reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Ale się cieszę :) W poniedziałek wieczorem jedziemy na cały tydzień na wieś :) Odpocznę sobie troszkę i będęmieć męża bez komputera :) Ale cudownie :)

marze by męza jakos od kompa oderwać chyba ja dziś go zbałamucę wszsytkie piszecie o bałamuceniu przez męza to ja zrobię na odwrót a co mi tam :p


Cześć :)

Byłam wczoraj u gina, wszystko na razie ok :)

Dziś mam trochę zaległej pracy w domu... mrozicie truskawki na zimę?

bardzo dobrze ze wsio u maluszka oki
ja wsio praktycznie mrożę na zime ja nei do słoika dam to mrożę nawet dumam nad kupnem osobnej małej zamrażali by wiecej owocy się zmieściło
 
reklama
Witam! :-)

Ewunia - Ale się musiała KAsia ucieszyć :-D A jak było na wycieczce - na pewno Ci naopowiadała już więc i nam sprzedaj!
No i ja proszę dużo tulać bo słomiana jeszcze przez 1,5 tyg jestem...

pawimi - powodzenia i kciuki za biznesplan! :-) Izulka modrze pisze - oczyść umysł ;-) to potem samo się napisze niewiadomokiedy :-)

Joaś - współćzuję roboty... mnie czeka pakowanie i przebieranie do i po przeprowadzce niedługo - już mnie ciarki przechodzą ;-)

Magda - szybkie godzenie i bałamucenie gotowe :-D

Leika - ja nie mrożę, bo nie mam w czym :-D

Cokies - czekam na wieści po wizycie :tak: ja się zawsze pakowałąm jakoś w okolicach 37 tyg. ZAwsze mi się wydaje że jak sie wcześniej spakuję to bedzie wszystko stało i się kurzyło a ja przenoszę ;-)

Wiecie - ja całę dzieciństwo uwielbiałam jagodzianki... tyle że bez tego "świństwa" w środku :-D Więc żadne prośby o suchy makaron, delicje bez galaretki czy ciesto z truskawkami bez truskawek mnie nie dziwią :-D Teraz na szczęście znormalniałam i objadam się jagodziankami już w całości, ale moje dzieci jedzą jak kiedyś ich mamusia ;-) Aaaaa jagodzianki mam najpyszniejsze na świecie bo w naszej wsi jest główna piekarnia oskroby :tak: Jedyny minus to to, że pieką je tylko w sezonie, bo nie pieką z mrożonych jagód tylko ze świeżych.

I bardzo proszę - nie straszcie! wszyscy w około zaczęli mi mówić że na pewno nie dojadę do szpitala (mam do mojego ok 40km :szok:) a ja bardzo chciałąbym jednak dojechać... i choć mam po drodze inne to jednak zależy mi na tym właśnie...
Kurczę - a jak wypadnie mi tym razem rodzic w dzień??? toż to ze 3 godz jazdy moze być! Bo w nocy jak się dociśnie to i w 45 min dojedziemy. Aaaa - się zaczęłam stresować...

U nas dziś dzień lenia. Domi już śpi, chłopcy w przedszkolu i jest cisza! Zaraz i ja się zdrzemnę bo coś głowa zaczyna mnie ćmić...

Miłego dnia!
 
Ja właśnie mrożę truskawki pierwszy raz w tym roku - zamroziłam już 3 kg całych owoców, teraz jeszcze ze dwa kubeczki musu - będzie na sos truskawkowy do makaronu :-)
 
niech no sie dorobię mojej lodówy z zamrażarką :-D ;-)

Makaron z serem i musem truskwakowym to od 2 tyg moje najczęstsze danie kolacyjne :-p

Magda - czemu tabletki odpadają? przez hormony? bo jak tak to zastrzyki i plastry również. Zostaje Ci spirala (też nie każda), gumki lub kalendarzyk...
 
leika-wrzuciłaś mi dobry pomysł z tym musem zeby zamrozić, dzieki

Asia
- a ja licze po cichutku ze wczesniej urodze moze w lipcu w drugiej połowie i ze nie zdąże do szpitala tylko szybko w domu hehehe

magda- ja tabletek nigdy nie uzywałam, mimo że pracuje w aptece, jedynie gumki i raczej tym razem też bedą gumki, dla mnie hormony to nie jest to w kazdej postaci tabletek, plastrów, wkładek i mam nadzieje że nigdy ich nie uzyje,niestety moje chore podejscie i świadomość działania, skutków ubocznych nawet po wielu wielu latach
 
A ja sobie siedze w stroju kąpielowym w cieniu moich winogron i patrze co moje maluchy wyprawiają oooo i włśnie motylek usiadł na budzie od wózka:-D

Weroniczka no szkoda ze nie udało ci sie jeszcze z męzem O TYM porozmawiać!!! I super ze sobie troszke odpoczniecie na wsi:tak:
Rybka na pewno bedzie cudowną niespodzinką dla dzieciaków!!!! Zwłaszcza jesli juz od dawna o tym marza!!! Zycze super udanego wypoczynku :)

Magda no nie wiem za bardzo co ci poradzić. Jak dobrze znosisz hormony i chcesz karmić piersią to polecałabym zastrzyki. jeden na trzy miesiące ( nie trzeba być systematycznym Hehehe) No a jak myslisz ze i o tym nie bedziesz pamietać no to Mirena na 5 albo 10 lat i masz antykoncepcje z głowy!!!

Cokies nie wiedziałam ze masz takie przezycia z poprzedniego porodu!!!:szok:
A co do antykoncepcji no to mam podobne zdanie co ty w tej kwestii.... W tej chwili to nie stosujemy zadnej metody poza wstrzymaniem sie wtedy kiedy moze sie coś wydarzyć:-D to troche jakby metoda zeby sie cos przytrafiło :-D

Asia nie martw sie bedzie dobrze!!! i tule cie z caaaałych sił (zamiast męża)
 
reklama
Ewunia nie no 3 miesiące to na pewno będę pamiętać ja mam z codzienną systematycznością problem ;-)
Po zakończeniu karmienia będę musiała z lekarzem sobie pogadankę urządzić i zobaczymy co on doradzi ;-)
 
Do góry