reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Cześć!

Widzę, ze tu matki-wariatki bałamucone lub otwarte na bałamucenie ;-) Jeśli ktos podczytuje to: tak od bałamucenia i takiej roboty są dzieci :-D :-D :-) Nie dziwne, ze my wielodzietne jesteśmy :-D

hahaha nie no poprostu nie mogę i co ja teraz zrobię, męża nie ma.......yyhh

Cokies - ja wczoraj piekłam ciasto z truskawkami - Karolcia dzielnie ze mną je robiła a potem zażyczyła sobie: czy mogę zjeść ciasto bez truskawek?? :szok: :szok:

hihihihi ale mnie rozbawiłaś hihihihi moja Julka robi tak na obiad np. jest spagethi to ona wtedy poproszę o makaron ale suchy :szok:
 
reklama
Tyle zeście napisały ze nie pamietam juz co komu pisac miałam......

Pawimi kciuki zaciśniete!!!! no i wzielabym sobie do serca rade Izulki hehe:-D

Cokies czekamy na wieści co tam słychać u Michałka!!!!:-) A nie za wcześnie troszke na pakowanie??? Ja to sie zawsze bałam ze jak już sie spakuje to bede rodzić (oj a juz przy trzecim to odkładałam pakowanie jak najdłużej byle nie urodzić za wcześnie:-D)

Joas super że Karolcia chce pomagać przy pieczeniu - Kasia tez chetnie pomaga i tak jak twoja chce poźniej jesc ale bez tego co w srodku. Dla Kasi to jak biszkopt z jakąś masą robie to musze odkroic jej taki gruby pas "suchego" i dopiero robić reszte:-D

Agatulka nie zdążyłam pogratulować wieć serdecznie gratuluje maluszka w brzuszku!!!! Niech wam ciąża przebiega prawidłowo i spokojnie a poród bedzie lekkim!!!!:-D

Magda to ja cie bardzo chetnie potule!!!! I prosze sie ze ślubnym już nie gryżć!!:tak:

Zaraz bede pisac dalej tylko Hania wrzeszcy do cycia!!!
No jestem ale nie wiem na jak długo....:/

Weroniczka!!!!:tak:gratuluje pracy!!! Byłam pewna ze sie spodobacie sobie!!!
No i super że mąż myśli o powiekszeniu rodzinki!!!! Zycze owocnych "rozmów " w tym temacie:-D:-D:-D

Mamusia a gdzie ty sie podziewasz????

Maureen .... czy smutkijuz sobie poszły??? Brakuje tu ciebie!!! Tule mocno....

Hania znów woła....

Zuz- Inka a jak tam wasze staranka???

Joaś dzieci naprawde cos mają z tymi suchymi kluchami - Kasia też by jadła suchy makaron, suchą kasze, suchy ryż.... ech te dzieci... Dobrze chociaz ze mój Misiek jest superżercą i wszystkożercą!!!! Taki mały pochłaniacz jedzonka:-D
 
Ostatnia edycja:

ewunia
-ja przy drugim porodzie najzwyczajniej nie zdążyłam się spakować i ledwo dojechałam do szpitala i tak Julka była już nóżkami na świecie (będąc jeszcze w domu) a cieli mnie w moich ubraniach tak jak przyjechalam tak mnie cieli więc tym razem niech te dwa miesiące torba stoi ale będę spakowana przynajmniej
 
Ech mój ślubny nerwus traszny więc przy takim charakterze o kłótnie nie trudno a do tego ma system pracy dosyc cięzki to i ni wyspany czesto.Wczoraj jeszcze był po 12 H pracy to juz zły wrócił.Dobra smęcić nie będę.
 
Hej mamuśki. Teraz to już widać faktycznie dlaczego tu same wielodzietne jak tak bałamucone :)

U mnie nie było rozmowy bo się trochę pogniewałam z mężem. Ale on jak tylko pojawi się jakiśproblem z jego winy to zaczyna krzyczeć ( a że jest byłym dowódcą drużyny w wojsku to ma bardzo donośny krzyk) i się wściekać zamiast najpierw pomysleć jak go rozwiązać. Powiedział że pracuje 9 lipca (sobota jego dyżuru) i jak mu przypomniałam że to 90 urodziny mojej babci i mamy na 13 być w Mielcu to się wydarł że co ja myśle że on jest jeden w pracy i że sobie tak sam ustawia grafik i takie tam... A dziś mi pisze że prawdopodobnie uda mu się zamienić z kolegą na dyżury. I kurcze nie mógł tak wczoraj zareagoawać? Ach...

ewunia super że Kasia sto czekał na nią taki rewelacyjny prezent. Ja chcę moim dzieciom zrobic też prezent niespodziankę i kupic im rybkę. Marzą o niej od dawna.

cokies a ja w trzeciej ciązy byłam najmniejsza. Największy brzuchol miałam przy pierwszym synku :) No ale co się dziwić jak przytyłam ponad 30 kg:/


A wiecie co? Dwa dni temu moja koleżanka urodziła synka. Adaś urodził się w domu bo nie zdązyła do szpitala dojechać :)
 

ewunia
-ja przy drugim porodzie najzwyczajniej nie zdążyłam się spakować i ledwo dojechałam do szpitala i tak Julka była już nóżkami na świecie (będąc jeszcze w domu) a cieli mnie w moich ubraniach tak jak przyjechalam tak mnie cieli więc tym razem niech te dwa miesiące torba stoi ale będę spakowana przynajmniej

taa torba moze sobie postać w kącie łapiesz tylko jak skurcze częste nadchodza
ale przeżycie przy porodzie

Ech mój ślubny nerwus traszny więc przy takim charakterze o kłótnie nie trudno a do tego ma system pracy dosyc cięzki to i ni wyspany czesto.Wczoraj jeszcze był po 12 H pracy to juz zły wrócił.Dobra smęcić nie będę.

to nasi męzowi moga sobie łapkę podać heheheh
mój tez 3 zmianowa praca neiraz wraca zamiast zmęczony to zły
i tak jak Weroniczki mąz tez od razu mi krzyczy ale wojskowym nie jest :p

u mnie słoneczko piekne się wynurza musze suszarke na słonko wystawić by szybciej wyschło
 
Ale się cieszę :) W poniedziałek wieczorem jedziemy na cały tydzień na wieś :) Odpocznę sobie troszkę i będęmieć męża bez komputera :) Ale cudownie :)
 
reklama
Leika ja troszkę zamroziłam by móc zima kompocik jakiś zrobić ;-)
Super że na wizycie wszystko ok.

A wiecie że jak bym miała taki popęd jak mój mąż to nie wiem czy by więcej dzieci nie było?:-D Ale mam głowę na karku więc kontroluje to i owo.A po trzecim będę musiała jakąś bardzo dobrą antykoncepcje znaleść.Dotej pory na gumkach byiśmy ale chyba bedę musiała nade mną popracować a tabletki nie wchodza u mnie w grę.Nie wiem plastry,zastrzyi??Może któraś ma jakie doświadczenie w tym temacie?
 
Do góry