reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tarnów

wiem że po Mszy tylko nie wiem jak długo przyjmuje. Podjadę dziś przed 20. to myślę że nie będzie problemu.
Znowu pewnie będą przejścia z ustaleniem terminu. :nerd:
dlaczego? ja nigdy nie miałam problemu żeby coś załatwić; w lutym załatwiałam pogrzeb babci i na telefon ustaliliśmy termin i godzinę-choć to byłą środa popielcowa i mieli dużo mszy; a dopiero po południu mama pojechałą do niego z aktem zgonu formalości załatwić- sam powiedział o której będzie na plebani i kiedy ma przyjechać. Myślę że jak Ty masz wszystko już załatwione to zadzwoń i zmień tylko termim. A poza tym pamiętaj że to Ty zapomniałaś że coś masz już w tym terminie ;-)Zadzwoń na plebanię to przynajmniej nie będziesz niepotrzebnie chdzić:-)
 
reklama
Problem polega na tym że 3 maja mają odpust w Białej, 10 maja jest Komunia. 17 maja z kolei nie może moja siostra. Ja chciałabym żeby on nam zrobił Chrzest poza Mszą ale proboszcz powiedział że nie bo na Mszy będzie uroczyście. I w ogóle nie chciał nawet słyszeć o innym terminie. Może jakoś go przekonam do soboty 9 maja.

Matusia chrzciliśmy 2 lata temu w Wielkanoc. Ksiądz uparł się żeby zrobić to uroczyście o 22. w Wielką Sobotę a ja chciałam w Lany Poniedziałek o jakiejś przyzwoitej porze. Dopiero jak powiedziałam że w takim układzie popytam w Kościele w Tarnowie to ustąpił i dało się to zrobić po Mszy o 11..
Kuzynce dziecko które wyszło 3 dni wcześniej ze szpitala po zapaleniu płuc kazał przyjść na Chrzest o 6. rano. Nie mieli wyboru bo chrzestna dzień później wyjeżdżała z kraju.
 
no to nie wiem, rzeczywiście masz problem; oni zawsze wolą na mszy,ale może jakoś się dogadasz, a może przełożycie to na czerwiec? z tym, że w czerwcu jest jeszcze odpust ;-)
 
ja też miałam trochę chodzenia z chrztem, bo mieszkamy teraz w parafii Miłosierdzia i tu nas mają wpisanych z "kolędy", a oprócz tego ja mam papiery w Łęgu a mój mąż w Tarnowie u Trójcy Świętej i tu mieliśmy ślub. Chrzciliśmy w katedrze i tam chcieli zgodę od proboszcza na chrzest poza parafią - tlyko pytanie od którego proboszcza. Dali nam w końcu tą zgodę w Miłosierdziu ale generalnie był spór kompetencyjny pomiędzy Trójcą i Miłosierdziem;-), bo nikt się nie poczuwał :-)A najlepsze jest to że najbardziej nas proboszcz z katedry kojarzy bo tam chodzimy najczęściej na mszę, ale formalnosci są jakie są :-) i trzeba ich dopełnić.
 
KasiaDe: kiedy zmienisz moje dane w "statystykach" - pisałam kiedyś jakiegoś maila do administratora, bo Agatax mi kazała napisać jeśli nie chcę być " Agatą";-) pewnie coś źle wysłałam:baffled:
 
ja też miałam trochę chodzenia z chrztem, bo mieszkamy teraz w parafii Miłosierdzia i tu nas mają wpisanych z "kolędy", a oprócz tego ja mam papiery w Łęgu a mój mąż w Tarnowie u Trójcy Świętej i tu mieliśmy ślub. Chrzciliśmy w katedrze i tam chcieli zgodę od proboszcza na chrzest poza parafią - tlyko pytanie od którego proboszcza. Dali nam w końcu tą zgodę w Miłosierdziu ale generalnie był spór kompetencyjny pomiędzy Trójcą i Miłosierdziem;-), bo nikt się nie poczuwał :-)A najlepsze jest to że najbardziej nas proboszcz z katedry kojarzy bo tam chodzimy najczęściej na mszę, ale formalnosci są jakie są :-) i trzeba ich dopełnić.

Wiesz akurat to czy chcą chrzcić na Mszy zależy ... właściwie nie wiem od czego. Matusia chcieliśmy chrzcić na Mszy to się nie zgodził, powiedziałam że w Poniedziałek to tylko po Mszy więc że niech już tak zostanie. Teraz jak chcemy po Mszy też się nie zgodził ;-)
Niestety z tymi formalnościami jest tak dziwnie. Mój kuzyn ktory ma być chrzestnym mieszka w Krakowie a zameldowany jest w Przemyślu. Przez ostatnie 1,5 roku przeprowadzał się chyba 3 razy i teraz ma przynieść zaświadczenie ze swojej parafii że jest wierzący chodzi do Kościoła i przyjmuje księdza z kolędą. Myślę że w zadnej parafii w Krakowie takiego zaświadczenia nie dostanie a w Przemyślu ... nie mieszka tam od jakiś 8 lat więc trudno powiedzieć żeby go tam znali.
 
do mam karmiacych piersia mam do odstapienia poltora 1 cale i 3/4 drugiego opakowania witamine k . w aptece kosztuje ok 34 zl jedno ja oddam dwa za 30. jak jest ktos chetny to zapraszam na priva:-)
 
hej hej
no ładnie...ciekawa jestem co będziecie chciały mi wmówić :-D:-D:-D
następnym razem jak pójdę to "wyprostuję informację" :tak:
karola ja w ogóle nie rozumiem...jakieś zaświadczenia...może jeszcze monitoring czy na pewno się chodzi do kościoła
u mnie chrzestni kartkę do spowiedzi mieli mieć podpisaną i tyle :eek:
i to ja wybierałam czy chcę mieć po mszy czy w trakcie...
ilaria to też nieźle...powinno się chrzcić tam gdzie się chce
no ale... kasa ucieka ;-);-);-)
AMELKO! WSZYSTKIEGO
NAJLEPSZEGO
Z OKAZJI URODZIN

urodziny.jpg


anita szalejesz z tymi śniadankami :tak::-D
kasia całkiem kameralnie będzie w jednej wannie :-D:-D:-D

u nas mały remoncik - dach zaczął przeciekać :eek:
więc panowie szaleją na górze...a jak się tłuką...mam nadzieję, że Igor pośpi chociaż godzinkę - bo muszę coś na obiad spokojnie przyszykować :baffled:

a co tam dziś dobrego serwujecie?

ja też czekałam wczoraj na YCD ale się nie doczekałam :baffled:
 
reklama
Do góry