reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

testy owulacyjne

Dziewczyny te testy są niestety robione na postawie jakiejś średniej wyników. Jest możliwe, że komuś wychodzą cały czas pozytywne bo po prostu dla niego akurat taka wartość hormonów występuje w całym cyklu a wahania w okresie peak są nieznaczne i test tego nie wykaże. Albo w drugą stronę może być tak, że ciągle jest negatywny bo poziom hormonów który jest normalny dla naszego testu jest zbyt niski, żeby test go wykrył zatem możliwe, że nie wykryje peak.

Na testach jest też informacja, że jest przeznaczony dla kobiet o prawidłowych cyklach. Dlatego jeśli u kogoś się w ogóle to nie sprawdza, to załamujcie się, może być tak, że normalnie macie owulację ale test nie jest dostosowany po prostu do waszego cyklu ;)
 
reklama
mam dylemat kolezanki, poniewaz robie teesty i ciagle mi wychodza dwie mreski, jednakze nie są bardzo intensywne..🤔 zrobilam test ciazowy ktory dostalam wraz z testami i nie wykazuje on nic, mialyscie tak?
Ja tak mam.. @ spóźnia mi się 8 dni, testy ciążowe negatywne, a owulacyjne pozytywne przy czym ból brzucha jak na miesiączkę plus ból piersi
 
Hej. Jestem tydzień po owulacji (14.03) potwierdzonej monitoringiem i przez cały tydzień testy owulacyjne wychodzą mi tak jak na zdjęciach....W poprzednich cyklach nigdy nie miałam pozytywnych testów dłużej niż 2 dni.... Czy któraś z Was tak miała i może powiedzieć dlaczego przez tyle dni się utrzymują?
 

Załączniki

  • 1616256375020.jpg
    1616256375020.jpg
    29,9 KB · Wyświetleń: 506
  • 1616256369359.jpg
    1616256369359.jpg
    30,1 KB · Wyświetleń: 505
Ten post autorki jest genialny , super wskazówki do osób starających się i szkoda że znalazłam go dopiero teraz po wstawieniu swojego nowego tematu 🤦🏼‍♀️
Ogólnie ja chyba źle zrobiłam te testy , jakoś od tego miesiąca zaczęłam robić ale mogłam lepiej doczytać... Mimo wszystko wyszedł mi pozytywny 6 kwietnia i 7 kwietnia też, aplikacja przesunęła mi owulację na dziś i tak myślę kiedy współżyć bo gdzieś czytałam że najlepiej dzień bądź dwa po pozytywnym owulacyjnym, ale teraz myślę czy czasem nie wyszły fałszywie dodatni ... Czy myślicie że jest to możliwe ?
 
Hej, dziewczyny mam prośbę o pomoc w zinterpretowaniu moich udokumentowanych wyników?
Jak widać, testy LH robiłam każdego dnia od 4 dnia cyklu. Z moich przypuszczeń 38 dnia cyklu wystąpiła owulacja, najciemniejszy paseczek (zrobiłam wówczas również test LH innego producenta). W 37 dniu cyklu miało miejsce zbliżenie :) W 48 dniu cyklu - pierwszy pozytywny test ciążowy :) Byłam już u lekarza....ale niewiele mogła doktorka stwierdzić, kazała mi wrócić za 2 tyg :( A do tego czasu ja oszaleję chyba haha :) chciałabym wiedzieć.
Czy uważacie, podobnie jak ja, że do poczęcia doszło 37-38 dnia cyklu? I w dniu dzisiejszym jestem aktualnie w 4 tyg takiej faktycznej ciąży?
W sumie doktorka 5 dni temu powiedziała, że to 5 tydzień ciąży i 1 dzień.....
Ohhh już sama nie wiem...
0
 
Hej, dziewczyny mam prośbę o pomoc w zinterpretowaniu moich udokumentowanych wyników?
Jak widać, testy LH robiłam każdego dnia od 4 dnia cyklu. Z moich przypuszczeń 38 dnia cyklu wystąpiła owulacja, najciemniejszy paseczek (zrobiłam wówczas również test LH innego producenta). W 37 dniu cyklu miało miejsce zbliżenie :) W 48 dniu cyklu - pierwszy pozytywny test ciążowy :) Byłam już u lekarza....ale niewiele mogła doktorka stwierdzić, kazała mi wrócić za 2 tyg :( A do tego czasu ja oszaleję chyba haha :) chciałabym wiedzieć.
Czy uważacie, podobnie jak ja, że do poczęcia doszło 37-38 dnia cyklu? I w dniu dzisiejszym jestem aktualnie w 4 tyg takiej faktycznej ciąży?
W sumie doktorka 5 dni temu powiedziała, że to 5 tydzień ciąży i 1 dzień.....
Ohhh już sama nie wiem...
0
Bo lekarz ciąże liczy nie od dnia zapłodnienia a od daty ostatniej miesiączki.
 
Bo lekarz ciąże liczy nie od dnia zapłodnienia a od daty ostatniej miesiączki.
Kochana.....wobec tego od daty ostatniej miesiączki to jestem już w 8 tyg, bo miesiączka była 14 lutego :) Dlatego wstawiłam zdjęcie tych testów LH, aby ktoś potwierdził moje przypuszczenia :) A nie ukrywam, że z czystej ciekawości chciałabym po prostu dokładnie wiedzieć :)
Skoro 1 kwietnia (48 dc) był pierwszy pozytywny test ciążowy, 2 kwietnia beta HCG zaledwie 59 - to pewnie ta owulka wystąpiła dopiero w 38 dniu cyklu...?
 
Hej! Pisałam tutaj bodajże w styczniu, teraz pisze dla Was z informacją, że jest test pozytywny! Dopiero 1 dzien PO spodziewanej miesiączce!!! Dzień przed, tydzien przed NIC, ani cienia kreski, już byłm gotowa sie poddać, ale coś mnie tchnęło I JEST! Także trzymam kciuki za każdą z Was bo szczęscia i miłosci jest mnostwo!
Gratulacje! Ja jestem 3 dni przed i nic więc dajesz nadzieję 😪
 
Gratulacje! Ja jestem 3 dni przed i nic więc dajesz nadzieję 😪
Ja teraz już 13tc, trzymam kciuki! 4 dni temu moja przyjaciółka z dzieciństwa wykonała test po 1 dniu miesiączki i dopiero pozytyw! A dzien wcześniej nic :)
Wszystko zależy od owulacji, ja w moim zaciążonym cyklu prawdopodobnie miałam w 20 dniu! Głowa do góry, trzymam kciuki!
 
reklama
Hej, rzeczytałam wszystkie wasze posty i opisze moją dziwną sytuację z testami owu. Od 3 mies, ich używam i potwierdzały mi owu 10 dnia i to by mogło być zgodne z moimi cyklami, które są co 24-25 dni. Okres w tym miesiącu miałam 01-04-2021 zrobiłam test i wyszedł pozytywny właśnie 10-04. Również w tym dniu byłam na monitoringu i okazało się, że nie jestem w trakcie owu. mało tego ginekolog nie wiedział pęcherzyka :( dla pewności poprosił abym przyszła w dniu dzisiejszym 15-04 i okazało się, że mojej w trakcie owulacji :o Gdybym starała się o dziecko patrząc na testy nigdy bym nie zaszła w ciążę.
 
Do góry