koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
ba! ja też na nic nie liczę
z rodzicami wystarcza mi, że słyszę i widzę ich troskę - pytają się czy mi może zupkę ugotować (choć sama przecież potrafię
) albo jak się czuję - z tym wózkiem ostatnio sami wyskoczyli 
a od teściów to już oczekuję tylko jednego - świętego spokoju, tj. żeby nie robili nam więcej awantur nie wiadomo o co, bo ja to strasznie przeżywam i mam doła, że mnie aż tak nienawidzą, teściowa za to że zbrałam jej jedynaka, a teść za to, że ... nie jest w centrum mojego zaiteresowania, tylko bardziej liczę się z jego synem niż z nim
z rodzicami wystarcza mi, że słyszę i widzę ich troskę - pytają się czy mi może zupkę ugotować (choć sama przecież potrafię
a od teściów to już oczekuję tylko jednego - świętego spokoju, tj. żeby nie robili nam więcej awantur nie wiadomo o co, bo ja to strasznie przeżywam i mam doła, że mnie aż tak nienawidzą, teściowa za to że zbrałam jej jedynaka, a teść za to, że ... nie jest w centrum mojego zaiteresowania, tylko bardziej liczę się z jego synem niż z nim