katrina115
Potrójna Mama
wpadam - jak po ogień, korzystając z okazji, że Kubulek śpi
Jest kochany, ale... organizuje mi czas bardzo skutecznie, nie narzekam, bo wiem na co sie pisałam, tyle, że nie zawsze mam czas, żeby wpaść i poczytać co u Was
Mama - wrrrrr ach ta paskuda, no może następnym cyklem już jej nie będzie, trzymam kciuki (bo sa póki co puste miejsca po rozpakowanych brzuszkach),
pawimi - ja nawet nie chce o takich rzeczach myśleć,
wisieńka - no to teraz to już musi być tylko lepiej, trzymam za Was kciuki!!!!
majqa - dlatego bałam sie porodu, nie, że boli, to normalne, tylko, żeby wszystko było OK i bez żadnych niespodzianek - dzięki Bogu, tak właśnie było, no ale skoro modlił sie o to nawet mój Boss..., hihi
Jest kochany, ale... organizuje mi czas bardzo skutecznie, nie narzekam, bo wiem na co sie pisałam, tyle, że nie zawsze mam czas, żeby wpaść i poczytać co u Was
Mama - wrrrrr ach ta paskuda, no może następnym cyklem już jej nie będzie, trzymam kciuki (bo sa póki co puste miejsca po rozpakowanych brzuszkach),
pawimi - ja nawet nie chce o takich rzeczach myśleć,
wisieńka - no to teraz to już musi być tylko lepiej, trzymam za Was kciuki!!!!
majqa - dlatego bałam sie porodu, nie, że boli, to normalne, tylko, żeby wszystko było OK i bez żadnych niespodzianek - dzięki Bogu, tak właśnie było, no ale skoro modlił sie o to nawet mój Boss..., hihi