ja tez sobie czasem chce przyszpanowac przed nim i patrze jak glupek w te łąki ale nic nie znajduje..sarna musialaby mi chyba przed auto wyleciec zebym zauwazyla ;-) chociaz jak tu poniej klasztoru kolo nas szlam raz z Oskarkiem na specer to biegla w sumie prosto na nas sarna ale na szczescie skrecila..chociaz na pierwszy rzut oka myslalam ze to piesaż dzisiaj poobserwuje przyrodę - ciekawe czy cos zauważę- na początek jako pasażer oczywiście![]()
:-)

może na polowanie przyjedziecie 

