reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Jestem
Kochane u nas po prostu jakiś armagedon. Ostatnio popsuła nam się pralka, tuz przed jej zepsuciem kupilismy telewizor, zamówiliśmy pomiar szafy na wymiar, wczoraj............padła pralka. Juz nie mamy ni grosika a jeszcze częśc musiały byc raty i teraz to chyba bedę w rekach prać...Przed nowym wielgachnym TV.
Katrinka u nas jeszcze nie było tych ubranek
Jotemka i jak w końcu nazywa się najmłodszy?
mama pokaz koniecznie zakupy
bedi ja tez idę jutro po te ubranka i po cienkie spodnie dla Tośa

mam zważony humor do następnego
 
reklama
wisienka wspolczuje... Normalnie pech, ale zwykle tak jest, jak cos sie zaplanuje, kupi to potem nagle wyskakuje cos innego, jak nie auto sie popsuje, to inna rzecz...:-(
 
heloł przed pracą..

u nas słonko,ale wicher taaaaaaak ,że :baffled:
pranie schnie na ogrodzie -w zasadzie wicher nim targa..mam nadzieje ,że po południu jak mąż wróci bedzie choc połowa ubrań :-D



Wisieńka
jak to??kupiliście nowa pralkę i się zepsuła???
nam się zepsuł 3 dni temu odkurzacz i powiedziałam-pierniczę !nie kupuje takich za 500zł bo tylko szkoda kasy !!!gwarancja sie kończy sprzęt pada..teraz kupilismy za 200zł i przynajmniej nie bedzie szkoda jak padnie...

współczuje Ci nerwów:confused2:



Jotemka
wytchnienia życzę ..


Martika
jak z prawkiem ??


Bedii
łazienka skończona??;-)


Katrina
jak Ci idą jazdy??



miłego kobietko...miłego :)
 
mama w piatek mam egzamin, ale mam stracha tak wielkiego, ze mam ochote plakac, bo tyle lat czlowiek nie zdawal zadnego egzaminu, ze ciezko mi teraz ze stresem walczyc, a do tego dochodzi, zblizajaca sie data porodu i tysiace mysli :-(.Szczegolnie, ze sie boje o mala, bo sie przejmuje tym, ze to dziecko mi sie nie przysnilo, normalnie wariuje, bo livia, nadia snily mi sie i wiedzialam jak beda wygladac, a teraz tylko raz snilo mi sie za wzcesnie urodzone takie male, delikatne, chude, ledwo zyje malenstwo. Masakra nie, jak to kobieta moze sobie sama nie potrzebnie czarne mysli w glowie tworzyc. A przeciez musi i bedzie wszystko ok i niedlugo utule malenstwo cale, zdrowe, bezpiecznie w ramionach i nie ma innej opcji.
Mama jak tam tata sie czuje?udalo Ci sie z swoja mama porozmawiac o dalszych probach leczenia? mozliwosciach?
milego dnia dziewczyny
 
Heloł

Mamus. ...nic nie piszesz o tacie a ja nie wiem czy pytać. ..

Jotemka. Mój Patryk prawie w wieku twojego Artura ale w domu jest cały czas. ..także wiem o co kaman

Hana sempe gdzie wy?

Wisienko poprawy sytuacji i nastroju

Mnie m ostatnio tak ciśnienie podnosi ze. .. staram się jak mogę to na rzęsach staję a on mi ostatnio że nie zobaczy czy ktoś się koło domu kręci bo ciągle coś od niego chcę. ..:banghead:

Także łazienka nie do końca jest jak powinna

Mam ostatnio znowu najazdy gości. Dziś dzieci sąsiadów plus sąsiadka do 20. 30. ...ja już nie wiem gdzie się schować. A dzieci muszą mieć towarzystwo. Nie będę ich izolować.

Prawko jakoś tak pomału idzie. Brak czasu generalnie. Dzieci. Dom. Prasowanie. Ćwiczenia. Bla. Bla bla

Sąsiadka ostatnio rekordy bije. Śniadanie je u kumpelki. Obiad u innej. Na kolację przyszła do mnie i wyszła o 23...masakra jednym słowem. W ciąży też byłam ale kurde też mam swoje życie i obowiązki
 
witam się w deszczu..w ulewie w zasadzie.

wczoraj przyjechała do nas moja siostra z mężem i córką -przed chwilą wyjechali bo jadę do Karpacza do piątku ...cóż ..pogoda pozostawia wiele do życzenia-niby od wtorku ma być lepiej ..się zobaczy :sorry2:
wracają w piątek i też do nas zjadą i bedą do ndz.
fajnie ;)


wczoraj byliśmy w agata meble-wzięliśmy na raty komodę ,stół i 4 krzesła-wyszło 2500 wiec raty będą mała i dlatego na 10 m-cy wzieliśmy.
no i jeszcze kupiliśmy tv płaski 40cali ,ale to juz za gotówkę :sorry2: odkładałam i 1700zł poszłooo....ale ile można mieć rat:blink:

także wczorajszy dzień był szalony i zalatany...wracając spotkała nas megaaaa ulewa!! woda rosła w oczach na ulicy :baffled:




Bedii,Martika
dziekuję ,że pytacie...
tata ma mieć niedługo kolejne badania i w lipcu do lekarza i wtedy sie dowiemy jak sprawy wyglądają ...czy rak został na moczowodach i pęcherzu czy polazł dalej :-(
następnym organem jest wątroba ...
potem płuca
i kości.....
nie chce nawet myśleć :-(
na tą chwile sprawy mają się tak,że tatko wynajduje sobie różne zajęcia ,żeby nie siedzieć i nie mysleć ....
teraz wymyslił sobie kury
robi im kurnik ,ogrodzenie i chce kupić z 10 kur dla jajek...
nie może dżwigać wiec idzie Mu to wolno ,ale mama mówi ,że najważniejsze dla Niego ,że ma zajęcie bo mój tata nienawidzi siedzieć bezczynnie.
rodzice mają ogromną działkę wiec wygrodzą trochę dla kur bez problemu ...
mi się wydaje,że tata żyje do lipca...,że tyle Jego co teraz porobi bo spodziewa sie dalszych przerzutów a wtedy może sie poddać :-(

na tą chwilę każde korzystanie z wc to dla Niego koszmar,boli,piecze,krwiomocz..
tata nie chce rozmawiać o chorobie więc rozmawiamy o czymś innym ,ale ..On i tak jest zamyślony i rozmowa się nie klei :sorry2:



ehhhh życie ...trzeba je brać na klatę choć czasem tak ciężko jest...


Martika
niezmiennie trzymam &&& za Twoje prawko !

Bedii
Tobie to ,ale się trafiły sąsiadki ..losie:baffled:
 
czesc babeczki

u nas pogoda w podobny desen co u ciebie mamusia:sorry2: ale czekam wlasnie do wtorku bo czuje ze pot z tylka bedzie sie lal - i nie bede narzekac;-) ---oby ten tatko Twoj się trzymal---starszne to i wiem co czujesz---moja matula po rezonansie bo jest pod kontrola ze wzgledu na zmiany w plucach i ---troszke guzkow poprzybywalo---do tego cos - nie wiadomo jeszcze co - na wątrobie--------wierze ze nic groznego - bo tak mowia lekarze---trzymaj się ---zakupki widze fajne;-)

bedi - to ci sąsiadka:baffled: dziwie sięjak to ludzie nie maja wyczucia
joasia- i jak namlodsze się zowie - bo jestem ciekawa bardzo:-D
wisienka - & za mature syncia
martika - trzymam kciuki za prawko;-)
katrinka a tobie za jazdy;-)
ksztalca się dziewczyny ksztalcą - brawo:-)

u mnie córcia w niemczech na wymianie - syncio korzysta i okupuje jej pokoj:-D
koniec roku szkolnego sie zbliza--powinnam pewne sprawy pracowe podopinac ale nie moge się zmobilizowac:confused:
chce juz wakacje

pozdrawiam
 
witam się ..

Hana
cześć kochana ;)
dziekuję w imieniu taty ...rozmawiałam wczoraj z mamą -jesli nie bedzie dalszych przerzutów i zostanie na moczowodach i pęcherzu to lekarz powiedział ,że pecherz mogą spróbować wyciąć i tata bedzie chodził z takim "woreczkiem" ..a na moczowodach nadal mogliby usuwać guza cystoskopem przez penisa... ale jak będą przerzuty to lipa...niedługo ma badania-wyniki w lipcu i wtedy decyzja..


co do wakacji to muszę się przejść do domu kultury u nas i zapytać o ofertę półkolonii..



u nas od rana popaduje:baffled: moje irysy syberyjskie już na wybuchu tuż przed otwarciem ..jeśli na dniach rzeczywiście będzie słonecznie to będę miała eksplozje fioletu i bieli na ogrodzie :))
czekam,czekam ,oczekuję bo lubie ten czas :tak:


Bedii
a co ten Twój ślubny znów wywija ??? życze zakończenia odświeżania łazienki..





miłego kobietki...
 
reklama
Do góry