reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

GALA przepis na chleb:
do 1 miski wrzuc-
1 szklanka otrebow pszennych
2 szklanki otrebow owsianych
0,5szklanki skrobii kukurydzianej
niecaly proszek do pieczenia
0,5 lyzeczki soli
troche kmintu jak lubisz


wymieszac skladniki


do 2-giej miseczki wbij 4 zoltka
i dodaj odsaczony serek grani(wiejski) naturalny.
wymieszaj widelcem

w 3-ciej misce masz bialka-ubij na sztywna piane mikserem

zoltka z serkiem dodaj do pierwszej miski i dadaj 400 ml kefiru naturalnego-wymieszaj dokladnie od spodu i dodaj piane-delikatnie wymieszaj i gotowe-przelóz do formy i wstaw do nagrzanego piekarnika220 stopni chyba ze masz z termoobiegiem to 200 wystarczy i na 1,20 min.

ja wlączam piekarnik jak zaczynam przygotowanie a przygotowanie to 7-10 min i gotowe :))

smacznego.
 
reklama
Gala ja juz o tym pisalam, tez prowadzilam dzialalnosc...tylko po oplaceniu ZUS VAT podatku swiatla itp itd to juz nic na zycie nie starczalo. No i jeszcze ani wychowawczego ani chorobowgo. Wiec jak zaczelismy myslec o macku to zlikwidowalam dzialalnosc i fikcyjnie zaczelam pracowac u kumpla (tylko mnie nie wydajcie) :-) Nalezalo mi sie chorobowe w ciazy macierzynskie a teraz do wrzesnia mam wychowawczy, potem jeszcze rok bezrobocia. A jesli chodzi o samo siedzenie w domu to czlowiek przy trojce dzieci nie ma czasu o tym myslec a przynajmniej sama dopilnujesz. Czasem jest dul albo czujesz sie jak kura domowa ale ja osobiscie za czesto nie mam z tym problemu. Ubieram sie extra i zwolujemy z kumpelami babskie piwo
 
Bedismall - Ja też nie śpię od 6.00:)) Obaj wstali, teraz ziewają:( Kaja trzeba będzie ściągać z łóżka do szkoły bo wczoraj przegięliśmy z czytaniem. Koniecznie chciał się dowiedzieć czy Harry wyciągnie ze Slughorna wspomnienie o horkruksach.

Izulka - a na którą wyspę? Bardzo się cieszę, że odpoczniesz:)
My byliśmy na Teneryfie (Hotel photos of the Bahia Principe Tenerife, Playa Paraiso in Tenerife ) - było bosssko. Ale za długo. Polecieliśmy na dwa tygodnie, ja mam naturę łazika i trochę mi się nudziło, a w dodatku nie mogliśmy jeszcze wtedy wypożyczyć samochodu bo było to 4 lata temu a ja nie miałam jeszcze prawka więc byliśmy odrobinę uziemieni. Teraz chciałabym polecieć na Fuerteventurę.
a to nie jest tam gdzie ja chce jechac do super parku rozrywki? najlepszy i najwiekszy park ze zjezdzalnia wodna liczaca 30m? widzialam katalog nie wiem czy nie przypadkiem Thomasa Cooka
hej laski
mama05 biedulko nasza,przykro mi ze jednak stalo sie to najgorsze ale ciesze sie ze nie zamknelas sie w sobie i jestes z nami a my z toba,pamietaj o tym;-)
ja dopiero sie pozbieralam po dzisiejszych nerwach,nie mam obiadu,garki w zlewie,a ja nie moglam nic bo zalatwialam jedna z najwazniejszych spraw w moim zyciu i jestem wciaz cala spieta,dziewczyny trzmajcie kciuki zeby wszystko mi sie udalo.....
 
bedismall bardzo tajemnieczo ale i tak trzymam kciuki za powodzenie.
gala ja od prawie 6 lat jestem w domu i prawdę mówiąc bardzo dobrze mi z tym. Nie wyobrażam sobie żebym miał wrócić do pracy. Bo niby co dzieci po świetlicach albo z kluczami na szyi miałabym puszczać? Jest to dla mnie nie wyobrażalne. Na razie jestem na wychowawczym płatnym więc finansowo jakoś sobie radzimy a później zobaczymy co będzie. Ale ja należę do osób bardzo nieśmiałych więc nie przeszkadza mi brak ludzi. Tylko czasem odczuwam potrzebę pogadać z kimś dorosłym ale wtedy mam sisotry i koleżanki zeby się nagadać :)
 
Bedismall &&&&&&&&&&&&

Mamo dziekuje za przepis, nie wyglada trudno, moze nawet taki antytalent kucharski jak ja da rade go przygotowac :-D

Ja mam dzialalnosc, ale pracujac w domu jednak duzo czasu poswiecam na takie przyziemne sprawy i obowiazki domowe no i na dzieci...... ale to jest takie wspaniale, ze mam wreszcie dla nich wiecej czasu niz kiedys.........
Finansowo totalna klapa, bo jak wszystkie oplaty porobie i zatankuje autko to mi prawie nic nie zostaje........... tak jak u Ciebie bylo Zuskus

Kiedys pracowalam normalnie na etat, ale zarabialam malutko...... nei wiem sama czemu trzymalam sie kurczowo tej pracy przez 4 lata bo z pensji oplacalam tylko zlobek dla dzieci i pampersy i mleko..........
Ale wydawalo mi sie, ze to i tak super, ze ktos zatrudnil mnei kiedy Jas byl kilkumiesiecznym niemowlakiem...... Potem urodzil sie Adas......... a pracowalam do konca ciazy...... szef i tak byl troszke nie w sosie kiedy pewnego dnia po prostu juz nie dalam rady przyjsc do pracy i niedlugo potem urodzilam.........
A moj dzien wygladal tak, ze rano 50 minut latalam piechotka (bo nie bylo dojazdu) przez cale miasto z dwojka maluszkow do zlobka, potem okolo 8-9 godzin w pracy i biegiem do zlobka odebrac dzieciaczki........... W ciagu dnia wiele razy zbieralo mi sie na placz z tesknoty za dziecmi......... :-(
Kiedy wracalam do domu (znowu 50 minut na nogach pchajac wozek, czy snieg czy deszcz...) to ja juz mialam serdecznie dosc i dzieci tez...........
Tak wlasciwie bylam tak padnieta codziennie, ze czekalam tylko az dzieci pojda spac zeby moc sie tez polozyc...........
Totalnie bezsensowne to wszystko bylo............

A teraz.... dzieic sa szczesliwe, mama jest zawsze na zebraniach w przedszkolu i na wszystkich wystepach, odbieram chlopcow z przedszkola o przyzwoitej porze, spedzamy duzo czasu, mam do nich cierpliwosc i jeszcze mam czas i ochote zajac sie domem...... i obiadek codziennie na wszystkich czeka cieplutki :tak:
Tylko moj maz tak troche oczekuje ode mnie, zebym to wszystko pogodzila jeszcze jakos z praca i zarabiala najlepiej jakies fajne pieniazki............
.............a ja nie potrafie.............:-(
i jakos nie umiem znalezc zlotego srodka.............

no mam nadzieje, ze sie jakos pouklada samo :sorry2:
 
BEDISMALL- przy pierwszym poronieniu bylam sama,zamknieta w sobie i ta trauma trwala za dlugo.....teraz mam Was i z Wami troche mi lżej bo Wy rozumiecie co przezywam,wspieracie mocno i za to dziekuje.

no i &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za pozytywne zalatwienie sprawy.

WERONICZKA u mnie świetlica czy dzieci z kluczami na szyi tez nie wchodzi w grę...
 
WERONICZKA u mnie świetlica czy dzieci z kluczami na szyi tez nie wchodzi w grę...
baaaaa u nas nawet nie ma takiej opcji nawet gdyby ktos faktycznie byl pilnie potrzebujacy z takowej skorzystac. System szkolnictwa i opieki nad dzieci jest kompletnie zroznicowany od tego ktory panuje w Polsce. Ja juz sie przyzwyczailam, niestety jak chce sie pracowac majac dzieci trzeba dobrze zarabiac bo wszystko trzeba oplacic z wlasnej kieszeni. Jak urodzil sie Oliver - moj sredniak to pracowalam wowczas jeszcze dla kogos, zarabialam sporo ale po oplaceniu pelnoetatowego przedszkola, nanki na soboty i wieczory oraz paliwa zostawalo mi dokladnie polowe z mojej pensji. Takie smutne realia....


Witam srodowo! Mama tule wirtualnie ile tylko sil mi starcza, zgadzam sie z tym co Gala pisala, chociaz pewnie Tobie gorzej sie z tym pogodzic, Moze ten scenariusz byl akurat najmniej bolesny....

Ja sie pochwale ze z rozmiaru 38 zjechalam w pol roku na 34, niestety musze garderobe wymienic, bo oddalam i wyrzucilam wszystkie stare ciuchy jaj przytylam, zakupilam wszystko w wiekszych rozmarach a teraz ....wszystko ze mnie spada :-/
 
Gala moj maz nie ma nic przeciwko temu zebym byla w domu, zreszta w obecnej sytuacji kiedy on w tygodniu poza domem nie ma innego wyjscia.

Pawimi to dobrze jak przynajmniej polowa pensji zostaje...
 
reklama
Do góry