jedyneczka fajnie, że masz takiego zaufanego gina a i na porodówce fajne położne, najważniejsze żeby się czuć bezpiecznie i komfortowo,no i super, że z szyjką nie jest tak źle i nie trzeba krążka, ja zobaczę co mi gin powie 14 czerwca, już się doczekać nie mogę bo coraz bardziej odczuwam tą końcówkę ciąży a i chciałabym tulić już córeczkę 




szyjka jest już ponoć ładnie przygotowana i rozwarcie wewnętrzne jest na opuszek palca i jak głęboko włoże palec to poczuje już główke, oczywiście mam się nie bać i lekko "pomacac" moge, bo główka jest zabezpieczona łożyskiem i wodami,ale jest wyczuwalna już
