.
Natomiast przy wypisie wychodzicie oboje;-) Najpierw zapada rano decyzja czy maluszek jest zdrów jeśli tak to może byc wypisany później na obchodzie lekarze decydują czy ty możesz wyjść, idziesz do Tylnickiego na badanie i on wpisuje wypis (który i tak odbierasz na następny dzień).
Mąz przywozi ubranka, odbierasz od pielęgniarek z noworodków książeczkę zdrowia małego, podpisujesz jakieś papierki dajesz ubranka, one ubierają maleństwo i do widzenia:tak:


Monisia uwierz mi - będziesz wiedziała, że to właściwe kurcze:tak: Ja je odczułam jako bolący, twardniejący brzuch (w moim przypadku) co 5 minut. Natomiast wody to po prostu chlusną, mogą wyciekać ale wtedy na USG u lekarza wyjdzie małowodzie, więc nie możesz ich przegapić.
 
Dziewczyny a jak wyglądała sytuacja na salach?
Czy wszystkie są 4-osobowe? Czy były pełne te sale na których leżałyście?
 
Monisia ja lezałam sobie na łóżku i nagle coś poprostu pstrykło co usłyszałam ale nie wiedziałam co to było... Jak wstałam pierwsze co to poszłam do łazienki się załatwić i wszystko było dobrze. Po tym jak się wysikałam zaczęło kapac coś ze mnie małymi kropelkami a przy schylaniu czy siadaniu kropel było więcej i tak przez 10 minut sama zastanawiałam się czy to wody czy czasem sikać mi się nie chce:-D ale to kapanie nie ustępowało a potem zaczęło się sączyć ze mnie więc wiedziałam że to własnie to... A dzień wcześniej bolała mnie krzyż brzuch i własnie kość ogonowa... i terminu KTG nie dotrzymałam...

co do sal to wszystkie są 4 osobowe jedynie na sali pooperacyjnej na której ja leżałam było 6 łóżek:tak:

co do wypisu jest dokładnie tak jak napisała Wiolcia:-)
 
reklama
odnosnie kąpieli to ja zawoziłam dzidziusia do tych z noworodków bo jedna dziewczyna zostawiła pod okiem innej i akurat ta z noworodków zobaczyła to jak dziecko samo leży bez mamy i niezły ochrzan dostała...
Ja zostawiałam i mówiłam że ide się wykąpać i zaraz dziecko wezmę... więc nic nie mówiły... zreszta od tego tam są!
 
Do góry