reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

USG - 2,3,4D :)))

Wiesz co, ja też pierdoła jestem, bo patrzyłam na Twój suwaczek tylko i widziałam, że Twoja Zuzia ma 3 lata i 7 miesięcy, a mi się jakoś czas zatrzymał i myślałam, że moja Julka ma 3 l. i 6 m-cy. :) Ale różnica faktycznie niewielka. Mówiłaś już córeczce o rodzeństwie?
 
reklama
Marrtrudo jeszcze nie mówiliśmy malej o dzidzi bo sama wiesz jak to bywa w życiu, lepiej niech sie dowie kiedy brzusio juz bedzie burze i namacalny. Pozatym ona już od września cały czas mówi o siostrzyczce (ciekawe co zrobi jak będzie braciszek) ze gdybyśmy jej powiedzieli że dzidzia jest już w drodze to chyba nie mogłaby się doczekać. Chciałabym poczekać z tą wiadomoscia do lata, tak aby wytłumaczyc jej ze dopiero jak po wakacjach wróci do przedszkola to dzidzia sieurodzi aby jakoś jej to ułozyć w czasie. Bo jak 3-latkowi wytłumaczyć że to jeszcze tyle miesięcy. A wy już powiedzieliście Julce? Jeśli tak to czy bardzo się ucieszyła i czy czeka na braciszka czy siostrzyczke?
 
My się jej pytaliśmy, czy by chciała siostrzyczkę lub brata, a ona mówi, że chce siostrzyczkę, tylko ko to ma być kotek :) i żebyśmy jej takiego kotka kupili. Wogóle sobie nie zdaje sprawy, więc nie drążymy tematu.
 
A ja idę do lekarza jutro,a on na każdej wizycie usg robi.
Tylko dlaczego znowu się boję...?
 
No popatrz, niedość, że mamy ten sam dzień ciąży, to i wizyty tak samo ustawione - ja też jutro idę. Tyle, że ja teraz głónie denerwuję się tym, że znowu złapałam przeziębienie. Wogóle mój organizm sobie z tym nie radzi...
 
Nietety nasza odporność jest teraz mocno osłabiona :(
Niech lekarz coś Ci doradzi bo lepiej to choróbska raz a skutecznie wyleczyć:)
 
reklama
Do góry