Witajcie,
Ja znowu z prośbą wielką o pomoc bo nie wiem co robić. Ostatnio prosiłam o pomoc w tym jak podwyższyc alimenty i Mama Julci bardzo mi pomogła.
Sytuacja niestety się skomplikowała.
Przyszedł dziś mój eks, oświadczył, że zwalnia się z pracy (skąd ściągam mu alimenty) i nie będzie dawał na dzieci bo nie będzie miał dochodów. Ma teraz jakąś dziewczyne, na której nazwisko założył firmę, robi różne zlecenia i stamtąd ma dochody - na jej nazwisko, więc rzeczywiście nie wykaże żadnych dochodów. Konto, które znam będzie puste, bo pieniądze z jego zleceń będą szły na konto tej dziewczyny. Jestem załamana, nie wiem nawet czy państwo coś wypłaca matkom w mojej sytuacji (w drugim związku małżeńskim z mężczyzną, który płaci alimenty na dwójkę swoich dzieci z poprzedniego małżeństwa), gdy mąż nie wykazuje dochodów, bo zwolnił się z pracy. Próbowałam szukać w sieci, ale informacje są sprzeczne i nie wiem, które są aktualne a które przedawnione. Wyczytałam, że jest zaliczka alimentacyjna, ale tylko dla kobiet które nie wyszły drugi raz za mąż i nie pokrywająca kwoty zatwierdzonej przez sąd.
Martwię się. Czy tacy faceci naprawdę są bezkarni?!
Mój obecny mąż nie utrzyma czwórki dzieci (piąte, nasze wspólne, w drodze)
Będę wdzięczna za wskazówki co robić.
Pozdrawiam.