i gdzie ja skromny baranek mam sie tu sie podziac miedzy tymi lwicami??



witam poniedzialkowo, nadal bardzo slonecznie aczkolwiek duzo chlodniej niz w ubieglym tygodniu, w nocy po raz pierwszy zalaczylismy ogrzewanie na kilka godzin bo byl niezly przymrozek, chociaz jutro temperaturka ma wrocic do powyzej 20 stopni wiec wszystko w normie;-)
Dzisiaj troszke zajeci od rana, Oliver jak zwykle w szkole a my z Jonathanem bylismy zdjac aparat z zebow. Mial go blisko 2 lata i juz naprawde z utesknieniem czekal dnia i godziny kiedy mu to zelastwo wyjma z ust. Jestem znowu uszczuplona (a raczej moja kieszen) tym razem o $800

Kurcze drogie te imprezy u nas sa straszliwie, calosc niestety kosztowala mnie kilka ladnych tysiecy, drugie kilka zaplacilo moje ubezpieczenie, ja nie wiem w Polsce tez ortodontia jest taka droga???
Pozniej skoczylismy razem na zakupy i lunch i dopiero teraz wrocilismy. Zaraz musze jechac po Olisia i zastanawiam sie czy Vincents klasc na drzemke bo juz dosc pozno jest
Joas, powtorze sie znowu, kochana masz prawo do humorkow i zlego samopoczucia, ze Ty w ogole masz jeszcze ochote na cokowiek to sie dziwie i podziwiam

Ja bez brzuszka mam czasem dosc swojej trojki wiec wszystko doskonale rozumiem. Tule i zycze lepszego humorku.
A teraz lece....musze jeszcze kilka spraw zalatwic, do uslyszenia i pozdrawiam!