reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpitale, lekarze, położne WARSZAWA

no widzisz to ja nie jestem w temacie :-)
ale coś mi się zdaje ze moi znajomi płacili za wszystko i było to na Żelaznej. :confused:


no bo Żelazna to prywatny państwowy szpital. Jak nie masz lekarza z tego szpitala, któremu przez 9 miesięcy płacisz, szkoły rodzenia, to nie ma szans aby Cie przyjeli. Wystarczy wejść na ich strone, juz bezceremonialnie o tym piszą.
Ale na szczęśćie są inne szpitale:)
 
reklama
Ja też ostatecznie po przeczyczatniu miliona postów na temat wszystkich szpitali zdecyduję się chyba na Inflancką. Chociaż mój lekarz pracuje na Żelaznej i tam mnie kieruje to boję się, że gdy nadejdzie godzina zero zostanę odesłana do innego szpitala, a na Inflanckiej chociaż o to nie trzeba się bać.
Precel mam do Ciebie pytanie czy będziesz miała prywatną opłaconą położną i czy w ogóle jest taka opcja w tym szpitalu. I czy chodziłaś do szkoły rodzenia na Inflanckiej i jeśli tak to jak wrażenia?
 
zero odezwu....

Chyba odzewu?:-)
Jeśli przeczytałaś dokładnie wątek powinnaś znać odpowiedzi na wszystkie swoje pytania.
1.Dziewczyny polecają dr. Biernackiego, ale inni też są w porządku.
2.Wizyta miesiąc przed porodem.
3.Koszt porodu 430 zł.

Może nikt wcześniej nie odpisał, bo zadałaś pytania, które często tu padały.
 
no coś Ty, za polozna moze i tak, zeby byla 'lepsza' ale za reszte to zalezy od szpitala. dlatego tak wazne jest, ktory sie wybierze. a szkola rodzenia to juz wszedzie jest za darmo (przynajmniej dla mnie jakos studentki)

Szkoły sa refundowane jeśli się ma meldunek w wawie , pracuje lub studiuje . :-)

ja sie bede zastanawiac między Bródnowskim a Bielańskim, ale najbardziej chodzi mi o to, by po 1. było wszystko zgodnie z prawem czyli za darmo, a po 2. zebym miała wpływ na to, jak rodzę, tzn. w jakiej pozycji, ze znieczuleniem czy bez, jakie srodki mi podaja, czy beda mnie ciąć itp. no i żeby byli tam fachowcy, ale z tego co wiem, w obu tych szpitalach są.

Co do bródnowskiego to mam z tego szpitala ginkę i powiedziała mi ostatnio żeby się nie nastawiać na znieczulenie bo brakuje im anestezjologów i może nie być komu zrobić

Ktos ma jakies info o miedzylesiu ?
 
Co do bródnowskiego to mam z tego szpitala ginkę i powiedziała mi ostatnio żeby się nie nastawiać na znieczulenie bo brakuje im anestezjologów i może nie być komu zrobić

Ktos ma jakies info o miedzylesiu ?

yhm. no mnie w sumie nie zalezy na znieczuleniu, nawet na plombowanie zęba nigdy nie potrzebowalam. dla mnie przeciwbólowki to ostatecznosc ;)

a co do szpitala to najbardziej zalezy mi na tym, zeby byli tam KOMPETENTNI i ŻYCZLIWI ludzie, ktorzy POINFORMUJĄ mnie na bieząco co sie dzieje.

o Miedzylesiu nic nie slyszalam, ale jak uslysze dam znac :)
 
dzięki Loree

hehehe

ale się uśmiałam z tego odezwu ... buhaha... dobre !!!

musiałam być nieźle przymroczona :)

w piątek się dowiedziałam że skróciła mi się szyjka i mam odpoczywać dużo, leżeć i znowu odpoczywać... ja nie umiem chwili usiedzieć a co dopiero leżeć ... :(
no i zero sexu ...

jeszcze jedno pytanie :

czy za męża jeśli chce być przy porodzie się coś dopłaca ???
 
Tego nie wiem, bo ja mam zaplanowaną cesarkę. Ale wydaje mi się,że nic nie trzeba dopłacać. Nawet przy cc mąż dostaje szpitalne ubranko i stoi za drzwiami a potem jest z pielęgniarkami przy wszystkich zabiegach i nie musi za nic dodatkowo płacić.
Jak zadzwonisz do kliniki to wszystko Ci powiedzą.
Albo zapisz na kartce wszystkie pytania, które chcesz zadać na wizycie, bo na pewno połowę zapomnisz :)
 
dzięki Loree

hehehe

ale się uśmiałam z tego odezwu ... buhaha... dobre !!!

musiałam być nieźle przymroczona :)

w piątek się dowiedziałam że skróciła mi się szyjka i mam odpoczywać dużo, leżeć i znowu odpoczywać... ja nie umiem chwili usiedzieć a co dopiero leżeć ... :(
no i zero sexu ...

jeszcze jedno pytanie :

czy za męża jeśli chce być przy porodzie się coś dopłaca ???



Mąż przy porodzie jest za darmo...jedynie musisz pamiętać o obuwiu dla niego- pantofle.
:-)
 
reklama
Cześć
Zgadza się za męża nic się nie płaci i za ubranko dla niego też nie :-) Kapcie mu się przydadza i nie zapomnij zabrać mu kanapki :-) bo jak ja rodziłam to niestety mój nie zabrał bo wyszedł z założenia, że skoro mieszkamy 500m od Eskulapa to po co :-) A niestety później nie chciał mnie zostawić ani na chwilę więc od rana do wieczora był w stresie z pustym brzuszkiem i na koniec dnia zrobiło mu się tak słabo ,że jeszcze by mi zemdlał :-p A ja i tak miałam cesarkę :-D A podczas cc mąż jest za drzwiami z dużym oknem i wszystko widzi :happy2: :tak:
 
Do góry