reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Mama dzieki za wiad.od wisnienki ;-)
i ciesze sie,ze z coreczka lepiej,oby tak dalej &&&&&&&
Liza &&&&&& aby praca M.wypalila.;-)
Lenka jak dizecko zaczyna broic,tzn ze jest dobrze :-D
core odstawilam do szkoly,mlody jeszcze spi..dzisiaj w nocy zwymiotowal mi antyb.:wściekła/y:,ale rano juz nie .;-),pogoda nawet fajna..ale co z tego jak i tak siedzimy w domu..:-(
milego dnia mamuski :-)
 
reklama
czesć babeczki

dzięki mamuś za info od wisienki---wiedziałam ze wszystko będzie dobrze---dalej trzymam &&&&&&&- za Ciebie - też!!!!!!! o tak &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
liza - supcio ze możecie sobie dorobić--- choć wiem ze jest ciezko - trzymaj się
azile - główka do góry---ogarniesz to wszystko---pamiętaj ze jesteś jesze w połogu - i troszke oszczędzać się musisz - buzka w czółko
brzuchatki - sempe, fasolka, madlen - teraz Wam kibicuję!---jest jeszcze jakiś kangurek wśród nas?
lenka - Tobie słoneczka
młode mamy - zuzinka, katrinka - czasu dla siebie i troszke odpoczynku...

matki-wariatki - reszte pozdrawiam


gorąco--- nie narzekam - ciesze się i ładuję--- i przygotowuję do urlopu - bo to co u nas to ...pikuś:-D
 
Hana a gdzie wybieracie sie na wakacje ?
bylam dzisiaj z mlodym na zakupach,jak dobrze wyjsc z domu :-D
obiadek sie robi a ja na chwilke z kawka na bb
 
Witam poniedzialkowo i goraco. Oj widze ze przykre wiesci po weekendzie...aczkolwiek ciesze sie ze coreczka Wisienki ma sie nieco lepiej. Trzymam kciuki za rychle zdrowko i brak komplikacji pochorobowych.
Liza - :sorry2: bardzo mi przykro ze macie takie problemy z pieniazkami. Mam nadzieje ze to przejsciowe i wkrotce wszystko wroci do normy. Zycze goraco zeby maz znalazl solidna prace.

Jesli chodzi o mecz to ja nie kibicowalam ale moj maz byl na meczu i imprezie u siasiada - nielicznego milosnika i znawce pilki noznej jakiego raczej nie mozna spotkac w USA a to tylko dlatego ze sasiad pochodzi z Haitii ;-)i troche bylo mu przykro ze Polacy przegrali. Chcial chyba zablysnac jako Polak i niestety nie wyszlo. Az mi go zal bylo :tak:

Azile - no coz....jeszcze troszke i bedzie lepiej, malutka zmieni swoje pelnoetatowe zainteresowanie cycem i zajmie sie poznawaniem swiata a Ty w koncu bedziesz miec czas na rowny podzial obowiazkow. Przypadkiem sie winna nie czuj! Masz teraz wazna misje do wykonania i nie uwazam ze powinnas sie czuc jakos winna ze nie masz na nic innego czasu. To bardzo wazny okres w zyciu dla Twojej malutkiej. Wylacznosc mamy i cyca to taki dobry start na zdrowe zycie emocjonalne w przyszlosci dziecka. Przynajmniej takie jest moje zdanie bazujace na wieloletnich obserwacjach i czytaniach madrych lektur ludzi madrzejszych ode mnie. Jesli chodzi o kolki to cala moja trojka miala, na szczescie one przechodza....wiem, czlowiek ma dosc ale naprawde przechodza i pozniej sie juz nawet tak nie pamieta tego koszmaru.

A moja dziatwa w tym tyg. na summer camp poszla....ja w robocie odpoczywam, tesciowa dalej ok, jestem bardzo zadowolona chociaz mialam duze skrupuly przed jej przyjazdem a poza tym generalnie nic nowego sie nie dzieje. Przerobilam sobie grafik ze tylko na kilka godzin dziennie jestem w biurze wiec mam luzy i moge byc wczesnie w domu. Ona robi wszystko w domu tylko nie gotuje bo my sie dawno nie zywimy taka kuchnia jaka ona zna...Jonathan jest na "bezpiecznej" bazie od wczoraj po miesiacu akcji, smial sie ze prysznic po miesiacu to jak luksus prawie a ja troche odetchnelam bo jak sie nie oddzywal przez 4 tyg to przyznam ze nie moglam spac po nocach i wyhodowalam sobie takie ladne czarne placki pod oczami. Byc moze wroci wczesniej niz pod koniec roku, w kazdym razie takie plotki kraza a gdyby sie spelnily to wiadomo bylabym szczesliwa.
No nic...wracam popracowac troszke i milego tygodnia wszystkim zycze.
 
witam się ..ja bez weny...

mój cykl wygląda tak:
Obserwacja cyklu - enpr.pl

dziś 28d.c normalnie mam cykle 25,26 dniowe a tu jutro 29 i @ nie ma ..ale też sikałam w ndz. i I kreska-druga była ,ale baaaardzo słaba..
więc pewnie coś było -ehhhhhhh

jutro sikam i jak I to wejdę w pracy na solarium może jak się rozgrzeję to @ przylezie...



ściskam Was wszystkie....
oby jutro było lepiej:sorry2:
 
hania, - Bardzo dziękuje
pawimi- twoje słowa to lekarstwo dla mnie:). Dziękuję!!!!!!!!!!:tak::tak::tak:
Mama &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&:-):-):-)

Dostałam dziś z rana smska od Zuzki, ale nie miałam czasu wcześniej wam napisać.
Oto sms:
"Jestem z Marysią w szpitalu.
Wczoraj rano kata w południe kaszel, a wieczorem nie chciała jeść i gorączka.
Zapalenie oskrzeli.
Dostaje dożylnie augmentin i inhalacje z pulmocoru"

Pozdrawiam was wszystkie:)
 
Hej
Zdrówka dla malej Marysi !!! :*


No ja i dziś wylądowałam na polu z truskawkami, na dzis mam dość jedzenia ich i wogole :D hahahaha

No i kurcze przez 3,5h urwałam 37 ubianek! róznica wielka, inne miejsce bylo i wiecej mega truskawek:)
Padnięta ale szczesliwa ze kasa zarobiona; ] :)
Do tego... wrócilismy kolo 20 i przed chwilą Marcin dostal telefon, zadzwonil gość z Ferrero ze niestety nie dało rady przekonać góry by go przyjąc... ale dał inna propozycję ze jak sie sprawdzi i zdobędzie zaufanie to moze da rade go jednak przyjąc na lepsze stanowisko :))) ogolnie sluchalam tej rozmowy i kurcze facet se w morde pluł ze nie moze marcina na tamto stanowisko wziąc, przykro mu bylo: :o szok... :szok: :tak:
Jeszcze ma dzwonic od kiedy Marcin zaczyna:) oby to byl dobry poczatek! :*
Spadam, odpoczywac!
Buziaki!
 
Zuzinka duzo,duzo zdrowka dla Marysi :tak:;-)
Liza szkoda ze nie wypalilo,ale &&&& za ta kolejna ;-)i fajnie,ze macie mozliwosc jezdzenia na truskawki..pewnie duze to nie sa pieniadze,ale zawsze cos ;-)
Mama za ciebie tez &&&& i poki nie beda II piekne krechy na tescie kciuki nie puszczam :no::-D
a u nas pokazalo sie slonko,od razu mam wiecej energii.core odstawilam do szkoly,posciele zminilam,syn oglada bajki a ja z kawulcem na chwile na bb a pozniej zabieram sie za mycie okien,poki mam checi :-D
milego dnia dla wszystkich :-)
 
reklama
zuza - zdrowka dla Marysi...
mamusiu - nie smutkaj sie....
wczoraj sie dowiedzialam ze miesieczna wnuczka mojej "militatnej" znajomej umarla we snie :-( Jakzesz kruche to nasze zycie do tego kompletnie nie mamy na nie wplywu. Zdrowa i piekna laleczka, jej tatus wrocil tydzien temu z misji w Afganistanie. Nawet sobie nie moge wyobrazic w jak ogromnym smutku pograzona jest ta rodzina. Czasem myslimy ze nasze problemy sa wielkie...:baffled:
 
Do góry