reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

PS Gala Tobie stuklo 100 postow, Bedismall 400 no a Pawimi miala stawiac za laptopa...nie zebym sie wpraszala ;-)

Zuzkus - mi strzeliło 3000 postów też jest powód!!!

wiecie smiech smiechem, zarty zartami ale ja jak byla mlodsza to zawsze do wielkiego miasta ciagnelam, w Polsce pochodze z malej miejscowosci i jak przenioslam sie do Warszawy jako 16-to latka bylam najszczesliwsza na swiecie, natomiast im jestem starsza tym bardziej mnie ciagnie w wiejskie rejony. Chyba sie wyszalalam za mlodu a teraz czlowiek jak ma dzieci ma inne priorytety

Pawimi - ja z dużego miasta (Lublin ponad 340 tys mieszkańców) teraz w malutkiej mieścince (ok 13 tys mieszkańców), cisza spokój wszyscy się znają, ale.... CIĄGNIE WILKA DO LASU.... jak chcę odpocząć to w samochód i srrruuu do Dublina na zakupy:(


no moje autko mamy juz ponad 2 lata i tez nie najnowsze bo 2001...astra i chcielibysmy cos wiekszego ,mi sie podobaja Toyota Corolla Verso i Ford S-Max

anaklim a jaki macie model tej pralko suszarki?? moze to od modelu zalezy...albo juz nie wiem:baffled: pawimi doradz cos....

Bedismall - i znowu bardzo podobnie:) Zdecydowaliśmy się na Corollę Verso choć ja docelowo marzę o Toyocie Land Cruiser.
Pralkosuszarka Indesit IWDC6125. Pralka zajebiaszcza, że tak się wyrażę 6,5kg ładowności, cichutka i w miarę szybko pierze, suszarka dramat:(

Laseczki piję z wami, czerwone wineczko z kardamonem, goździkami, laskami cynamonu i pomarańczami:)

Co do chłopów: mój ostatnio tak dał czadu na imieninach u mojej koleżanki, że wracał do domu na piechotę 2h (normalnie idzie się 20min) wyszedł z naszymi znajomymi, którzy mieszkają dwa domki dalej, zamówili taksę, on się zgubił, rozbił sobie głowę (zauważyliśmy dzień później) i tak mnie wk***ił, że z kwiatami na kolanach przepraszał:)
 
reklama
zgubil sie powiadasz?;-)
a ja mialam napisac jeszcze ze dolaczylam do wielkiego dnia prania bo wlasnie u mnie 3 sie pierze,byly dywaniki i chodniki,kolorowe i teraz kurtki... dobrze ze mowisz o tym modelu indesit bo prawdopodobnie bym cos takiego kupila i sie naciela:dry:
 
Hej, ale tu dzisiaj szaleństwo:)
Tylko Was na chwilę zostawić a tu już impreza, alkohol i rozmowy o samochodach...jak u chłopów:)))

Ja dzisiaj będę grzeczna bo w Adwencie nie drinkujemy z mężem:)
Znajomi męża z pracy mieszkający w tym samym bloku po przegięciu z alkoholem mieli szlaban na imprezy i wychodzenie. to włączyli kamerki i pili ze sobą do kamer...;)))
My też chyba tak zaczniemy:)))
Może jakoś uda się spotkać w takim fajnym gronie- no nie wszystkie wiem..:(((- gdzieś w centralnym miejscu Polski:)

Ja się zmywam bo mała kaszle i jojczy trochę. I padam w łóżko do jutra!!

I jeszcze się Wam pochwalę bo tak się cieszę. Mąż zrobił niespodziankę, załatwił kolejny:(( kredyt i spełnił moje tym razem jojczenie i marudzenie, że chce do ciepłego i w 12.stycznia jedziemy bandą na Wyspy Kanaryjskie. Szok, to już niedługo! Nie mogę uwierzyć:)) cholernie się cieszę! Teraz już lecę naprawdę, pa
 
Ostatnia edycja:
IZULKA z tymi kamerkami to jest niezly pomysl :tak:
a z tym wyjazdem -BOSKO!!!!!!!!!!!
jak ja Ci zazdroszcze ............................................................................


A propos chlopow, to moj kiedys byl na imprezce i wiedzialam, ze wroci pozno.........
Nie zabral kluczy i jak juz nie chcialo mi sie na niego czekac, a wiedzialam, ze niedlugo powinien byc, to otwarlam drzwi wejsciowe zeby nie byly zamkniete na klucz......
i poszlam do gory do sypialni.....
zasnelam....
obudzil mnie halas - ktos rzucal malymi kamyczkami w okno....
patrze a tam moj chlop
wylecialam przed dom, pytam co on tak tymi kamieniami w srodku nocy rzuca, a ten na mnie sie wydarl....... ze sie do domu dostac nie potrafi, ze wiedzialam, ze kluczy nie zabral i tym podobne teksty.........
dopiero rano go uswiadomilam, ze byl taki nabity, ze drzwi za klamke nie potrafil sam otworzyc..........

ale jak mnie wtedy wnerwil.............. :wściekła/y:
 
Hej, ale tu dzisiaj szaleństwo:)
Tylko Was na chwilę zostawić a tu już impreza, alkohol i rozmowy o samochodach...jak u chłopów:)))
a no taaaaaaaaak:zawstydzona/y:
Znajomi męża z pracy mieszkający w tym samym bloku po przegięciu z alkoholem mieli szlaban na imprezy i wychodzenie. to włączyli kamerki i pili ze sobą do kamer...;)))
My też chyba tak zaczniemy:)))
dobre dobre
12.stycznia jedziemy bandą na Wyspy Kanaryjskie. Szok, to już niedługo! Nie mogę uwierzyć:)) cholernie się cieszę! Teraz już lecę naprawdę, pa
ale ci dobrze,pewnie zasluzony od dawna....ja juz z łóżka pisze,a spac nie moge bo w dzien poleglam
 
Ostatnia edycja:
dobre te wasze chlopskie historie, ja takich nie mam na koncie bo jak wspominalam moj maz raczej prawie nie pijacy, a juz napewno na wodke czy piwo nie wychodzi z kumplami, nie wiem co to za model mi sie trafil ale nie bede narzekac :-D to raczej chyba funkcja dodatnia jest hahaha
 
dzień dobry,ja spac nie moge od 5.00,Dominik tez przylazl do naszego lozka i gada jak najety,no nic,zjadlam banana bo glod nie dal ani spac ani myslec i zaraz sie bede szykowac choc dopiero po 6.00 u mnie a planowalam wstac (jakos) po 7.00...denerwuje sie ta wycieczka jakbym sama miala jechac
 
Bedismall - Ja też nie śpię od 6.00:)) Obaj wstali, teraz ziewają:( Kaja trzeba będzie ściągać z łóżka do szkoły bo wczoraj przegięliśmy z czytaniem. Koniecznie chciał się dowiedzieć czy Harry wyciągnie ze Slughorna wspomnienie o horkruksach.

Izulka - a na którą wyspę? Bardzo się cieszę, że odpoczniesz:)
My byliśmy na Teneryfie (Hotel photos of the Bahia Principe Tenerife, Playa Paraiso in Tenerife ) - było bosssko. Ale za długo. Polecieliśmy na dwa tygodnie, ja mam naturę łazika i trochę mi się nudziło, a w dodatku nie mogliśmy jeszcze wtedy wypożyczyć samochodu bo było to 4 lata temu a ja nie miałam jeszcze prawka więc byliśmy odrobinę uziemieni. Teraz chciałabym polecieć na Fuerteventurę.

Gala - ja też zostawiłam otwarte, ale mój dobijał się do sąsiada:) To trzeba się nawalić! Mało tego - kompletnie tego nie pamiętał. Dobrze, że sąsiad to kolega z pracy, uświadomił go jak Hubert poszedł do roboty. Podobno trzy razy mu mówił: Hubert - mieszkasz drzwi OBOK, drzwi obok!!!

A może faktycznie kiedyś się spotkać na skype i powznosić toasty???

Poza tym to miłego dnia dziewczyny. Będę zaglądać pomiędzy jednym a drugim prasowankiem:)

Mama???
 
reklama
Ja nie mogę jaka tu wczoraj była imprezka. A mnie nie było bo nikt mnie nie zawołał:-(
Ale przynajmniej prawie skończyłam pióropusz i strój indiański dal Stasia.

A tak w ogóle to witam:-)
Jestem wyspana jak nigdy. Dzieci grzecznie się bawiły od 6 i pozwoliły mi pospać do 8. W ogóle mi nie przeszkadzały. Moje kochane słoneczka.

I widzę że tu marzy się Wam spotkanie :) Super sprawa. Ja też chętnie spotkałabym się z Wami.
 
Do góry