Hej :-)
Anrysa to faktycznie musisz uważać na siebie żeby nie zacząć wcześniej rodzić ;-).
Choć wiem ze nie to nie takie proste

.Ja skurczy nie miałam ,ale za to miałam rozwarcie w 32 tygodniu i musiałam leżec :-(.Oj ciężko było ,ale się udało i urodziłam 39 tygodniu :-).Mały miał 3 kg i 56 cetymetrów :-).i pamietam jak weszłam na porodówke to położna zmierzyła mi biodra czy sama dam radę urodzić ;-).Ale nic nie powiedziała ,i dobrze bo potwornie boje sie cesarki

.
A co do tego wypadku ,ja myśle ze mój by sobie poradził z synkiem, bo to facet zaradny jest ;-).Ale ja nie wyobrażam sobie żyć bez mojego małego smerfa

.Choć jak każda z Was pewnie
Straszna tragedia spotkała tą rodzinę :-(.Ona zostawiła jedno dziecko ok 10 lat i chłopczyka ok 2,3 trzech lat ,jeju to podobny wiek jak mój Igi

dla mnie to straszne :-(.
AniaSm i jak po wczasach w Polsce:-) komary Was nie zjadły ;-)?