G
guest-1675184289
Gość
no to bardzo mnie cieszy, ze nie jestes na naszym wątkuAkurat pudło bo jestem w ciąży... Może nawet powinnam być na Waszych wątku więc kiepski ten research![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no to bardzo mnie cieszy, ze nie jestes na naszym wątkuAkurat pudło bo jestem w ciąży... Może nawet powinnam być na Waszych wątku więc kiepski ten research![]()
pobudka, nikt nie robi researchru przed odpowiedzeniem na forumNo chyba, ze ktoś już boi się tu odezwać, żeby nie zostać zwyzywanym od nieczułych idiotek
A Twoja ciąża nie ma tu nic do tego![]()
no to bardzo mnie cieszy, ze nie jestes na naszym wątku![]()
a witaj się gdzie chceszZaraz mogę się przywitać, chyba ze planujesz zabronić?
O ja pier. Jak można komuś tak powiedziećno to bardzo mnie cieszy, ze nie jestes na naszym wątku![]()
a witaj się gdzie chceszdla mnie lotto
No to widzisz gdybyś spróbowała kogokolwiek z tego wątku zrozumieć, a nie wpadła zaatakować (bo tylko po to tu przyszłaś, rozliczyć jakieś swoje prywatne niesnaski) to być chociaż przeczytała artykuł pod linkiem i skwitowała "kurcze nie wiedziałam, że słowa które dla mnie są zupełnie neutralne mogą kogoś tak ranić, nigdy na to nie patrzyła od tej strony. Dzięki będzie mi się łatwiej gadało z koleżankami, które mogą mieć taki problem"
artykuł przeczytałam, wszystko to wiedziałam. Zaskoczona jesteś? Może po prostu potrafię postawić się w obu sytuacjach, nie tylko widząc koniec swojego nosa.
Nie wpadłam zaatakować, tylko obronić. Ja widzę różnicea ze akurat mnie samą spotkała, w mojej opinii duża, przykrość to tylko się nią podzieliłam.
tak, chwile temu byłyśmy. Ale nie mam ochoty dzielić się swoją radością z kimś, kto widzi problem tam gdzie go nie ma. Wiec czemu odpowiedz tak dziwi? Zazuu jest na jednej grupie, ja na drugiej, w czym problem?Ja jebe. Jeszcze chwilę temu byłyśmy Ty, ja i @Zazuu na grudniowym wątku kreskowym, pełnym wsparcia i wzajemnego zrozumienia. Dopingowania sobie na wzajem. A tu taki tekst
![]()