reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzymiesięczny maluch często wstaje w nocy - czy to normalne?

Dołączył(a)
13 Grudzień 2009
Postów
7
Miasto
Białystok
Witam, mój synek ma trzy i pół miesiąca. Chciałabym się was poradzic w kwestii spania, bo nie wiem czy powinnam się martwic czy nie. Krzyś jest karmiony wyłącznie piersią. Usypia zaraz po kąpaniu koło 20, dodam że na rękach i przy cycu, ale zazwyczaj w ciągu kilku minut, nawet nie zdążę go odłożyc. Potem budzi się koło 21 zazwyczaj, karmię go piersią i zasypia po kilkunastu minutach, potem koło 12 w nocy, 3 rano, 5 i 7. Od kilku tygodni śpi w łóżeczku, które stoi obok naszego łóżka. Za każdym razem kiedy się budzi w nocy, wyjmuję go z łóżeczka, karmię, a kiedy przyśnie lub przysypia, odkładam do łóżeczka. Czasem zasypia bez problemu, a czasem budzi się i zaczyna płakac. Zwykle biorę go wtedy jeszcze raz, znowu przystawiam do piersi, akiedy przyśnie staram się odłożyc. Czasem trochę to trwa. Zauważyłam jednak, że w nocy je krótko i piersi potrzebuje chyba tylko do uspokojenia. Czy jest jakiś sposób żeby nauczyc go trochę rzadziej wstawac w nocy? Dodam, że ładnie przybiera na wadze, więc pokarmu mam raczej wystarczającą ilośc, w dzień nie śpi dużo, ale za to czesto (3-4 razy po pół godziny - godzinę). O 19 jjest już tak śpiący, że dosłownie leci przez ręce, ale te częste nocne budzenie bywa męczące. W pokoju jest wilgotnosc na poziomie 50-60%. Mały śpi w śpiworku, w którym też go karmię. Czy dzieci w tym wieku "tak mają" czy też może jest coś co powinnam poprawic? Mały w dzien usypia też zawsze przy piersi i na naszym łóżku. Sporadycznie ze smokiem, ale raczej go nie lubi.
 
reklama
tak szczerze to ja tu nie widzę żadnego problemu:eek:. Jak nie chcesz, żeby zasypiał przy piersi to staraj się go karmiąc pilnować, żęby nie zasypiał. Ale z takim maluchem będzie jeszcze cięzko. Karmienia w nocy jeszcze Cie będą męczyć kilka miesięcy. a czy dobra wilgotnośc w pokoju to nie wiem :eek::eek::eek::eek::eek:
 
Tez kochana nie widze problemu zadnego. Calkiem normalne podejscie nie lubiejacego spac maluszka. U nas bylo bardzo podobnie pobudka o 24 potem o 01:30, 03:00 4:00 5:30 ogolnie budzil sie co 1-1,5 .
Tak jak kerna napisala jeszcze niestety musisz sie pomeczyc troszke:sorry:

Jak masz ochote i czas to mozesz poczytac to: https://www.babyboom.pl/forum/karmienie-piersia-f21/przy-cycu-co1-1-5h-cala-dobe-32147/ pisalysmy z dziewczynami o problemach w zasypianiu i przesypianiu nocy. Wiadomo jest jeszcze maly ale moze znajdziesz jakies przydatne wskazowki, polecam.
 
Mój synek jak zaśnie tak o 21:00 to obudzi się o 3:00 lub 4:00 na jedzonko, przebiorę go i dalej grzecznie idzie spać, tak do 8:00.
Karmię butelką, bo na cycu cały czas mi wisiał, mało spał i dużo płakał :tak:
 
Jak moja pannica miała 3,5 miesiaca to też wstawała co ok 2 godziny. Teraz ma prawie 10 i zmienilo sie tylko tyle, że budzi się z krzykiem :))) musi dostać cyca, bo inaczej nie zaśnie. Bywają takie noce, że budzi się co pół godziny! Zasypia tak średnio ok 23...cała noc z cycusiem :( Ale mimo złości i nie wyspania nie wyobrażam sobie ze mogłabym jej nie karmić piersią. Cieszą mnie te chwile "razem"
 
O to widzę że nie jestem sama:) U nas aktualnie trochę lepiej. Maluch zasypia o 8, śpi przeciętnie do 12-1, potem wstaje jeszcze raz albo 2 razy, ale za to potrafi spac do 8,9 rano - dziś zasnął jeszcze rano i obudził się koło 11, więc można się wyspac. Próbowałam usypiac w nocy bez cyca, ale od razu się wybudzał i płakał. A kiedy go w nocy dostawiam do piersi to właściwie się nie budzi, pociągnie tylko parę razy i idzie spac z powrotem, więc z dwojga złego wolę na minute go przystawic, żeby poczuł że jestem i spac dalej.
 
No to mozesz troszkę więcej pospać:-D Moja mała zasypia kołysana w wózku, po góra dwóch godzinach się budzi, kołyszę ją pare minut i albo uśnie jeszcze na godzinkę, albo muszę dać jej pierś bo się zanosi płaczem. I niestety nie wystarczą jej dwie minutki, tylko je i je i je.... staram się "wyczuć "momen kiedy jest najedzona i usypiam, ale tu znowu różnie, albo udaje mi się ją ponownie uśpić w wózku albo po odłozeniu do wozka zaczyna krzyczeć w niebogłosy i muszę znowu dać cyca żeby uspokoić...no i tak jak już usnie to od ok godziny 2 do 6 potrafi się budzić dosłownie co pół godziny. Więc nie ma szans żeby nie wziąźć jej do siebie do łóżka, bo nie mam siły na wyjmowanie jej, karmienie, chuśtanie i tak w kółko...a noc krótka ;-). Jak śpi z nami tzn ze mną i mężem to mam wrażenie że ma płytszy sen i denerwuje mnie , że non stop cyca i cyca :-( i tak co chwile się przebudzamy na to cycanie. Tak źle tak niedobrze...;-)
Tak wogole to lekarz mi mówił, że jak się ona tak budzi co chwilę w nocy to raczej nie dlatego, że jest głodna tylko dlatego, że potrzebuje bliskości mamy i że kiedyś to minie... :-) Chyba tylko dzięki temu co powiedział jeszcze nie zbzikowalam
 
reklama
Mój synalek regularnie do 6-miesiąca wstawał w nocy. i dobrze jeśli tylko był spragniony , przewaznie jednak budził się w nastroju zabawowym- piszcząc i śmiejąc się na całe gardło. Było mineło i już prawie o tym zapomniałam- da się przeżyć
 
Do góry