reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
Smutne.... To kolejna dziewczyna z BB, która już odeszła na zawsze :-(
[*]
[*]
[*]

U mnie Tysia jęczy, strasznie mnie to męczy... Wyjec i maruda, najlepiej na rączkach a reszta zazdrosna..
 
Witajcie!
Wczoraj zakończyłam dzień na BB a dzisiaj jestem pierwsza.... Normalnie wstyd, matka 5 dzieci siedzi przy kompie.... W nocy prawie nie spałam. Tysia wyła okropnie, musiałam ją głaskać cały czas aby przynieść ulge. Wstałam raniutko i zrobiłam scones dzieciom do szkoły. Dziś piątek, nie jemy mięsa a nie zawsze lubią bułki z serem czy coś podobnego. Co do scones to robię takie: Czworokątnie...: ....
Uciekam, Arti rozsiewa woń po domu niezbyt romantyczną. Reszta w szkole i przedszkolu. Dobrzy ludzie zawieźli mi dzieci.
Życzę Wam miłego dnia!!!!
 
Witaj mamo pięcioramionna :-) Biedna ty jesteś z tą ospą. Ale przynajmniej będzie jużpotem na zawsze z głowy :tak::tak:


Wisienko smutne wieści przyniosłaś wieczorem :-( Życie jest takie kruche i nie oszczędza nikogo :-( Ach...
 
jestem tylko na chwile

źle się czuje... ciągle mnie mdli a dzieciaki ciągle cos chcą!! wczoraj jak mnie męczyly wymioty to były tak silne ze nosem mi nawet wylatywały!!

na dodatek to 2dni byłam na apapie co 4h... ząb mnie bolał, okazało się ze zapalenie miazgi mam po plombą.. masakra bolało jak cholera.. antybiotyk wisi w powietrzu...

Wisienka dla Twojej Kolezanki
[*]

trzymajcie się dziewczynki!!
 
witajcie
nie pisalam przez ostatnie dni,bo mialam mega mlyn,ale juz wsio ok:happy2: zamowilam mega paczke zywnosciowa z PL i kosztowalo mnie to sporo nerwow...ale juz jestem po wiec nie bede was zameczac szczegolami,wazne,ze swieta beda mega tradycyjne a ja zajadam sie ulubionym zurkiem z biala kielbasa a na obiad robie gzika,ktorego nie jadlam huhuhu z 3 lata??


Wisienko bardzo mi przykro z powodu smierci kolezanki...wiem jaki to bol,bo ja rowniez stracilam kolezanke listopadowke Patrycje...byla w 8 meisiacu ciazy...zginela wraz z upragniona coreczka...do dzis przezywam jej smeirc i o niej mysle jak o jej dwoch osieroconych synkach mimo,ze minelo 1,5 roku...to takie niesprawiedliwe :hmm:

ide poczytac co u was
 
dobra wumiekam,nie dam rady odniesc sie do wszystkich postow,bo musze sprzatac w domu

Lilka - szkoda telefonów, ale powiem CI, ze pięknie się wkurzasz :-):-):-) ja tak nie potrafię :zawstydzona/y: a czasami by się przydało....

Joas,ZuzInka no ja nerwus jestem nei ukrywam..,takze jak mam cos na watrabie to mowie,dzieki temu nic mi nei zalega,bo jak milcze to potem jak wybucham to jest gorzej...K. ma pwoiedziane,ze zadnego drogiego tel.juz sobie nie kupi,i kupil uzywanego taniego Iphona,ale dostanie go dopiero za tydzien
szkoda mi go,bo lubi dobre telefony,ale coz..musi mi udowodnic,ze bedzie pilnowal swoich rzeczy

Ja tak na szybko.
Byłam u doktorki . Nie jest tragicznie , ale wypisała antybiotyk Duomox.
A ja nie wiem czy brać. Bo dziś jest dużo lepiej niż wczoraj.Do wieczora mam czas bo wtedy musze wziąć antybiotyk.

azile czy lekarka zrobila ci badanie krwi,ze zpaisala antybiotyk? bo jesli tak,to powinnas go wziasc
jesli jednak zapisala na oko,to bym sie grubo zastanowila...
antybiotyki jak mi moj gin powiedzial,groznie w ciazy brzmia,ale wyrzadzaja zadko jakies szkody i jak to moj gin powiedzial,a jest to z-ca ordynatora w spzitalu,ze w zasadzie sa to najbezpieczniejsze leki w ciazy,a ten co dostalas to jest dozwolony dla kobiet w ciazy,bo jak bylam w ciazy z Milena mialam co chwile infekcje gardla az wyladowalam u laryngologa i on w ksiazce sprawdzal czy mzoe mi go zpaisac :-D

Dzieci nie szczepie, nie lecze na nic, najmlodszy to chyba nawet nie wie co to lekarz, starszy wie bo w telewizji widzial :rofl2:. Zwyczajnego lekarstwa to zadne w ustach nie mialo jak zyja;-) Jadamy rozne dziwne rzeczy a tych co "normalni" ludzie zwykle spozywaja unikami jak ognia hahahaha. Ostatnio- tak dla rozsmieszenia opowiem sytuacje..... moje dzieci mialy wystep i po tym poczestunek, oczywiscie do picia podany byl jakis slodki kolorowy napoj, mysle sobie no dobra, raz na rok niech wypija bo przeciez wlosow z glowy nie bede rwac, mlody sprobowal, skrzywil sie po czym oddal mi szklanke i pyta "mama moge miec wode?" :-D:-D Musialybyscie widziec wzrok tych matek, pewnie sobie pomyslaly ze taka biede klepiemy ze dzieci zmuszane sa pic wode bo nas na zwykle napoje nie stac:nerd:

pawimi nie wiem jak jest w USA,ale tu w NO tez zwracaja uwage i to bardzo na leki jak i na slodycze,slodkie napoje...antybiotyk dostanie sie tylko jesli po badaniu krwi okaze sie,ze ma sie bakterie,w przychodni na miejscu pobieraja krew z palca i lekarz wie od razu co i jak :-)
slodycze tylko raz w tygodniu a do picia wlasnie woda i mleko :-) i tez sobie chwale,bo przynajmniej dzieci maja zdrowe nawyki
ja cierpie na otylosc,bo matka od dziecka dzien w dzien faszerowala mnie slodyczami,jestem od nich uzaleniozna i nie zamierzam tego przekazac moim dzieciom,sama slodycze jem jak dzieci sa poza domem lub jak spia,ale nie widza,a jak widza slodycze to sie rzucaja ,bo to rarytas :-) duzo dala mi Norwegia,tutaj nawet slodyczy w sklepach tak nie ma,czekolady glownie,dlatego slodycze ja przygotowywuje i zazwyczaj sa to jakies ciasta,mufinki czy gofry :happy2: i tez dzieciaki wolaja do picia wode i jestem dumna bardzo :-)
a co do szczepien to ja szczepie,ale tylko te obowiazkowe,jak slysze jakies wymyslne szczepionki co lekarze polecaja to az mnie trzesie..

Lilka ja bym małej powiedziała że niestety ale zgubiła swoją maskotkę. Że jest ci bardzo przykro tak samo jak jej ale niestety tak bywa że się czasem traci ukochane rzeczy. Że znalazło ją inne dziecko i napewno będzie o nią dbało i kocjhała równie mocno co ona. A potem zaproponowałabym pójście do sklepu i wybór nowej przytulanki.

Weroniczka dziekuje za odp., no wlasnie ja tak Milenie tlumaczylam,ze pewnie juz Lulu nei ebdzie,ze jakies dziecko sie nia zaopiekowalo,ale to byl placz straszny,dlatego myslalam o podlozeniu Lulu,ale...Milenka po paru dniach ochlonela i poprosila bym jej kupila taka sama nowa :-) jestem dumna z niej,ale po prawdzie tez w srodku placze z nia,bo Lulu miala duze znaczenie dla nas obu...Milenka miala koszmary i by ich nie miala,kupilam jej Lulu...i teraz gdy ona tak rozpaczala za nia to ja tez..:sorry2:

Agatulka piekny brzuszek :-) wygladasz bardzo mlodo,moge zapytac o wiek? :-)dalabym ci z 23-25 lat,ale w koncu ciaza dodaje kobiecie uroku i piekna,ja w ciazy czulam sie bardziej atrakcyjnie niz teraz

a kiedys mojej matce dalam zdjecia jak bylam w ciazy z Milena,a ta zbulwersowana,ze co ja jej za zdjecia daje :szok: ze za jej czasow ciaza to wstyd i kazda ukrywala a ja tu brzuch eksponuje:szok: no i zdjecie podarla albo wyrzuciala na bank..

Sempe,Zuzinka ciesze sie po usg wszystko dobrze:-)
 
reklama
Sempe oby ból juz się nei pojawiał mi sie w każdej ciąży któryś psuł w 2 to była tragedia na żywca mi go truła bo ja mdleje po znieczuleniu a byłam w 8 miesiącu potem mi go naprawiła jak urodziłam synka ten sam mi teraz się nadkruszył ale tfu tfu nei boli liczę ze do porodu nic sie nie bedzie działo i potem ide go reperować
i oczywiście zero wymiotów zyczę

Lilka o jak miło odmłodziłam sie o kilka lat :)) mama 29
super że paczka zamówiona i będą tradycyjne potrawy zawsze to inaczej

udało mi sie i wyjęcie dekoracji zarządziłam kominek udekorowany drzwi wejściowe też na wieczór moze podłacze choineczkę przed domem by świeciła a co mi tam mam wene której cały dzień brakowało
 
Do góry