reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ustalenie ojcostwa, ustalenie adresu ojca, alimenty

reklama
Witajcie,
Ja znowu z prośbą wielką o pomoc bo nie wiem co robić. Ostatnio prosiłam o pomoc w tym jak podwyższyc alimenty i Mama Julci bardzo mi pomogła.
Sytuacja niestety się skomplikowała.
Przyszedł dziś mój eks, oświadczył, że zwalnia się z pracy (skąd ściągam mu alimenty) i nie będzie dawał na dzieci bo nie będzie miał dochodów. Ma teraz jakąś dziewczyne, na której nazwisko założył firmę, robi różne zlecenia i stamtąd ma dochody - na jej nazwisko, więc rzeczywiście nie wykaże żadnych dochodów. Konto, które znam będzie puste, bo pieniądze z jego zleceń będą szły na konto tej dziewczyny. Jestem załamana, nie wiem nawet czy państwo coś wypłaca matkom w mojej sytuacji (w drugim związku małżeńskim z mężczyzną, który płaci alimenty na dwójkę swoich dzieci z poprzedniego małżeństwa), gdy mąż nie wykazuje dochodów, bo zwolnił się z pracy. Próbowałam szukać w sieci, ale informacje są sprzeczne i nie wiem, które są aktualne a które przedawnione. Wyczytałam, że jest zaliczka alimentacyjna, ale tylko dla kobiet które nie wyszły drugi raz za mąż i nie pokrywająca kwoty zatwierdzonej przez sąd.
Martwię się. Czy tacy faceci naprawdę są bezkarni?!
Mój obecny mąż nie utrzyma czwórki dzieci (piąte, nasze wspólne, w drodze)
Będę wdzięczna za wskazówki co robić.
Pozdrawiam.
 
Mama Julci - bardzo dziękuję. Będę działać. To prawda, że w zastraszaniu mój eks jest niezły, miałam sporą dawkę takich emocji przed i w trakcie rozwodu. Jeżeli pozwolisz, zapytam jeszcze o coś.
1. Czy jeżeli sąd odkryje, że on sam z siebie zwolnił się z pracy mając obowiązek alimentacyjny, to czy to mi coś da? Typu zwiększone restrykcje względem niego?
2. Myślę, że obowiązuje go 3 miesięczny okres wypowiedzenia. Czy opłaca mi się szybko złożyć pozew w sądzie o podwyższenie alimentów? I wtedy ewentualnie powiedzieć w sądzie, że zwolnił się z pracy? O ile można to powiedzieć. A może zawrzeć to we wniosku?
3. Boję się, że moje dochody plus męża przekraczają 700 zł na osobę - chyba że odliczymy męża alimenty na jego dzieci. Możemy to zrobić?
Jeszcze raz dziękuje za pomoc. Miłego dnia ;-)
 
Mama Julci: Ok, będę działać, spróbuję wszystko przygotować na poniedziałek i wysłać. I jeszcze takie pytanie. Czy gdzieś w Internecie można znaleźć dobre wnioski o podwyższenie alimentów? Mam jeden na wzór od koleżanki, ale nie jestem pewna teraz czy pasuje do mojej sytuacji :(
To jest okropne, że tacy faceci chodzą sobie po świecie niemal bezkarnie, a my kobiety musimy tak zabiegać aby zdobyć to co należy się naszym dzieciom. Kiedyś nie uwierzyłabym, ze ojciec dzieci może mieć gdzieś ich los.
Rodziców mój eks niestety nie ma - wychowali go dziadkowie. Jego rodzice pili, a ja zrobiłam typowy błąd grzecznej dziewczynki z dobrego domu wychodząc za niego i chcąc mu dać wszystko czego w swym biednym dzieciństwie nie miał. Po latach odkryłam, że mój eks musiał mieć FAS + jakieś cechy psychopatyczne - cięzko było to odkryć bo był inteligentny (zimna wyrachowana inteligencja). Och, ale sie rozpisałam. Boję się, że będę mieć dupka do końca życia na głowie w ten czy inny sposób.
Dziękuję!!!
 
:-)potrzebna mi wiedza na temat sprawy o ustalenie ojcostwa!!!!!! nie mam zielonego pojecia jakie sa procedury ,po dzisiejszej rozprawie stwierdziłam ze nasz system sadowniczy jest do kitu!!! Sedzia stwierdzil ze musi ustalic miejsce pobytu ojca ,a ja go podalam!!! tym bardziej ze sie cwaniaczek wymeldowal z ostatniego miejsca pobytu,podkreslilam gdzie mieszka ale Sedzia mowi ze nie odebral powiestki i musi sprawdzic w urzedzie jego adres zamoledowania !!! w takim tepie to moja sprawa bedzie trwala latami bo tatus celowo nie przychodzi na sprawe i spodziewam sie ze dobrowolnie nie przyjdzie ulozyl sobie zycie i ma wszystko w nosie !!!!!! Jak to dalej bedzie ze sprawa???? Czy jest cos *** co moze przyspieszyc koniec sprawy ????
 
No niestety takie sprawy trwają.Najpierw tatuś musi odebrac pozew.Po sprawdzeniu jego miejsca zameldowania i chyba po 3 wezwaniach Policja dostarczy mu pozew sądowy a wtedy sprawa potoczy się dalej.Niektóre sprawy mogą odbyc się zaocznie ale taka sprawa raczej nie.Jeżeli nie będzie chcial uznac dziecka sąd nakarze mu zrobienie badan genetycznych.
Dzieki za informacje :) wnoskuje ze musze sie uzbroic w cierpliwosc :)
 
ostatnio odkryłam, że na smyk.pl jest prawnik, który może w takich sprawach chyba doradzić. Smyk. moze tam spróbować trzeba.
 
mama Julci i Mamuska - pomózcie proszę; byłam u prawniczki w centrum pomocy kobiet, ale ona chyba jeszccze mniej wie niż ja; bardzo mi zalezy bo zostałam bez srodków do życia


sprawa dotyczy poniższej wypowiedzi
Jeżeli ojcostwo mężczyzny nie będącego mężem matki zostało uwiarygodnione,
matka może żądać, ażeby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył
odpowiednią sumę pieniężną na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w
okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po
urodzeniu. Termin i sposób zapłaty tej sumy określa sąd.

Ojciec nie będący mężem matki obowiązany jest przyczynić się w rozmiarze
odpowiadającym okolicznościom do pokrycia wydatków związanych z ciążą
i porodem oraz kosztów trzymiesięcznego utrzymania matki w okresie porodu.
Z ważnych powodów matka może żądać udziału ojca w kosztach swego
utrzymania przez czas dłuższy niż trzy miesiące. Jeżeli wskutek ciąży lub porodu
matka poniosła inne konieczne wydatki albo szczególne straty majątkowe,
może ona żądać, ażeby ojciec pokrył odpowiednią część tych wydatków
lub strat.
 
Mama Julci jest teraz bez dostępu do internetu niestety

ale na którymś wątku czytałam o tym , spróbuj poszukać
bo ja już nie pamiętam kto to załatwiał ale napewno gdzieś to jest na bank opisane
 
reklama
mama Julci i Mamuska - pomózcie proszę; byłam u prawniczki w centrum pomocy kobiet, ale ona chyba jeszccze mniej wie niż ja; bardzo mi zalezy bo zostałam bez srodków do życia


sprawa dotyczy poniższej wypowiedzi
Jeżeli ojcostwo mężczyzny nie będącego mężem matki zostało uwiarygodnione,
matka może żądać, ażeby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył
odpowiednią sumę pieniężną na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w
okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po
urodzeniu. Termin i sposób zapłaty tej sumy określa sąd.

Ojciec nie będący mężem matki obowiązany jest przyczynić się w rozmiarze
odpowiadającym okolicznościom do pokrycia wydatków związanych z ciążą
i porodem oraz kosztów trzymiesięcznego utrzymania matki w okresie porodu.
Z ważnych powodów matka może żądać udziału ojca w kosztach swego
utrzymania przez czas dłuższy niż trzy miesiące. Jeżeli wskutek ciąży lub porodu
matka poniosła inne konieczne wydatki albo szczególne straty majątkowe,
może ona żądać, ażeby ojciec pokrył odpowiednią część tych wydatków
lub strat.
Agazoja a jak brzmi dokladnie pytanie???
jezeli chcesz,ab ojciec dziecka pokryl czesc wydatkow ciazy,porodu i pologu musisz wniesc pismo do Sadu w tej sprawie,odbywa sie sprawa i wyrokiem obowiazany jest ponoszenia powyzszej kwoty.Na to pokrycie wydatkow licza sie koszty dot lekarzy,badania,witaminy itp ale takze kosztu utrzymania siebie tj oplaty za mieszkanie i jedzenie,bo przeciez musisz jesc i gdzies mieszkac.Jak dobrze pamietam mozesz sie starac o powole kwoty pokrycia kosztow powyzszych.
 
Do góry