reklama
Beti801
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2009
- Postów
- 555
lepiej już.. chociaż w nocy obudził się z płaczem i w sumie to nie wiem czemu:-)
a jak Kubuś?

Kuba tez miał skłonnośc do koślawienia kolanek i stóp. Chodziliśmy na rehabilitacje i teraz już jest lepiej.
Witam :-)
Mrowa ano pogoda dupiasta znów się robi
Beti ale śpioszek z Kuby ;-)
Agunia ja tez dziś z ranka zakupy zaliczyłam, odwiedziłam babcię no i kupiłam farby (jednak nie oliwka :-) - bo mi chyba jednak "zwykła" zieleń bardziej do reszty pasuje ;-))
Zapraszam na
Mrowa ano pogoda dupiasta znów się robi

Beti ale śpioszek z Kuby ;-)
Agunia ja tez dziś z ranka zakupy zaliczyłam, odwiedziłam babcię no i kupiłam farby (jednak nie oliwka :-) - bo mi chyba jednak "zwykła" zieleń bardziej do reszty pasuje ;-))
Zapraszam na



Anita ja nie byłam nigdy z Karolą u ortopedy. Wg mnie jak dziecko uczy się chodzić to przez pierwsze 2-3 miesiące może czasem stawiać źle nóżki
Ja bym nie szła, chociaż jak Cię coś niepokoi to sprawdź będziesz miała spokój. Może spytaj Agasiowej co ona o tym myśli 


mój zaczął wstawac jak miał 9 mies i koślawił jedna stópkę - tzn stawał na jej wewnetrznej krawedzi a nie na calej stopie..martwiłam sie zeby sie tak nie nauczył, ale poprawiałam mu kilkakrotnie stopke i widze ze jak juz stoi bardziej stabilnie to nie krzywi juz jej
ale jak chodzi po domu (trzmany po bokach za rece) to wlasnie zaczal stawiac stopki na zewnatrz (tzn cale, nie koslawi ich tylko skierowane sa na zewntrz). To myslisz ze to zle? Chodził prosto a teraz mu sie tak zachcialo??Może dopiero sobie wypracowuje system bo przeciez w koncu to dopiero poczatki?
Mi powiedział zwolennik ze zawczesnie na stawianie diagnozy bo on sie dopiero uczy chodzic stawac dopiero jak bedzie juz długo smigał to mzoe cos stwierdzic.Mysle ze lepiej poczekaj z wizyta u ortopedy , no chyba ze chcesz sie pozbyc 100zł za wizyte;-)Mysmy byli u pani Ani z geronimo ale nie pamietam jak miała na nazwisko

Kasiu napewno bedzie rewelacyjnie wygladac

Beti moze mu sie cos sniło;-)dobrze ze masz Kasie

karolcia-83
Matuś Miniu i Karola :)
Hej Dziewczynki. Dzisiaj to ja mam mega doła i wyć z nerwów mi się chce. Od 3 dni mamy tą samą historię. Ok 12. babcia daje Mateuszowi drożdżówki ciatka lub cukierki po czym potem Mateusz nie chce jeść ani spać. Każdego dnia jest godzinne usypianie połączone z mega nerwami bo on skacze wrzeszczy śmieje się krzyczy i przy okazji budzi Dominika. 2 dni temu uspokoił się dopiero gdy na niego wrzasnęłam wczoraj gdy dostał klapsa (nie jestem zwolenniczką bicia dzieci i skończyło się tym że miałam mega wyrzuty sumienia) a dzisiaj to już nie wiem co mam zrobić. Póki co nie wzięłam go do dużego pokoju i nie zwracam na niego uwagi ale on zamiast położyć się spać to łazi po auta. Co ja mam zrobić?! Teściom mówiłam już tysiąc razy żeby nie dawali mu żadnych drożdżówek ale w dupie to mają bo Daria przyjechała i jej kupują namiętnie. Do tego jeszcze słodycze i potem jest płacz że zęby ją bolą. Chyba oszaleję ...:-(
karolcia-83
Matuś Miniu i Karola :)
Anita problem w tym że my to ciągle powtarzamy. Mówimy im że to my decydujemy o naszych dzieciach i jeśli my jesteśmy obok niego to nasze zdanie jest decydujące. ALe to tak jakby mówił do ściany. Co gorsza wiedząc że my nie pozwalamy jeść drożdżówek Matulowi oni dają Darii drożdżówkę akurat wtedy gdy on jest. Dziecko jest dzieckiem i potem jest płacz.
karolcia-83
Matuś Miniu i Karola :)
Moim zdaniem to nie tyle jest złośliwość co głupota. Daria je bardzo dużo słodkiego a ma niesamowicie zepsute zęby. Ona ma 8 lat a stałe zęby ma już do borowania. Nie wspominam nawet o mleczakach które są czarne
Dzisiaj np mieliśmy scenę rozpaczy bo ząb ją bolał i jak każdego dnia skończyło się na tabletce przeciwbólowej.

reklama
Mini55
&&&&&
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 935
Moim zdaniem to nie tyle jest złośliwość co głupota. Daria je bardzo dużo słodkiego a ma niesamowicie zepsute zęby. Ona ma 8 lat a stałe zęby ma już do borowania. Nie wspominam nawet o mleczakach które są czarneDzisiaj np mieliśmy scenę rozpaczy bo ząb ją bolał i jak każdego dnia skończyło się na tabletce przeciwbólowej.
Porażka ,
Karolcia , nie zazdroszczę . Dobrze ze jesteś mądrą mamą i dbasz o swoje dzieciaki , niejedna już dawno by to olała . Dużo sił i cierpliwości ... niestety niektórzy ludzię są niereformowalni ...
Anita stópkami się nie przejmuj , syn mojej siostry jeszcze do niedawna chodził na paluszkach i w końcu mu się to samo ładnie wyregulowało

Borys już śpi 2,5 h


Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 256
- Odpowiedzi
- 41
- Wyświetleń
- 6 tys
P
Podziel się: